6,6 miliona związkowców w tym kraju – prawie połowa dzisiejszego ruchu robotniczego – rozpoznaje sojusznika, kiedy go widzimy. Wiemy, że mamy jednego Kamala Harris.

Jako prezes AFL-CIO, reprezentującego 60 związków zawodowych w całych Stanach Zjednoczonych we wszystkich sektorach gospodarki, przemierzałem kraj i widziałem, jak członkowie naszych związków głosowali na Harrisa w tych wyborach. Tak wielu z nas – niezależnie od tego, czy jesteśmy pracownikami handlu detalicznego, opiekunami, nauczycielami, pielęgniarkami, pracownikami budowlanymi, czy też pracujemy każdy branża – zobacz w historii wiceprezydenta Harrisa coś, co odzwierciedla naszą historię.

Kiedy dołączyłam do mojego związku zawodowego, Międzynarodowego Bractwa Pracowników Elektryków, w Portland w stanie Oregon, przyzwyczaiłam się do tego, że jestem jedyną kobietą w pomieszczeniu pełnym głównie mężczyzn. Zorganizowaliśmy nowych członków, walczyliśmy z chciwością korporacji i osiągnęliśmy pewne ciężko wywalczone zyski w izbie stanowej, co skierowało mnie na ścieżkę do przywództwa w ruchu robotniczym i do zostania najmłodszym w historii członkiem rady wykonawczej AFL-CIO.

Wtedy właśnie spotkałam Ryszarda Trumkę, prawdziwą legendę związkową. Kiedy w 2009 roku Trumka zdecydował się kandydować na prezydenta AFL-CIO, Trumka poprosił mnie, żebym dołączył do jego mandatu sekretarza-skarbnika. Trumka był błyskotliwy, przyszłościowy i zaangażowany w torowanie drogi nowemu pokoleniu liderów związkowych. Cieszył się szacunkiem jako pracownik kopalni w Pittsburghu, który został prezydentem United Mine Workers of America, z pracą głęboko w kościach.

Potem, w sierpniu 2021 roku, odebrałem telefon, który wszystko zmienił. Trumka podczas biwaku doznał zawału serca. Zmarł nagle – a mój świat został wstrząśnięty. W tym samym czasie, gdy opłakiwałem stratę Trumki, musiałem nieoczekiwanie przygotować się do kierowania ruchem robotniczym.

Jedną z pierwszych osób, która skontaktowała się z nami, był Harris. Złożyła kondolencje, pełna tej samej empatii i współczucia, jakie cały kraj widział teraz w jej kampanii. Rozmawiałyśmy o naszych wspólnych więziach jako kobiet, które dorastały w dziedzinach zdominowanych przez mężczyzn i o tym, co dla niej znaczy możliwość walki o kobiety pracujące jako wiceprezydent.

Trzy lata później, kiedy znalazła się w podobnym momencie, który wymagał od niej wkroczenia na wyższy poziom, zrobiła to znakomicie. To nie był jej plan, ale tego wymagała jej miłość do tego kraju. Obowiązek zadzwonił i Harris odebrał, a kiedy tego dnia ponownie rozmawiałem z wiceprezydent, powiedziałem jej, że będziemy przy niej na każdym kroku.

Będzie kierować administracją, która – tak jak to robiła przez całą swoją karierę – honoruje czynami niezliczony wkład pracujących kobiet. Jako prokurator generalna w Kalifornii, ona chronił pracę pielęgniarek w całym stanie i odzyskał miliony dolarów dla kobiet i pracowników, którym chciwe firmy nielegalnie otrzymywały zaniżone wynagrodzenie. Jako senator stała obok pracowników fast foodów idąc po linii pikiet w naszej walce o płacę minimalną w wysokości 15 dolarów i walczył do końca przepisy dotyczące „prawa do pracy”.

Przez ostatnie ponad trzy lata wiceprezydent był kluczową częścią tej historycznej, propracowniczej administracji – uchwalanie masowych przepisów stworzyć miliony związkowych stanowisk pracy i chronić miliony emerytur pracowniczych. A kiedy wybierzemy ją na prezydenta, Harris w końcu nakreślił jej odważną wizję zapewnić pracownikom gospodarki opiekuńczej wynagrodzenie i ochronę, na jaką zasługująjednocześnie obniżenie cen dla wszystkich pracujących rodzin.

Stanowi to wyraźny kontrast w stosunku do programu Projektu 2025 Donalda Trumpa i JD Vance’a. Fundamentalnie lekceważą kobiety i dewaluują to, co wnosimy do stołu. Ludzie z mandatu Republikanów nazywają nas „bezdzietne kotki”, ponieważ wyzwiska to wszystko, co mogą zrobić w odpowiedzi na posiadaną przez nas władzę wyborczą. Nie mają planu wspierania pracujących kobiet i naszych rodzin – ich jedynym celem jest odzyskanie praw, na które zasłużyliśmy. Wiemy, że druga kadencja Trumpa przyniesie zniszczenie związków zawodowych i umów, koniec naszych praw w miejscu pracy i kontroli nad własnym ciałem. Od odebrania szans ekonomicznych kobiet po pozbawienie nas wolności reprodukcyjnej – platforma Trumpa–Vance’a zniweczyłaby stulecie postępu.

Ponieważ stawka dla kobiet i wszystkich pracowników jest tak wysoka, z dumą współpracowałam z przywódcami związkowymi stowarzyszonymi z AFL-CIO, aby przedstawić jednomyślne poparcie naszej federacji dla Harris, zaledwie 24 godziny po ogłoszeniu przez nią swojej kandydatury.

AFL-CIO zrzesza 60 związków zawodowych skupiających prawie 13 milionów pracowników w każdym sektorze gospodarki – co czyni nas także największą organizacją pracujących kobiet w kraju. W ciągu ostatnich miesięcy podróżowałem po kraju i rozmawiałem z nimi bezpośrednio. Zapewniam: jesteśmy gotowi sprostać temu momentowi. Nasz sondaż pokazuje, że poparcie związkowców dla Harrisa – przewaga 32 punktów nad poparciem dla Trumpa – wynosi prawie trzy razy ogólnego wsparcia kobiet.

Kiedy przebijesz się przez szklany sufit, na pewno odniesiesz kilka ran. Donald Trump codziennie okazuje swoją mizoginię, ale wiceprezydent odrzuca te ataki jako coś, czego wszyscy od niego oczekujemy, a jej uwaga skupia się na naszej przyszłości. Kamala Harris zajmuje się podnoszeniem na duchu pracujących kobiet. Dla kontrastu, druga kadencja Trumpa oznaczałaby katastrofę dla cennych swobód, które nasze przodki wyrwały z rąk ludzi takich jak on.

Kiedy ludzie pracy potrzebują pomocy Harrisa, ona zawsze odbiera telefon. Pracujące kobiety wspierają ją, aby mieć pewność, że nadal będzie realizować politykę i wsparcie, których potrzebujemy, aby stworzyć sprawiedliwe i równe społeczeństwo dla kobiet w całym kraju.

  • Liz Shuler jest prezeską i pierwszą kobietą na czele AFL-CIO, największej w kraju federacji związkowej, reprezentującej 60 krajowych i międzynarodowych związków zawodowych oraz prawie 13 milionów pracowników. Jej macierzystym związkiem zawodowym jest IBEW, Międzynarodowe Bractwo Pracowników Elektryków

Source link