Mike Tyson został pokonany przez Jake’a Paula w walce na stadionie AT&T w Arlington w Teksasie, a były YouTuber wygrał jednomyślny werdykt dwoma wynikami 79–73 i jednym 80–72. Tyson, który od czasów swojej świetności w latach 80. zmagał się ze zdrowiem psychicznym i fizycznym, wyglądał jak cień samego siebie, gdy walczył przez osiem rund w ortezie kolana. „Niczego nikomu nie udowodniłem, tylko sobie” – powiedział Tyson po walce. Zapytany o kontuzję Tyson odpowiedział: „Nie mogę tego używać jako wymówki, gdybym to zrobił, nie byłoby mnie tutaj”.