WEndy Hoppel, dyrektor ds. Administracji baseballowej Cleveland Guardians, wylądowała w Ohio, aby zobaczyć, że opuściła kilka telefonów od swojego pracownika socjalnego. Wracała ze spotkań Major League Baseball w Nowym Orleanie. Był rok 2003, a Hoppel uczył się nowego systemu oprogramowania MLB. Tymczasem jej dziecko właśnie się urodziło.
„Zrobiłem już żłobek i wszystko, ponieważ jestem planistą” – mówi niedawno Hoppel. Jest organizowana z natury i zawodu – jej praca obejmuje nadzorowanie takich rzeczy, jak proces imigracyjny dla międzynarodowych graczy. W tym czasie miała 42 lata, była rozwiedziona przez trzy lata i chciała być mamą. Jej przyjaciel przeszedł proces adopcji. „I po prostu mnie uderzyło, wiesz, że to właśnie chcę robić”.
Adopcje mogą potrwać dużo czasu, ale Hoppel nie. Została zatwierdzona w sierpniu, a telefon przyszedł w grudniu, że została dopasowana do noworodka.
„Następnego dnia poszedłem do szpitala, aby zobaczyć Grace” – mówi.
Hoppel powiedział, że najtrudniejszą częścią rodzicielstwa solo nie jest nikogo, kto mógłby cię poprzeć, a może sam wyważa wszystko. „Wiem, że popełniłem błędy”, mówi, „ale po prostu zrobiłem wszystko, co mogłem”.
A potem oczywiście istniał również element wyruszania w tak wszechstronną podróż w jej życiu osobistym podczas pracy w bardzo zdominowanej przez mężczyzn przestrzeni. To była decyzja, która ostatecznie miałaby konsekwencje poza jej własną rodziną. Często kobiety, które są pierwszymi lub pionierskimi w sporcie mężczyzn, są chwalone za ich wpływ na następne pokolenie. W biurze Frontand Cleveland jest to rzeczywistość, która się teraz rozgrywa.
Trochę trudne jest podważenie liczby kobiet w pracy w baseballu w MLB, ponieważ hierarchie frontowe nie są dokładnie analogiczne. Ale 2023 Raport z Tides (Instytut Różnorodności i Etyki w sporcie) ocenił różnorodność płci MLB dla wysokich pracowników front office w następujący sposób: C na poziomie administracji wyższego szczebla, F na poziomie wiceprezydenta, D+ dla poziomu C-Suite oraz F dla CEO/Prezydentów.
„Kobiety pozostają poważnie niedostatecznie reprezentowane”, podsumowuje raport dla sekcji starszego administratora, co jest odzwierciedlone we wszystkich obszarach.
Hoppel nie pamięta polityki urlopu rodzicielskiego, jaki miał wtedy zespół. (Nie ma znormalizowanej polityki MLB. Zespoły mają własne wydziały HR i określają własne świadczenia pracownicze.) Miała szczęście zaprzyjaźnić się z Marka Shapiro, ówczesnym menedżerem generalnym, a teraz prezesem zespołu w Toronto Blue Jays.
„Zadzwoniłem do Marka i powiedziałem:„ Mam dziecko ” – mówi Hoppel. Dał jej jak najwięcej elastyczności do pracy z domu.
„Czy to był ktoś inny?” Hoppel zastanawia się, czy inny zespół lub inny dyrektor byłby równie przychylny. „Wiesz, nie wiem”.
Mimo to, kiedy Grace miała dwa miesiące, musieli iść na wiosenny trening. Hoppel załadował samochód z matką, córką i psem i pojechał z Ohio na Florydę. Tam żona trenera Cleveland Babysat Grace, aby Hoppel mógł pracować.
Wszyscy rodzice potrzebują społeczności, aby wychowywanie dzieci były wykonalne – rodziny wspierające, często jakąś opiekę nad dziećmi. Ale Hoppel robił coś nieco większego, zastanawiając się, jak znaleźć to wsparcie jako samotna matka i budując życie obejmujące zarówno baseball, jak i dziecko. Być może nieświadomie udowodniła, że można to zrobić, uzasadniając elastyczne miejsca pracy, stając się źródłem znaczącej reprezentacji dla innych kobiet w branży.
Dwie dekady po tym, jak Hoppel adoptowała córkę, była na Dominikanie z kilkoma współpracownikami, w tym Jennifer Wolf, asystentka dyrektora ds. Rozwoju graczy w dziedzinie edukacji i umiejętności życiowych. Wolf pomaga graczom dostosować się do życia jako profesjonalistę – i dorosłego – a także pomaga graczom z Ameryki Łacińskiej przejść do życia w Stanach, pomagając im zdobyć takie rzeczy, jak numer ubezpieczenia społecznego, konto bankowe, linia telefoniczna i prawo jazdy.
Wolf chciał być mamą, ale związki nie działały. Zaczęła myśleć, że sama może sama realizować rodzicielstwo. Wiedziała, że Grace została adoptowana i podczas gdy w DR miała okazję zapytać Hoppela o doświadczenie samotnego macierzyństwa.
„To było częścią tego, co bardziej zmotywowało mnie do tego, aby iść do tego, a nie tylko o tym rozmawiać. Ponieważ byłam tak, oczywiście firma wspierała wcześniej w takich sytuacjach” – mówi Wolf. „Nie czułem się komfortowo w każdej organizacji, robiąc coś takiego”.
Wolf pracowała z kliniką płodności, aby zajść w ciążę samodzielnie, a na początku tego roku, gdy Wolf przygotowała się do siódmego sezonu z Guardians, urodził się jej syn Micah.
Strażnicy zmienili politykę urlopu rodzicielskiego dwa lata temu. Teraz rodzice nie darodnie dostają sześć tygodni płatnego urlopu, a rodzice rodzice dostają 12. Co oznacza, że Wolf wciąż opiekuje się Micheaszą na pełny etat, ale zaczyna myśleć o tym, jak to będzie wyglądać, gdy wróci do pracy.
„Myślę, że przestrzenie dla kobiet od dawna stanowi problem” – mówi Wolf. „I myślimy o tym jak o szatni, która jest ogromna – posiadanie miejsca na zmianę i pójście do łazienki, prysznica i cokolwiek. Ale wtedy, gdy myślisz o większym obrazie o tym, jak potrzebujesz miejsca do pompowania i przechowywania (mleko matki), myślę, że nie zawsze o tym myślimy”.
Pod tym względem Wolf wie, że ma lepszą konfigurację niż niektóre matki lub przyszłe matki pracujące w baseballu. Działa poza kompleksem szkoleniowym Guardians w Arizonie, gdzie ma własne biuro, którego może użyć do pompowania. Poza tym natura jej pracy oznacza, że bezpośrednio wchodzi w interakcje z graczami – ale, jeśli mniej niż w przypadku Hoppel, część jej pracy może zostać ukończona z domu lub przynajmniej z dala od boiska.
„To nie jest tak, jak trener trafienia pod względem stowarzyszonym czy coś w tym rodzaju, w którym jest o wiele więcej czasu na boisku” – mówi.
Obecnie nie ma kobiet trenujących na głównym poziomie ligowym. Alyssa Nakken, która jako pierwsza z Giantami z San Francisco dołączył do frontu Guardians tej zimy. Ma młodą córkę, która urodziła się przed swoim ostatnim sezonem z Giants. Istnieje jednak coraz więcej szeregu kobiet trenujących na poziomie mniejszym, wraz z marzeniami o budowaniu zrównoważonych karier w sporcie. Nie wszyscy będą chcieli mieć dzieci, ale prawdopodobnie niektóre. A jeśli baseball nie jest przyjmuje matek, to tak naprawdę nie jest przychylnie nastawiona na kobiety.
To coś więcej niż tylko fizyczne przestrzenie, choć są one krytyczne. To kwestia kultury. Ironią jest oczywiście to, że wielu mężczyzn pracujących dla zespołów ma również dzieci. Ale Wolf mówi, że ojcowie w baseballu nie wydają się rozumieć, jak to jest być mamą w baseballu.
„Nie, myślę, że doceniają swoje żony i to, przez co przechodzą ich żony, aby mieć dzieci i wychowywać dzieci” – mówi. „Ale z jakiegoś powodu myślę, że jeśli chodzi o współpracowników, nie do końca tłumaczą”.
Może dlatego, że szczerze mówiąc, nie są zmuszeni rozważyć to tak często. Wolf zrozumiał z pierwszej ręki, co oznaczał dla niej przykład Hoppela i ma nadzieję, że jej przykład może pomóc zmienić oczekiwania dotyczące tego, co to znaczy być rodzicem, który priorytetowo traktuje swoją karierę, jak i ich dziecko.
„Wiedziałem, że wchodzę w to, że będę w zasadzie pierwszą kobietą w pamięci, która będzie w rozwoju gracza i mieć dziecko. Przychodzić do kompleksu każdego dnia i mieć dziecko” – mówi. „Pomyślałem, zamierzam wziąć pełny urlop. Ponieważ, dlaczego miałbym tego nie zrobić, prawda? Ale czasami mężczyźni nie biorą całego urlopu. Pamiętam, że nawet kiedy mieliśmy dwa tygodnie (byli) faceci zajmujący dwa lub trzy dni. Jestem, jak: Idź do domu. Co tu robisz?„
„Cieszę się, że byłem w stanie jej pomóc” – mówi Hoppel o tym, że Wolf sam staje się matką. „I, wiesz, ona i moja córka są blisko”.
Grace ma 21 lat. Jest na studiach, a także fotografia i wideografia pracuje dla MLB. Dorastanie w grze dało jej pociechę w przestrzeni, która pojawia się w jej portretach graczy. Jej matka jest dumna, ale tym bardziej jest szczęśliwa, że jej córka robi coś, co kocha.
„Właściwie jest teraz na Florydzie na wiosenny trening” – mówi Hoppel.