miCzy zastanawiałeś się, na jakie niepoważne zachcianki byś sobie pozwoliła, gdybyś została królową na jeden dzień? Liz Hurley ma. Aktor niedawno powiedział „Guardianowi”. zakazałaby odświeżaczy powietrza w samochodzie. Powinna była na tym poprzestać (to zwycięska platforma polityczna), ale dodała, że ​​zakazałaby również wydawania wyroków więzienia dla przestępców umysłowych i zmuszała ich do na przykład uczenia dzieci ze śródmieścia jazdy konnej.

Gdybym dziś została królową, mniej skupiałabym się na przestępcach umysłowych, a bardziej na przestępcach literackich: wprowadziłabym natychmiastowy zakaz pisania książek dla dzieci przez celebrytów. Gdyby znana osoba choćby pomyślała o napisaniu książki dla dzieci, groziłaby jej od razu kara więzienia: zamknięcie w celi pełnej najsilniej pachnących odświeżaczy powietrza dostępnych na rynku.

Trend w zakresie książek dla dzieci celebrytów wymknął się spod kontroli: każdy, od Keitha Richardsa, przez Meghan Markle, po Keirę Knightley, ją napisał. Co ma naturalnie udaremniony niesławni autorzy, którzy sprzedają książki polegając na swoim talencie, a nie na nazwisku, zwłaszcza że próba zarabiania na życie jako pisarz jest coraz trudniejsze.

Szczerze mówiąc, samo bycie sławnym nie musi oznaczać sukcesu książki dla dzieci. Jak odkryła Markle, nadal może upaść. I jako sławny szef kuchni Jamiego Olivera obecnie odkrywasz, możesz także zostać uwikłany w międzynarodową katastrofę PR.

Oliver opublikował swoją pierwszą książkę dla dzieci, Billy i wielka przygodaw zeszłym roku. Nie wywołało to żadnych większych incydentów międzynarodowych, ale kontynuacja, 400-stronicowa powieść fantasy, wywołała zamieszanie. Numerem jest fragment książki, w którym A młoda dziewczyna z Pierwszych Narodów życie w pieczy zastępczej w społeczności rdzennej zostało porwane: grupy wsparcia nazwały to „szkodliwym” i „obraźliwym” oraz stwierdziły, że trywializuje to traumę związaną z brutalną historią usuwania dzieci w Australii. Książka została już wycofana z półek. Oliver i jego wydawcy z całego serca przeprosili za błędną ocenę.

Nie sądzę, że pewne tematy są automatycznie niedostępne dla niektórych autorów. Ale, crikey, jeśli masz zamiar zmierzyć się z trudnymi tematami, musisz umieć sobie z tym poradzić. Niech to będzie lekcja dla celebrytów: jeśli naprawdę musisz wyrzucić książkę dla dzieci, trzymaj się tematów bliżej domu. Być może dinozaury uczą się robić makaron. Albo przestępcy umysłowi uczący dzieci z przedmieść jeździć konno.

Arwa Mahdawi jest felietonistką Guardiana

Czy masz opinię na temat kwestii poruszonych w tym artykule? Jeśli chcesz przesłać odpowiedź zawierającą maksymalnie 300 słów e-mailem, aby uwzględnić ją w publikacji w naszym beletrystyka odcinek, proszę kliknij tutaj.

Source link