Jego tata był Wariatem Profesorem. Jej tata był Big Mommą. A teraz mogą połączyć siły przy swoim największym przeboju w historii – prawdziwym weselu w showbiznesie.
W weekend Eric Murphy, najstarszy z 10 dzieci Eddiego, ogłosił swoje zaręczyny Jasmin Lawrence, pierwszemu z trójki dzieci Martina Lawrence’a; gładko wyprodukowany Film z Instagrama przedstawia Erica klękającego na jedno kolano i zadającego pytanie w pokoju pełnym róż, oświetlonym świecami. „Bóg naprawdę pobłogosławił nas miłością, która wydaje się być przeznaczeniem” – przeczytaj podpis. „Nie moglibyśmy być bardziej podekscytowani tym rozdziałem”.
Wiadomość ta pojawia się trzy lata po tym, jak para upubliczniła swój związek i zwiastuje perspektywę, że dwie największe gwiazdy planety staną się dalszą rodziną. I choć bardzo chciałbym, aby para mogła nadal celebrować swoją miłość tak publicznie, jak sobie tego życzy, będę potrzebować ich ojców, aby wkroczyli i przekształcili tę kreację rodem z Hollywood w dosłowny komedię romantyczną. Gdyby to dzieci Liama Neesona i Gary’ego Oldmana się połączyły, sprawa mogłaby pozostać nierozstrzygnięta.
Ale komedia romantyczna Murphy-Lawrence to właśnie taki komfort, jakiego potrzebuje teraz Ameryka.
Tak naprawdę Murphy i Lawrence już pokazali, że czują się jak w domu, grając z przyszłymi teściami. Tylko przez ostatnie cztery lata Murphy wydał za mąż syna, nowego księcia Zamundy w Coming 2 America i córkę w You People – komedii romantycznej, która złamał widzów Netflixa. Tymczasem detektyw Marcus Burnett – pseudonim Lawrence’a w „Bad Boys” – zastrasza swojego przyszłego zięcia Reggiego (Dennis Greene) w ramach powtarzającego knebla od samego początku istnienia franczyzy. Aktorzy świetnie opowiadają o dążeniu do prawdy emocjonalnej, ale żaden nie jest tak zabawny i autentyczny jak Murphy i Lawrence, gdy pozwalają swoim uczuciom płynąć.
Najwyraźniej to nie oni zaaranżowali ten związek. „Kto by pomyślał, że moje dziecko i dziecko Eddiego będą razem?” Lawrence powiedział E! Aktualności we wrześniu. A ojcowie już żartują, kto płaci rachunek za wesele. „Spróbuję nakłonić Eddiego, żeby za to zapłacił” – Lawrence powiedział Jimmy’emu Kimmelowi.
„Nie, nie, nie” – Murphy odpowiedział. „To nie tak. Moja córka (Bria) właśnie się ożeniłem. Musiałem zapłacić… Naprawdę musiałem zapłacić – i ty musisz zrobić to samo, Martin. Nie próbuj tego zmieniać. Nie próbuj nic zmieniać. Jeśli spadnie, Martin zapłaci. I żeby wesele było wspaniałe. Nawet nie próbują zrobić komedii romantycznej, a już zbierają materiał do zwiastuna.
Już dawno oczekiwaliśmy świeżej współpracy Murphy-Lawrence. Można by pomyśleć, że w ciągu pięciu dekad pracy w branży spędzili razem mnóstwo czasu przed ekranem. Ale z tego, co wiem, połączyli siły tylko przy dwóch filmach. W komedii romantycznej Boomerang z 1992 roku, opowiadającej o łamaczu serc dyrektora reklamowego (Murphy), który spotyka swoją partnerkę (Halle Berry), Lawrence gra jednego z kumpli, który kibicuje rozrzutności reklamodawcy. Siedem lat później Murphy i Lawrence wrócili do Life, komedii z mrocznych epok, w której obaj grają skazanych przemytników skazanych na marnowanie w stanowym zakładzie w Mississippi.
I choć film pozostaje kultowy, między innymi dlatego, że Murphy i Lawrence w dużej mierze współpracują z innymi legendami komedii i aktorstwa, nadal jest dość ponury. Film zasadniczo kończy się oczekiwaniem na swoją kolej na śmierć, chociaż są mocno umalowani, by wyglądać jak starzy ludzie. „Ty umrzesz pierwszy, zaśpiewam na twoim pogrzebie” – mówi Murphy’s Ray do Claude’a z Lawrence’a. „Po prostu wpadnę w tego skurwiela i pójdę”ty na górze za pokój’!” Bez wątpienia to wspaniała scena – ale daj spokój, nie możemy pozwolić, aby na tym się skończyła.
Komiks romantyczny Murphy’ego i Lawrence’a ma potencjał, aby pójść w wielu różnych kierunkach. Mogli rozegrać to prosto i po prostu opowiedzieć prawdziwą historię lub stworzyć fabularyzację inspirowaną Romeem i Julią. (Wyobraźcie sobie Murphy’ego i Lawrence’a jako, powiedzmy, rywalizujących ze sobą dyrektorów domów pogrzebowych, którzy prędzej umrą, niż połączą rodziny.) Mogliby oprzeć się na hollywoodzkich hitach i uczynić z tego metaprodukcję (Murphy i Lawrence angażują się w swój pierwszy film od „Życia”, ale kręci się w tym samym czasie co ślub!), lub zmniejsz skalę produkcji, grając praktycznie każdą postacią na ekranie. Biorąc pod uwagę ich zapierające dech w piersiach stawki za dzień i skąpe podejście branży do filmów innych niż komiksy, pieniędzy może wystarczyć na makijaż i protetykę.
Perspektywa dzieci Murphy’ego i Lawrence’a pewnego dnia pójdą do ołtarza zwabiła wiernych fanów aktorów. Jeśli już, to w przeważającej większości entuzjastyczna reakcja do wiadomości ślubnych powinni powiedzieć ojcom, że ich publiczność jest zdecydowanie zainteresowana. „Tak bardzo chcę iść na to wesele” napisał jeden użytkownik X. Inny powiedział: „Mają szansę stworzyć najzabawniejszego człowieka wszechczasów”.
Romcomy straciły wiele blasku na przestrzeni lat. Każde spotkanie-słodkie przechodzi w następne. Tak, zaręczyny Murphy’ego i Lawrence’a to technicznie rzecz biorąc historia miłosna dziecka nepo – ale z ojcami znanymi z wytwarzania solidnego złota ze znacznie słabszego materiału. Z tego, co wiemy, naszą największą szansą na ponowne zobaczenie Murphy’ego w stand-upie może być wzniesienie toastu weselnego na dużym ekranie.
Przynajmniej „inspirowana prawdziwymi wydarzeniami” komedia ślubna mogłaby naprawdę pomóc w sfinansowaniu prawdziwej komedii. I gdzieś w tej zabawie tam i z powrotem musi być dwóch ojców, którzy w pewnym sensie poważnie rozważają przekształcenie tego zbyt pięknego, aby mogło być prawdziwe zaręczyny w jeszcze wspanialszy spektakl. Moja rada? Niech słowa Twoich dzieci będą dla Ciebie wskazówką. To też wydaje się być przeznaczeniem.