Donalda Trumpa zdecydował się na nominację Matta Gaetza jako prokurator generalny w ubiegłą środę podczas lotu do domu z Waszyngtonu, gdzie prezydent elekt odwiedził Joe Bidena w Białym Domu. Wybór okazał się równie zaskakujący, co kontrowersyjny. Zaledwie osiem dni później, po tygodniu nieustannego zamieszania, Gaetz wycofał się z rywalizacji.
Przez wieki była to waszyngtońska farsa. Ale jak to się stało?
Gaetz (obecnie 42-letni) zasłynął jako skrajnie prawicowy kongresman z Florydy, zwolennik Trumpa i gadżet, który w październiku 2023 r. przeszedł do historii obalenie mówcy Izby: Kevin McCarthy, pierwszy w historii wyrzucony przez własną partię.
W tym niezwykłym wydarzeniu można było znaleźć zalążki upadku Gaetza.
Pozornie Gaetz wystąpił przeciwko McCarthy’emu, aby zainstalować mówcę bardziej podatnego na prawicowe groźby zamknięcia rządu federalnego z powodu sporów o finansowanie i mniej skłonnego do szukania pomocy Demokratów w uniknięciu takich skutków.
Ale McCarthy nigdy w to nie wierzył. On nalegał Gaetz ruszył na niego, aby zablokować uwolnienie a Raport komisji etyki Izby Reprezentantów w związku z zarzutami dotyczącymi niewłaściwego zachowania na tle seksualnym, zażywania nielegalnych narkotyków i innych przestępstw.
Gaetz stanowczo zaprzeczył – i nadal zaprzecza – jakimkolwiek nadużyciom, mimo to, kiedy Trump nominował go do nagrody prokuratoron natychmiast zrezygnował z mandatu w Izbie. Zgodnie z precedensem zablokowało to publikację raportu etycznego.
Raport stał się najgorętszym tematem w Waszyngtonie, ścigali go reporterzy, Demokraci i niektórzy sceptyczni Republikanie chcąc dowiedzieć się, co zawiera. Zapowiadała sensacyjną lekturę.
Początkowo śledztwo w sprawie Gaetza prowadził amerykański departament sprawiedliwości w związku z działaniami Joela Greenberga, poborcy podatkowego z Florydy, który w 2021 r. przyznał się do handlu nieletnim w celach seksualnych i zgodził się współpracować w śledztwie dotyczącym Gaetza.
Ostatecznie departament sprawiedliwości umorzył śledztwo. Ale komisja etyki Izby Reprezentantów również prowadziła śledztwo w sprawie Gaetza Czerwiec przedstawiła zakres swoich prac: badała twierdzenia, że kongresman „mógł dopuścić się niewłaściwego postępowania na tle seksualnym i/lub zażywania nielegalnych narkotyków, udostępnić nieodpowiednie zdjęcia lub filmy na sali Izby, sprzeniewierzyć stanowe dane identyfikacyjne, przekształcić fundusze kampanii na użytek osobisty, i/lub przyjął łapówkę, niestosowną gratyfikację lub niedopuszczalny prezent”.
Nominacja Gaetza przez Trumpa była kontrowersyjna z innego powodu. Nie zabrakło głośnego wsparcia Gaetza dla zwolenników Trumpa skazanych w związku z atakiem na Kongres z 6 stycznia i jego obietnic zemsty na politycznych przeciwnikach Trumpa. Problemem był jego niemal całkowity brak doświadczenia i wiedzy prawniczej, gdyż ukończył szkołę prawniczą, ale przed wejściem do polityki praktykował tylko przez krótki czas.
Jednak w Waszyngtonie raport komisji etyki pozostał Świętym Graalem.
Szczegóły zaczęły wyciekać, najpierw ABC News raport że komisja uzyskała dane wskazujące, że Gaetz zapłacił ponad 10 000 dolarów dwóm kobietom, które zeznawały przed panelem, przy czym część płatności dotyczyła seksu.
Prawnik dwóch kobiet rozmawiał z mediami, twierdząc, że jedna z nich miała 17 lat – nie osiągnęła wieku przyzwolenia – kiedy płacono jej za seks z Gaetzem.
Obóz Trumpa wielokrotnie wskazywał na decyzję Departamentu Sprawiedliwości o umorzeniu śledztwa w sprawie zarzutów postawionych Gaetzowi, bez oficjalnego powodu, ale w obliczu doniesień o obawach co do wiarygodności świadków.
W środę komisja Izby Reprezentantów rozważała publikację raportu. Sesja zakończyła się impasem, pięciu Demokratów było za uwolnieniem, pięciu Republikanów było przeciw. W całej Izbie Demokraci zgłosili wnioski wzywające do pełnego głosowania w celu wymuszenia tej kwestii.
Kontrowersje przeniosły się do Senatu. Jak oznajmili Demokraci, zwrócili się do FBI o akta dotyczące Gaetza, kongresman sam wspiął się na Kapitol w towarzystwie JD Vance’a, aby spotkać się z byłymi kolegami z Senatu wiceprezydenta-elekta i przekonać ich, że Gaetz powinien zostać zatwierdzony.
Nie poszło dobrze. Lisa Murkowski z Alaski i Susan Collins z Maine, względnie umiarkowane republikanki, które już przywykły do odmawiania Trumpowi, przynajmniej przez jakiś czas, nie udzieliły mu wsparcia.
Gaetz znalazł współczucie u innych. Lindsey Graham z Karoliny Południowej, bliska sojuszniczka Trumpa, powiedziała, że „namawia wszystkich moich kolegów z Senatu, zwłaszcza Republikanów, aby nie przyłączali się do linczującego tłumu i dali procesowi szansę na postęp”. Jednak wielu innych Republikanów wątpi w szanse Gaetza na potwierdzenie.
John Cornyn z Teksasu, członek komisji sądowniczej, powiedział, że jakiekolwiek przesłuchania Gaetza będą jak „Kavanaugh na sterydach” – nawiązanie do burzliwych przesłuchań w 2018 r., podczas których Brett Kavanaugh, drugi kandydat Trumpa do Sądu Najwyższego, ze złością odrzucił oskarżenia napaści na tle seksualnym. W przypadku Kavanaugha cyrk na Kapitolu okazał się kontrowersyjny, ale da się przetrwać.
Ale Gaetz nie miałby szansy na podobną ucieczkę. W czwartek w mediach społecznościowych powiedział: „Nie ma czasu do stracenia na niepotrzebnie przeciągającą się bójkę w Waszyngtonie, dlatego wycofuję swoje nazwisko z rozważań, aby móc pełnić funkcję prokuratora generalnego”.
później CNN zgłoszone że kobieta, która twierdzi, że uprawiała z nim seks, gdy była nieletnia, powiedziała komisji etyki, że miała kolejne spotkanie seksualne z Gaetzem, w którym uczestniczyła także inna dorosła kobieta.
„Po poproszeniu o komentarz w sprawie tej historii” – czytamy w raporcie CNN – „Gaetz ogłosił, że wycofuje się z funkcji kandydata na prokuratora generalnego prezydenta-elekta Donalda Trumpa”.
W oświadczeniu tym Gaetz wyraził swoje poparcie dla „prezydenta odnoszącego największe sukcesy w historii” i oświadczył, że „na zawsze będzie zaszczycony”, że Trump mianował go na prokuratora generalnego.
Można było założyć, że w innym miejscu Waszyngtonu zarówno politycy, jak i reporterzy zastanawiali się nad niezwykłym epizodem niemal niezrównanej hańby Waszyngtonu.