ITo nie jest tak, jakby hymny narodowe były jedynym sposobem na powiedzenie, że wiele profesjonalnych lig sportowych sprowadza granicę między Kanadą a USA. Linii nie można zignorować. Z jednej strony istnieje kurs wymiany, a także różne stawki podatkowe. Istnieją również różnice kulturowe, choć niewielkie, ale wystarczające, że w niektórych przypadkach Pro Gracze Esched Canadian Teams Na korzyść amerykańskich (rzadko jest na odwrót). Granica jest zawsze tam. Mimo to, w danym dniu gry można go zignorować. To może dotyczyć tego sportu. Gdyby nie hymny.

Żeby było jasne, nie zawsze grają w oba hymny, z wyjątkiem miejsc takich jak Buffalo, w których fani hokeja słuchają O Kanada Nawet gdy zespół NHL w mieście, Sabres, stoi w obliczu innego amerykańskiego zespołu. Zasadniczo tylko wtedy, gdy amerykańska drużyna stoi w obliczu kanadyjskiej drużyny, grają oba hymny. I musisz tam stać i słuchać. I masz zastanowić się, a nie w zespole, który przyjechałeś, ale w tym drugim, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Tam zaczyna się kłopoty.

Ponieważ kiedy jeden z twoich sąsiadów ogłasza, zeżującym rozumowaniu, mówi, że będą oni Zacznij pobierać 25% taryfę Na towarach, które wysyłasz przez tę granicę, i musisz stać na tej arenie, kapeluszu w dłoni lub nad sercem i zaśpiewać ich piosenkę, trudno jest zobaczyć sens tego wszystkiego. Właśnie dlatego, gdy w weekend pojawiły się taryfy Ameryki OttawaW VancouverW CalgaryI Toronto zdecydował, że tak raczej hymn amerykański Niż po prostu stać w milczeniu, ponieważ był serdecznie przez głośniki podczas gry. Przyszli oglądać gry NBA i NHL i nagle przypomniano o świecie poza lodowiskiem, o kłopotach warzenia poza boiskiem. Nagle pojawiła się niewidzialna linia.

Oczywiście nie po raz pierwszy to się wydarzyło – to znaczy wygwizdanie. Dwa hymny były śpiewane przed Pro Sports Games od dziesięcioleci; Zaczęli od gestu solidarności dla żołnierzy walczących obok siebie za granicą podczas II wojny światowej. Ostatecznie praktyka została skodyfikowana, a hymny stały się stałym elementem. Miało to być – i wciąż często – znak trwałej przyjaźni między sąsiadami. Ale żadna przyjaźń nie jest idealna, a przerywanie lub w inny sposób oczernianie hymnu nie stało się tak rytualizowane jak sam śpiew.

Na przykład, w marcu 2003 r., Gdy USA rozpoczęły inwazję na Irak (bez Kanady, która odmówiła, że ​​przeprowadzka nie została sankcjonowana przez ONZ), Montreal Canadiens gościli New York Islanders. Około 200 000 osób maszerowało przez Montreal wcześniej tego samego dnia, aby zaprotestować przeciwko inwazji, więc być może nic dziwnego, że ogłoszenie na arenie z prośbą, aby fani „poparli i szanowały reprezentowane narody”, zostało zignorowane. Gdy zaczął się baner z gwiazdami, Podobnie jak boos. „Nie sądzę, aby wydarzenie sportowe było miejscem, w którym można to zrobić-aby wyrzucić świętą piosenkę, która zasługuje na wiele szacunku”, bramkarz Islanders, urodzony w Ameryce Rick DiPietro, powiedział Globe and Mail. „Wyrzucenie go na meczu hokejowym nie jest właściwe”.

Tak i nie. To, czy jest to właściwe działanie, jest dyskusyjne. Ale czy to właściwe miejsce – cóż, gdzie jeszcze możesz to zrobić? Hymny działają jako przestrzeń, na którą można przewidzieć odczucia narodowe, w tym nastroje odczuwane przez inne narody.

W najbliższą sobotę hymny w Montrealu po raz kolejny będą w centrum uwagi. Sankcjonowany przez NHL Turniej czterech narodów zobaczy Kanadę i USA zagrają po raz pierwszy tej nocy. Dwie starsze drużyny narodowe nie spotkały się na takim forum od 2016 roku, a nawet wtedy miało to z gwiazdką, ponieważ w tym roku poniżej 23 lat z obu narodów grało razem jako drużyna Ameryki Północnej. Do soboty miną tydzień od ogłoszenia taryf narzuconych przez USA. Tydzień napięć. Tydzień Kanadyjczyków zastanawiających się, dlaczego ich najbliższy sąsiad i najlepszy przyjaciel nagle się z nimi zwrócił. Może hymny nie wydają się być warte tego, że przez chwilę lub przez chwilę.

Pomiń wcześniejszą promocję biuletynu

Z drugiej strony, choć głośno, jak mogą się okazać, ludzie, którzy mogą je usłyszeć, i tak rzadko słuchają. „Ludzie, którzy Boo nie są na ekranie radaru” – powiedział Garth Snow (inny) bramkarza wyspiarzy (inni) Garth Snow po meczu w 2003 roku w Montrealu. „Jako Amerykanin nie dbam o tych ludzi”.

W obecnym klimacie wielu Kanadyjczyków uważa, że ​​nie jest jedynym.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj