Strzał w głowę Alexandra Butušíková

Dorastałem w Banská Bystrica w Totalitariańskiej Czechosłowacji, żywo pamiętam, że stoję na historycznym placu miasta kilka dni po 17 listopada 1989 r. z Rewolucja aksamitnatrzymając świece w solidarności, a studenci protestują w Pradze. Nigdy nie wyobrażałbym się, że 35 lat później mówię na wiecu na tym samym placu, tym razem wzywając do zachowania demokracji.

Wtedy, kiedy byłem młodym akademickim antropologią społeczną na naszym lokalnym uniwersytecie, aktywizm był daleki od mojego umysłu. Ale wszystko się zmieniło w 2013 roku, kiedy Marian Kotlebaprzywódca Neo-Nazistowskiej Partii Ludowej naszej Słowacji, został wybrany na gubernatora regionalnego. Szok był ogromny. Nikt, o czym wiedziałem, nie wierzył, że taki wynik jest możliwy, ale tak się stało. Zdając sobie sprawę z niebezpieczeństw, które stwierdzono, wiele podobnie myślących osób wiedziało, że nie możemy stać bezczynnie.

Słowacja Ilustracja: Guardian Design / Guardian Design / Reuters / Getty Images

W noc po wyborach grupa z nas zgromadziła się na schodach Muzeum Słowackiego powstania narodowego, miejsca symbolizującego opór wobec nazistowskich Niemiec i jego słowackiego państwa marionetkowego. Powtarzając przeszłość, zapaliliśmy świece, wylamy łzy, śpiewaliśmy piosenki i objęliśmy. Ten moment był początkiem naszej dyskusji na temat aktywnego promowania wartości demokratycznych. Naszym celem nie było sprzeciwianie się demokratycznie wybranemu kandydatowi, ale kultywowaniu świadomości demokratycznej w całym regionie i Słowacja. Nie rozmawiać, ale robić.

Z tego małego zgromadzenia wyłoniło się nieformalny ruch oddalony, który odegrał kluczową rolę w mobilizowaniu społeczeństwa obywatelskiego przeciwko Kotlebie i jego ekstremistycznej partii. Kilkuset wolontariuszy, bez wcześniejszego doświadczenia aktywizmu, było napędzanych pasją do obrony naszych wolności i zapewnienia, że ​​Słowacja nigdy nie powróciła do historii nazistowskiej lub komunistycznej tyranii.

Walka była długa i często zniechęcająca. W 2016 roku, Partia Kotleby zdobyła miejsca w parlamencie narodowym, ośmielając swoich zwolenników. Jednak w 2017 r., Po czterech latach nieustannego wysiłku, udało nam się pomóc w obaleniu Kotleby jako gubernatora regionalnego. Nasz ruch, nie w naszym mieście (Niot), ujawnił swoją ekstremistyczną ideologię poprzez publiczne dyskusje, programy edukacyjne, protesty i wydarzenia kulturalne. Współpracowaliśmy z dziennikarzami, naukowcami i aktywistami, aby dystrybuować ulotki oparte na faktach opisujących jego niewłaściwe zarządzanie gospodarką, jego rasistowskie stwierdzenia i szkodliwe zasady. Zorganizowaliśmy pokazy takich filmów Dziura w głowie (o Roma Holokaust) i White World według Daliboreka (dokument o współczesnych neonazistach). Zaangażowaliśmy także szkoły i lokalne organizacje do edukacji młodych ludzi na temat demokracji, tolerancji i historii ekstremizmu Słowacji. Nasz program Schools for Democracy, wspólna inicjatywa NIOT i Centrum Organizowania Społeczności, zastosowano metodę zwaną bibliotekami żywych, w której osoby z różnych grup mniejszościowych dzieliły swoje historie życiowe w klasach.

Na całym świecie

Krytyczną strategią było zwiększenie udziału wyborców, ponieważ zwycięstwo Kotleba w 2013 roku wynikało głównie z niskiej frekwencji i apatii: w wyniku spływu, który go wybrał, tylko 25% pojawiło się na głosowanie. Dzięki kampaniom w mediach społecznościowych, zasięgu od drzwi do drzwi i wydarzeń publicznych Niot zachęcił obywateli do głosowania w wyborach w 2017 r. Nasza kampania spolu je nás viac (razem jesteśmy silniejsi) bezpośrednio zaangażowani wyborcy, wyjaśniając, w jaki sposób powstrzymanie się umożliwiło ekstremizm. Na przykład pokazaliśmy, jak odrzuciła Kotleba miliony euro W funduszach UE, które mogłyby poprawić szkoły i szpitale.

Najbardziej wpływowe było jednak rozmawianie z ludźmi twarzą w twarz. W ten sposób byliśmy w stanie wyjaśnić awarie Kotleby jako gubernatora: blokowanie funduszy UE, zaniedbanie wzrostu gospodarczego i wdrażanie praktyk dyskryminacyjnych celowanie w RomęŻydzi i migranci. Żaden z nich nie włożył pieniędzy w kieszenie ludzi – w rzeczywistości gubernator Kotleby pogorszył życie dla wielu zwykłych wyborców. Pod jego przywództwo, region Banská Bystrica miał najniższe poziomy inwestycji na Słowacji i rosnące bezrobocie.

Protestujący w Bratysławie na Słowacji zbierają się, aby zademonstrować przeciwko premierowi prorosyjnemu, Robertowi Fico, 7 lutego 2025 r. Zdjęcie: obrazy Anadolu/Getty

Uznając, że rozdrobniona opozycja osłabiła wcześniejsze wysiłki wyborcze, Niot ułatwił dialog między demokratycznymi i umiarkowanymi grupami, aby zjednoczyć się za jednym demokratycznym kandydatem. Ján Lunter, szanowany biznesmen i wiarygodna alternatywa dla Kotleby, pojawiła się jako najsilniejszy pretendent.

Nasze wysiłki się opłaciły. W wyborach regionalnych w 2017 r. Lunter zdobył prawie 49%, podczas gdy Kotleba doznał miażdżącej porażki z zaledwie 23%. To był decydujący moment, który udowadnia moc oddolnego aktywizmu. Byliśmy szczęśliwi, ale wiedzieliśmy, że to tylko jedna bitwa w dłuższej walce.

Następnie, w październiku 2023 r., Robert Fico został premierem Słowacji po raz czwarty, przyjmując coraz bardziej antyeuropejską postawę. Jego rząd wprowadzono zmiany prawne powszechnie postrzegane jako próby ochrony partnerów partii przed dochodzeniami korupcyjnymi. Społeczeństwo obywatelskie ponownie zmobilizowało się.

22 grudnia 2024 r. Jestem Odwiedził Władimir Putin W Moskwie – bez żadnego publicznego wyjaśnienia. Następnego dnia, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, Niot zorganizował pierwszy protest przeciwko wizycie Fico w Moskwie i jego polityce zagranicznej. Pomimo sezonu wakacyjnego setki zgromadziły się w Banská Bystrica.

Od tego czasu Niot w każdy piątek prowadził cotygodniowe protesty i marsze, obejmując przemówienia aktywistów, artystów i naukowców. Ściśle koordynujemy z ruchami-takimi jak pokój na Ukrainę-w innych miastach, utrzymując postawę pokojową, niestosowną i prorsokratyczną. Współpraca policji była doskonała.

Nasze kluczowe przesłanie od grudnia 2024 r. Jest proste: „Słowacja to Europa. Jesteśmy Europą”. Życie mniej niż 220 mil (350 km) Z granicy Ukrainy perspektywa Słowacji dostosowania się do Rosji jest niepokojąca. Nasze protesty wzrosły, Teraz przyciąga 5000 do 10 000 tygodniowych uczestników Banská Bystrica, miasto 75 000. 7 lutego 2025ponad 100 000 osób wzięło udział w protestach w ponad 40 słowackich miastach, a także w miastach za granicą, takich jak Praga, Brno, Londyn, Luksemburg, Paryż, Sztokholm, Kopenhaga i Nowy Jork.

Pomimo zagrożeń odmawiamy uciszenia. W styczniu 2025 r. A Telegram Channel opublikował adresy domowe kilku aktywistów NIot, co doprowadziło do zwiększonego monitorowania policji lokalnych aktywistów. Niemniej jednak Niot nadal organizuje protesty i publiczne dyskusje na Słowacji, aby wspierać dialog i zaangażowanie różnych społeczności.

Nasza organizacja pozostaje nieformalną platformą oddolną, bez statusu prawnego. Decyzje są podejmowane zbiorowo, a nasza lista mailingowa obejmuje tylko około 150 obywateli. Siła inicjatywy jest różnorodność i autentyczność. I w wielu dyskusjach off-line bezpośredniego, które przyczyniają się do budowania wzajemnego zaufania. Po prostu przestrzegamy naszego prawa do gromadzenia, wyrażania naszych poglądów i działania na temat faktów.

Słowacja jest jednym z najpiękniejszych, ale często pomijanych krajów w Europie. Choć niewielki rozmiar, ruch Niot jest zdeterminowany, aby obronić demokrację tutaj. To nie ekstremizm, ale obojętność jest prawdziwym wrogiem wolności.

Od czasu aksamitnej rewolucji i naszego przystąpienia do UE w 2004 r. Słowacja rozkwitła pomimo wyzwań populizmu. Historia nauczyła nas bolesnych lekcji: w 1939 r. Zostaliśmy zaatakowani przez nazistów, wpadli w komunistyczny totalitaryzm w 1948 r. I doznaliśmy okupacji sowieckiej w 1968 roku. Nie w naszym mieście nie mówi: „Nigdy więcej nie będziemy milczeć”.

Source link