W wieku 46 lat zmarł Izrael Vázquez, jeden z najsłynniejszych bokserów Meksyku i trzykrotny mistrz świata w wadze super koguciej.

Pochodzący z Meksyku zmarł po zdiagnozowaniu raka – poinformował przewodniczący Światowej Rady Bokserskiej Mauricio Sulaiman potwierdzony we wtorek.

Vázquez, którego agresywny i podobający się publiczności styl przyniósł mu przydomek Magnifico, był najbardziej znany ze swojej epickiej tetralogii, którą stworzył wraz z innym Meksykaninem Rafaelem Márquezem. Dwóch wojowników zmierzył się cztery razy w latach 2007–2010 w jednej z najbardziej brutalnych i ekscytujących rywalizacji w boksie.

Ich trzecie spotkanie, które odbyło się w Carson w Kalifornii w marcu 2008 roku, zostało uznane przez magazyn Ring za walkę roku, a czwarta runda została uznana za rundę roku. Vázquez wykazał się niezwykłymi umiejętnościami, sercem i odpornością, walcząc o zwycięstwo niejednogłośną decyzją po nokaucie w czwartej rundzie.

Krwawa seria czterech walk obfitowała w cienkie jak brzytwa marginesy, nieubłagane wymiany zdań i momenty definiujące karierę obu mężczyzn. Márquez wygrał pierwsze (RTD 7) i czwarte (KO 3) spotkanie, a Vázquez drugie (TKO 6) i trzecie (SD 12).

Seria kontuzji, w tym odklejona siatkówka, ostatecznie zmusiła go do przejścia na emeryturę w 2010 roku, notując na koncie 44 zwycięstwa (w tym 32 przez nokaut) i pięć porażek w 49 walkach.

Israel Vázquez pozuje do zdjęcia po sesji treningowej w siłowni Pino Suarez 24 marca 2010 r. w Meksyku. Zdjęcie: Jam Media/LatinContent/Getty Images

„Dziękuję mistrzu za pozostawienie tak wyjątkowego śladu” – napisał Sulaiman po hiszpańsku. „Zawsze będziesz Wspaniały.”

Czcigodny trener Freddie Roach nazwał Vázqueza „jednym z najlepszych bokserów, z jakimi miałem zaszczyt pracować” w oświadczeniu do BoxingScene.

„Legenda RIP”, w dodatku George Kambosos, były zjednoczony mistrz wagi lekkiej. „To był zaszczyt cię poznać, absolutny wojowniku tej gry.”

Billy Dib, były mistrz IBF w wadze piórkowej z Australii, który w zeszłym roku pokonał chorobę, u której zdiagnozowano raka żołądka, znalazł się wśród luminarzy boksu, którzy złożyli mu hołd.

„Serce mi pęka, gdy słyszę o śmierci Israela Vázqueza po jego odważnej walce z rakiem” – Dib napisał. „Był nie tylko mistrzem, ale także prawdziwym wojownikiem na ringu i poza nim. Moje najszczersze kondolencje kieruję do jego rodziny, przyjaciół i wszystkich, którzy go podziwiali.”

Source link