The Instytut Technologii Massachusetts (MIT) jest pierwszą amerykańską uczelnią, która formalnie odrzuciła kandydaturę Administracja Trumpa propozycję zmiany polityki uniwersytetów w zamian za preferencyjny dostęp do funduszy federalnych.

Prezydent MIT, Sally Kornbluth, ujawniła tę decyzję w: Piątkowy list do społeczności kampusu, załączając pisemną odpowiedź skierowaną do amerykańskiej sekretarz edukacji, Lindy McMahon.

The zaproponowane Compact for Academic Excellence in Higher Education – wysłany do dziewięciu amerykańskich instytucji szkolnictwa wyższego, w tym MIT, Brown University, Dartmouth College, University of Arizona, University of Pennsylvania, University of Southern California, University of Texas w Austin, Vanderbilt University i University of Virginia – wymagałby od uniwersytetów nałożenia kilku ograniczeń.

Wśród nich znajduje się ograniczenie liczby przyjęć studentów zagranicznych, zamrożenie czesnego na pięć lat, rygorystyczne definicje płci i zakaz wszystkiego, co mogłoby „umniejszać” konserwatywne poglądy.

Liderzy i wykładowcy szkolnictwa wyższego ostro krytykowany propozycję, określając ją jako polityczną próbę podważenia autonomii uniwersytetu. Wielu twierdzi, że administracja wykorzystuje groźbę zmniejszenia finansowania badań, potencjalnie wartego setki milionów dolarów, aby wywrzeć presję na elitarne szkoły, aby przestrzegały przepisów.

W swoim liście do McMahona Kornbluth stwierdziła, że ​​MIT już podtrzymuje wiele zasad przedstawionych we wniosku, ale zdecydowanie sprzeciwia się innym, które zagrażałyby wolności akademickiej i niezależności instytucjonalnej.

„Te wartości i inne praktyki MIT spełniają lub przekraczają wiele standardów określonych w przesłanym przez Państwa dokumencie. Swobodnie wybieramy te wartości, ponieważ są słuszne, i żyjemy zgodnie z nimi, ponieważ wspierają naszą misję – pracę o ogromnej wartości dla dobrobytu, konkurencyjności, zdrowia i bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. I oczywiście MIT przestrzega prawa” – napisała.

Kornbluth podkreślił, że uniwersytet „ograniczy wolność słowa i naszą niezależność jako instytucji”, jeśli przyjmie warunki propozycji. Dodała: „Zasadniczo założenia dokumentu są niezgodne z naszym podstawowym przekonaniem, że finansowanie nauki powinno opierać się wyłącznie na wartościach naukowych”.

pomiń poprzednią promocję w biuletynie

Biały Dom dał uniwersytetom czas do 20 października na udzielenie odpowiedzi. Jak dotąd większość instytucji wydała ostrożne lub niezobowiązujące oświadczenia. Uniwersytet Teksasu wykazał pewną otwartość na tę ofertę, ale inni po prostu powiedzieli, że nadal ją przeglądają.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj