Klaun wchodzi do baru. Poważnie. Wytrzymaj ze mną minutę.

Klaun widzi podszywającego się pod Świętego Mikołaja opartego na stołku z piwem. Klaun przesuwa się, by usiąść na kolanach Świętego Mikołaja, a następnie nasika w spodnie, po czym strzela do wszystkich pozostałych osób w barze. Kradnie kostium Świętego Mikołaja, wiąże go, oblewa ciekłym azotem i rozbija na krwawe kawałki. Ho ho ho.

Witamy w Boże Narodzenie u Syvretów, gdzie nienaruszalną tradycją jest, że tego typu sceny świątecznej rzezi – w tym przypadku z horroru Terrifier 3 – odtwarzane są na ekranie telewizora w salonie późnym wieczorem każdego 25 grudnia.

Większość rodzin ma tradycje świąteczne. Może to szopka z piernika, msza o północy w lokalnym kościele, ciągnięcie dzieci i wiadro krewetek na plażę na cały dzień lub lekko odurzona gra w krykieta na podwórku w Arvo. Cokolwiek unosi twoje esky.

Nasza rodzina jest trochę inna. Na tym etapie dnia, kiedy zapada poposiłkowe odrętwienie, przychodzi czas na coroczny bożonarodzeniowy horror, którego są setki – o bardzo różnej jakości, wartości rozrywkowej i obraźliwości.

Istnieją oczywiście horrory tematyczne związane z każdą okazją, jaką możesz sobie wyobrazić: Zło noworoczne, Moje krwawe walentynki, Krwawa Wielkanoc Wielkanocna, ThanksKilling (o psychotycznym zabójczym indyku)… rozumiesz.

Ale Boże Narodzenie jest wyjątkowe i dla fanów horrorów jest coś rozkosznie perwersyjnego w przyjęciu antidotum na zwykłe cukrowe tropiki ze scenami przesiąkniętej krwią rzezi lub głośnego śmiechu.

Nie jest to zjawisko nowe. Pół wieku temu Bob Clark dał nam Czarne Święta (wraz z Olivią Hussey, Margot Kidder i Johnem Saxonem) – historię dziewcząt ze stowarzyszenia prześladowanych przez zabójcę. To zwarty i skuteczny chiller, który znacznie przewyższa mdły remake z 2006 roku.

Wśród makabrycznych i dziwacznych filmów bożonarodzeniowych znajdzie się coś odpowiedniego dla niemal każdego wieku i każdego odbiorcy. Jasne, starsze ciotki i małe dzieci prawdopodobnie nie powinny być narażone na takie zjawiska Boże Narodzenie Krwawe Boże Narodzenie (o robotze z nadwyżek wojskowych, Mikołaju, który wpada w szał zabijania) lub Cichej Nocy, Zabójczej Nocy, ale są też łagodniejsze opcje.

Należą do nich takie filmy jak Gremliny, przypowieść z oceną PG o tym, jak doskonały prezent poszedł strasznie źle, gdy odbiorca nie przestrzega surowych zasad, oraz arcydzieło poklatkowe Tima Burtona Koszmar przed Bożym Narodzeniem.

Kiedy dzieci są już nastolatkami, możesz przejść o kilka stopni wyżej i obejrzeć naprawdę świetne, bardziej dorosłe, świąteczne horrory. Film z 2022 roku Gwałtowna noc opowiada o pijanym i rozczarowanym Mikołaju, który przybywa do rezydencji nieprzyzwoicie bogatej i dysfunkcyjnej rodziny w chwili, gdy ciężko uzbrojeni najemnicy przetrzymują ich jako zakładników. Następuje rzeź i wesołość.

Albo jest zawsze zabawna Zabójstwo Świętego Mikołaja. Tutaj Święty Mikołaj (Bill Goldberg) jest demonem, który przegrał zakład z aniołem i spędził ostatnie 1000 lat zmuszony do dostarczania zabawek i radości. Teraz milenium dobiegło końca, a on powrócił do swoich starych zwyczajów.

Jest to zgodne z niektórymi mroczniejszymi legendami starego europejskiego folkloru – z których większość została obecnie przekształcona w filmy – o takich jak Krampus czy zły strach na wróble Hans Trapp. Boże Narodzenie zawsze miało swoje ciemniejsze, pogańskie podbrzusze.

Na końcu sezonowego spektrum przeznaczonym wyłącznie dla dorosłych, sytuacja zaczyna się robić interesująca. Dla tych, których poczucie humoru ma hebanowy odcień, przypadną do gustu tytuły takie jak Terrifier 3 lub może Jack Frost (o złym bałwanie, nie mylić z filmem Michaela Keatona pod tym samym tytułem).

Ci, którzy lubią horror nie przerywany śmiechem – zamierzonym lub nie – również mają mnóstwo dobrej zabawy. Według mnie najlepszym horrorem świątecznym byłby À l’intérieur (Inside), jeden z najbardziej brutalnych i przerażających filmów New French Extremity. Zapnij pasy za to. Weź także pod uwagę The Children, P2 lub uroczo mroczny Kalendarz adwentowy.

Dla rodziny Syvret w tym roku? Prawdopodobnie Cicha noc Deadly Night 5: The Toy Maker, pokręcona opowieść o złym twórcy zabawek i jego synu, którzy tworzą zabójcze zabawki, z Mickeyem Rooneyem w roli głównej (który – dla ciekawostek – napisał list protestujący przeciwko oryginalnemu filmowi z tej serii z 1984 roku, ponieważ poniżało to świętość okresu). Czy to głupie i niesmaczne? Tak. To sprawia, że ​​jest to idealne lekarstwo na wszystkie pomalowane uśmiechy, grającą muzykę i sztuczne piękności sezonu.

Wesołych, krwawych Świąt.

Paul Syvret to pisarz i dziennikarz z Gold Coast z 30-letnim doświadczeniem w gazetach, piszący głównie o finansach i polityce

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj