CAndidates dla lokalnego biura w Miami Przygotowując mailerów, gromadzili wolontariuszy, zbierając pieniądze i uderzając na ulicę przez ostatni rok, a wyborcy spodziewali się solidnej kampanii zastąpiającej uprawianą przez skandal burmistrza miasta.

W ubiegłym tygodniu Komisja Miejska Miami powiedziała tym wyborcom, że będą musieli poczekać dodatkowy rok. W głosowaniu 3-2 Komisja zmieniła regulamin wyborów w mieście, aby popchnąć wyścigi miejskie z powrotem do 2026 r.

Komisarze powiedzieli, że wprowadzili zmianę w imieniu oszczędności kosztów i zwiększenia zaangażowania wyborców, gdy wyścigi wyższych na Kongresie lub prezydentura mogą być w głosowaniu. Ale dali sobie dodatkowy rok, nie prosząc wyborców o pozwolenie. W chwili, gdy podstawy demokracji wydają się pękać w Ameryce, stawne podejście do wyborów wydaje się złowieszcze dla niektórych mieszkańców Miami.

„Martwi się w tym ludzi, że nie chcemy dać facetowi w Białym Domu żadnych pomysłów” – powiedział John Jackson, mieszkaniec Miami i były agent polityczny. Nie ma prawdziwego mechanizmu, aby spróbować czegoś takiego na szczeblu federalnym, powiedział: „Ale to wciąż sprawia, że ​​ludzie trochę się martwi. Nie znam nikogo po żadnej stronie nawy – republikański, demokrata, konserwatywny, liberalny – który po prostu uważa, że ​​to dobra rzecz”.

Prokurator generalny na Florydzie James Uthmeier wysłał burmistrza Miami A list ostrzegawczy 26 czerwca, mówiąc miastu, że propozycja zmiany dat wyborczych bez proszenia wyborców najpierw narusza kartę miasta i hrabstwa oraz konstytucję stanową.

Miami jest w domu „dla tysięcy patriotycznych kubańskich Amerykanów, którzy wiedzą lepiej niż większość o reżimach, które kawalerczo opóźniają wybory i wydłużają swoje warunki władzy”, napisał Uthmeier. „Miasto Miami jest winne swoim obywatelom, czego wymaga prawo”.

Przywódcy miasta mogliby uniknąć tego problemu, zadając pytanie na głosowanie i akceptując krótszy okres, gdyby wyborcy zdecydowali się przeprowadzić przyszłe wybory w parzyste lata, powiedział Michael Hepburn, kandydat na burmistrza Miami.

„Miasto Miami nadal ma w tym roku wybory na inne referendum do głosowania” – powiedział Hepburn. „Więc to, co robią, jest po prostu głupie, ponieważ dosłownie nadal będziesz mieć ludzi w tym roku 4 listopada i zagłosuje na trzy inne pytania na głosowanie”.

Struktując tę ​​zmianę w ten sposób, pozwala komisarzowi miasta Joe Carollo i burmistrz Miami Francis Suarez-oba ograniczone do terminu-pozostać na stanowisku przez dodatkowy rok.

Hepburn powiedział, że uważa, że ​​Juarez chce wykorzystać dodatkowy rok na swoją korzyść. „Zaczął myśleć o tym, jak mógłby pozostać w biurze i wykorzystać swoje obecne biuro, aby zaparkować to w następnym biurze. W przyszłym roku może ubiegać się o gubernatora. Może kandydować na Kongres USA. Kto wie? Ale będzie mógł to zrobić z biura burmistrza, co po prostu mu pomaga.”

Hepburn i inni kandydaci albo złożyli pozwy, albo oczekują na działania prokuratora generalnego w odpowiedzi na zmianę rozporządzenia.

„Decyzja przywódców miasta o arbitralnym przedłużeniu swoich warunków o cały rok bez zgody wyborców jest dokładnie tym, dlaczego tak wielu jest w broni z powodu chaosu i dysfunkcji naszego rządu miasta”, powiedziała Eileen Higgins, komisarz hrabstwa Miami-Dade biegający, aby zostać kolejnym burmistrzem miasta.

Zamiast przedłużyć obecne wybrane warunki, Higgins powiedziała, że ​​popiera skrócenie kadencji nowego burmistrza o jeden rok i przeniesienie wyborów do 2028 r., Aby osiągnąć optymalny udział wyborców. „Dlatego uważam, że postępowanie wraz z planowanymi wyborami w listopadzie powinno być jedyną decyzją. Bardziej niepokojąca, spływ w grudniu 2026 r. Kosztuje tylko podatników więcej pieniędzy i spowoduje niższą frekwencję niż tegoroczne wybory”.

Biuro burmistrza nie odpowiedziało na prośby o komentarz.

„Wspieram i zachęcam do uczestnictwa w procesie wyborczym” – powiedziała komisarz Miasto Christine King. „Głosowanie jest najważniejszym czynem, jaki można wykonać dla swojego kraju, aw tym przypadku nasza społeczność. W mieście Miami frekwencja jest historycznie niska w przypadku wyborów o nieparzystym okresie. Moje głosowanie na poparcie przeniesienia naszych wyborów do nawet liczby lat było głosowaniem na demokrację”.

Argument za wyborami w cyklu ma sens dla studentów uczestnictwa obywatelskiego. Suarez pokonał swojego pretendenta 21 479 do 3166 w wyborach poza rokiem 2021 roku. W referendum w Miami o wymaganiach związanych z pobytem dla burmistrza Miami w 2024 r., A Donald Trump zmierzył się z Kamalą Harrisem jako pojedynek markizy na szczycie głosowania, 127 460 osób oddał głos, ponad pięć razy więcej wyborców.

„Rezultatem jest to, że wybory na cyklu… są ogólnie postrzegane jako zwycięstwo dla demokracji”, powiedział Matthew Nelsen, asystent profesora nauk politycznych na University of Miami. „Wybory budżetowe zapewniają, że uwaga i kampanie medialne, które pojawiają się wraz z krajowymi wyborami śródokresowymi lub prezydencką, również spłyną do lokalnych wyścigów”.

Komisarz Damian Pardo, autor zmiany wyborów, argumentował, że przeprowadzanie wyborów miejskich w ciągu lat jest formą tłumienia wyborców. „Powodem tego jest zwiększenie udziału wyborców”, on powiedział lokalne media. „Kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że faktycznie mamy trzy głosy, aby to zrobić, ruszyliśmy naprzód. Kiedy możemy wziąć reformę, bierzemy to”.

Niemniej jednak Komisja postanowiła nie pozwolić wyborcom dokonać tej zmiany.

„Idealnie, wyborcy mieliby w tym możliwość głosowania” – powiedział Pardo. „Jednak biorąc pod uwagę sytuację w tym kontekście, w której mieliśmy okazję ją przekazać… aby dać wyborcom to, czego chcą, możesz podważać ich, podając go do głosowania, ponieważ do czasu upływu czasu możesz już nie mieć tych trzech głosów”.

Dwóch z trzech komisarzy, którzy głosowali na zmianę – Pardo i King – to Demokraci.

„Jeśli mogą to przenieść, dlaczego nie prezydent?” – powiedziała Marion Brown, kandydatka na króla w wyborach, które komisja przełożyła. „Niech prezydent go przenieś, niech gubernator go przesunął, niech wszyscy w wyborach zrobią to samo”.

Trzeci komisarz, Ralph Rosado, jest republikaninem, podobnie jak burmistrz. Wybory miejskie są technicznie bezstronne w Miami.

„Nasz burmistrz hrabstwa jest demokratyczny. Burmistrz Miami jest republikanin. Ale nic z tego nie ma znaczenia, ponieważ polityka jest tu po prostu dziwna” – powiedział Jackson. „Dla mnie to właśnie zakorzenione politycy powiedzieli:„ Cóż, zaoszczędzą pieniądze, a my zyskamy frekwencję ”. Ale w rzeczywistości są ograniczeni, a teraz dostają dodatkowy termin”.

Polityka w Miami ma tendencję do ochrony grupy czterech lub pięciu rodzin zasilanych politycznie kosztem interesu publicznego, powiedział Marisol Zenteno, prezes Ligi wyborców Kobiet w Miami-Dade.

„Ludzie są bardzo zirytowani. Nie ufają systemowi. Czują, że to ci sami ludzie manipulują nim i że to prawie ci sami ludzie wygrywają cały czas” – powiedziała. „Wyborcy są po prostu rozczarowani”.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj