TOn Boże Narodzenie Ten okres zawsze wystawiał na próbę naszą zdolność do spędzania czasu z osobami, z którymi możemy być biologicznie spokrewnieni, ale mamy trudności z nawiązaniem kontaktu filozoficznego. Wydarzenia światowe powodujące podziały, takie jak wybory w USA, mogą znacznie pogorszyć sytuację, a relacje rodzinne coraz częściej stają się ofiarami wyraźnych różnic politycznych. Jako badaczka problematyki wyobcowania w rodzinie wiem, jak trudne może być utrzymanie dobrej woli.
Weźmy na przykład Alexis, która pochodzi z wiejskiego miasteczka w Kalifornii. Planuje wziąć udział w dużym spotkaniu bożonarodzeniowym z ponad 20 krewnymi, z których większość głosowała na Republikanów i jest zdecydowanym zwolennikiem Donalda Trumpa. Jako zdeklarowany homoseksualista zmaga się z niektórymi kwestiami politycznymi, które „druga strona” podnosi podczas rodzinnych uroczystości. „Z wypowiedzi moich krewnych jasno wynika, że nie obchodzi ich, jak ich głos wpłynie na moje prawa do życia jako geja” – powiedziała mi Alexis. W przeszłości próbował wyznaczyć granice, aby „wykluczyć” politykę, ale nie przyniosło to skutku. „W rzeczywistości rozmowa i tak toczy się. Niektórzy lubią naciskać i próbują uzyskać reakcję.
Badania nad związkami rodzinnymi w separacji są wciąż w powijakach: brak badań podłużnych oznacza, że nie ma sposobu, aby zrozumieć rozwój tego zjawiska na przestrzeni czasu. Wiemy jednak, że miliony rodzin na całym świecie doświadczają separacji, a jedna na pięć brytyjskich rodzin ma krewnego w separacji. Nowe dane sondażowe z USA, opublikowane w okolicach Święta Dziękczynienia, widać że co druga osoba dorosła pozostaje w separacji od bliskiego związku. Badanie wykazało, że dwóch na pięciu uczestników przypisuje to załamanie relacji bezpośrednio różnicom politycznym.
Specjaliści terapeuci m.in Karen Stockham może odegrać ważną rolę w pomaganiu jednostkom w radzeniu sobie z niezgodami w rodzinie. Mówi, że częścią problemu może być potrzeba, aby członkowie rodziny odzwierciedlali i potwierdzali nasze wartości, aby pomóc nam poczuć, że przynależymy.
Jeff, analityk danych mieszkający w Londynie i identyfikujący się jako liberał, wychował się w rodzinie, którą określa jako wysoce konserwatywną, w której częste były wybuchy na tle politycznym. „Były debaty, które przypominały kłótnie na temat polityki imigracyjnej, i musiałem przyznać, że mój ojciec miał rację” – powiedział mi. „W miarę jak dorastałem, coraz mniej akceptowałem jego poglądy i celowo namawiałem go, aby zastanowił się nad bardziej liberalnymi kwestiami. Często nasilało się to, gdy namiętność w nas obojgu sięgała zenitu”.
Ale on i jego ojciec od lat podróżują, dzięki czemu Boże Narodzenie z roku na rok wydaje się być nieco spokojniejsze. Inni członkowie rodziny odegrali ważną rolę w zmianie dynamiki, pomagając rozładować napięte sytuacje humorem i zachęcając Jeffa i jego tatę do używania bardziej umiarkowanego języka.
Konflikt jest naturalną częścią wszystkich relacji międzyludzkich i istnieją dostępne narzędzia, jeśli chodzi o zarządzanie antagonistycznymi rozmowami. Stockham mówi mi, że kluczowa jest samoświadomość i posiadanie kilku asów w rękawie. Jednym z prostych faktów jest to, że większość ludzi lubi rozmawiać o sobie: pytanie kogoś o własne życie może być dobrą strategią pozwalającą odwrócić uwagę od gorących tematów politycznych. Ważne jest również, aby zdawać sobie sprawę z oznak eskalacji własnych emocji i w razie potrzeby odsunąć się.
Alexis wkracza w te Święta Bożego Narodzenia ze strategią wejścia i wyjścia, którą opracował wraz ze wspierającymi krewnymi i zabiera przyjaciela. Przyjedzie z nimi i zaplanował, że z nimi odejdzie, jeśli rozmowy staną się niemożliwe do prowadzenia. Zapytałem Alexisa, dlaczego w ogóle uczestniczy w rodzinnych Świętach Bożego Narodzenia, skoro tak bardzo nie jest pewien, czy będzie traktowany z szacunkiem. Powiedział mi, że niedawna żałoba w rodzinie zmusiła go do zmierzenia się z dyskomfortem – niezwykle ważne było okazywanie wsparcia, a nie podziały według podziałów partyjnych.
Pojawienie się przed rodziną często wydaje się ważniejsze niż nasze własne zmartwienia. Szczególnie o tej porze roku może się wydawać, że oczekuje się od nas bycia ludzkimi kulami dyskotekowymi i błyszczenia przy każdej okazji. Jednak nie każdy będzie czuł się na siłach, aby w te Święta Bożego Narodzenia uczestniczyć w pełnych napięcia spotkaniach rodzinnych, dlatego równie ważną reakcją jest uchylenie się od niebezpieczeństwa. Nie musisz spędzać czasu z grupą ludzi, w której czujesz, że będziesz prześladowany i oczerniany z powodu twoich wartości. W idealnym scenariuszu, jeśli potrafimy radzić sobie z nieporozumieniami z szacunkiem i ciekawością, możemy pogłębić nasze więzi z członkami rodziny i znaleźć nowy rodzaj potwierdzenia – ale to wymaga pracy z obu stron.