Ujawnienie przez Atlantyk Dalsze niszczycielskie wiadomości z grupy czatu sygnałowego Używany przez najstarszych urzędników bezpieczeństwa administracji Trumpa przybił kłamstwo, że nic, co zagrażało bezpieczeństwu amerykańskich żołnierzy i kobiet, nie było dzielone w grupie.

Po niejasne i wymijające twierdzenia urzędników Trumpa Na poniedziałkowym rozprawie komisji wywiadowczej senackiej z Białego Domu oraz od amerykańskiego sekretarza obrony Pete Hegseth, że nie dzielono żadnych planów wojennych ani materiałów niejawnych, czytelnicy mogą wymyślić własne umysły.

Atlantyk początkowo wziął Administracja Trumpa Na słowo, że w giełdach nie było nic nie klasyfikowanego, ale kwestia klasyfikacji wygląda teraz na czerwonego śledzia.

Pomimo gniewnego zaprzeczenia Hegseth, wymiana wyciekającej czatu grupowego zawierała szczegóły dotyczące planowania wojennego, lekkomyślnie udostępniane przez niego przed atakiem 15 marca, w systemie przesyłania wiadomości i być może urządzeń, których on i inni na czacie nie mogli być pewni, że są bezpieczne.

Najbardziej potępione jest fakt, że Hegseth wysłał szczegóły przed F-18 i innymi samolotami, które brałyby udział w ataku, w tym termin ich przybycia do celów i innych aktywów, które zostaną rozmieszczone.

Jako Ryan Goodman, profesor prawa, który wcześniej pracował w Pentagonie, umieścił go po najnowszym wydaniu: „Atlantyk opublikował teraz teksty sygnałowe z planami ataku w odpowiedzi na odmowy administracyjne. Pracowałem w Pentagon. Jeśli takie informacje nie są sklasyfikowane, nic nie tak jest. Jeśli Hegseth twierdzi, że deklarował, że ta informacja powinna być pokazana przez drzwi”.

Próbując ukryć się i zmniejszyć winy za szokujące naruszenie bezpieczeństwa operacyjnego – w tym fakt, że dwóch uczestników czatu było za granicą (w tym jeden w Moskwie) – administracja Trumpa sprawiła, że ​​skandal niezmiernie poważniejszy niż już był.

Na najprostszym poziomie piloci, którzy przyleciali na tych strajkach, powinni być słusznie wściekli, że najstarszy urzędnik obrony cywilnej umieścił ich w krzywdzie.

„Gdyby ten tekst został przyjęty przez kogoś wrogiego wobec amerykańskich interesów – lub kogoś po prostu nieokreślonego, a przy dostępie do mediów społecznościowych – Houthis miałby czas na przygotowanie się na to, co miało być niespodziewanym atakiem na ich twierdzenia. Konsekwencje amerykańskich pilotów mogłyby być katastrofalne” – napisał Jeffrey Goldberg, redaktor Atlantyckiego. który został przypadkowo dodany do czatu.

Pytanie, na które należy teraz odpowiedzieć, dotyczy dokładnie tego, dlaczego grupa wyższych urzędników, w tym liczba, którzy służyli w amerykańskich sił zbrojnych-w tym dyrektor National Intelligence, Tulsi Gabbard, doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego, Mike Waltz, wiceprzewodniczący, wiceprezydent, JD Vance i Hegseth-zgodzili się na rozmowę na takiej platformie.

Wszyscy będą świadomi nie tylko rygorystycznych zasad dotyczących bezpieczeństwa operacyjnego (OPSEC w żargonie wojskowym), ale także jego absolutną koniecznością ochrony życia tych, z którymi służysz.

Silne podejrzenie wyrażone przez wielu komentatorów polega na tym, że ta grupa, podobnie jak inni wyżsi urzędnicy w administracji Trumpa, korzystają z usług takich jak Signal, aby uniknąć nadzoru, mimo że potencjalnie narusza federalne przepisy rejestrowane.

Innymi słowy, życie było swobodnie narażone na narażanie kolejnej znaczącej odpowiedzialności najwyższych biur: odpowiedzialności.

To, co dzieje się dalej, jest kluczem.

W wszelkich normalnych okolicznościach i w każdej poprzedniej erze, Hegseth i Waltz powinni natychmiast zrezygnować: Hegseth za podzielenie się tym, co każdy rozsądny obserwator uznałby za szczegóły planów wojennych – a następnie kłamanie o tym – i Waltz za szokującą niechlujność wokół bezpieczeństwa.

Ale to, czy zrezygnują, czy zostaną oddalone przez dysfunkcyjnego prezydenta, równie wrogo nastawione do pojęcia, że ​​powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności, jest kwestią otwartą.

Co powinno być jasne już zszokować sojuszników USA jest to, że nie tylko inteligencja i inne wrażliwe materiały nie są bezpieczne w rękach wyższych urzędników bezpieczeństwa Trumpa, ale nie można ich liczyć, aby być prawdomównym indywidualnie lub jako grupa.

Source link