Drugi rok z rzędu dostawcy aborcji przeprowadzili ponad 1 mln aborcji w Stanach Zjednoczonych w 2024 r. Około 155 000 osób przekroczyło linie stanowe dla aborcji – około dwukrotnie więcej niż liczba pacjentów, którzy to zrobili w 2020 r. Roe v Wade i utorował drogę dla kilkunastu zakazów aborcji na poziomie stanu.
Liczby te, opublikowane na początku tego tygodnia przez instytut Guttmacher Institute, niewiele się zmieniły od 2023 r., Kiedy Stany Zjednoczone przeprowadziły również ponad 1m aborcję, a 169 000 osób podróżowało do procedury.
Ten brak zmiany maskuje głębokie podział geograficzny w USA, ponieważ garść państw stała się teraz głównymi ośrodkami dla osób szukających aborcji.
W 2024 r. Illinois zapewnił około 35 000 aborcji pacjentom spoza stanu, podczas gdy Karolina Północna zapewniła 16 700. Kansas i Nowy Meksyk, które sąsiadki przeciw aborcyjne Teksas, zapewniły 16 100 i 12 800 aborcji-z których zdecydowana większość była dla pacjentów spoza stanu.
„Podróż jest niezwykle kosztowna, zarówno dla pacjentów, jak i dla szerszej sieci wsparcia funduszy, praktycznych organizacji wsparcia i dostawców”-powiedział Isaac Maddow-Zimet, naukowcy z Guttmacher. Powiedział, że sama wielkość podróży jest „świadectwem wielkich wysiłków, które podejmuje wiele osób, aby upewnić się, że ludzie mogą uzyskać dostęp do opieki, że naprawdę powinni mieć dostęp do własnej społeczności – bez konieczności wydawania tych ogromnych kosztów finansowych i logistycznych”.
Ponieważ raport Guttmacher koncentruje się na aborcjach dostarczanych przez formalny system opieki zdrowotnej, nie liczy się samodzielnie zarządzanych aborcji, które wydają się być w radzie po-roe. (Eksperci medyczni powszechnie zgadzają się, że osoby mogą bezpiecznie zakończyć swoje ciąże w pierwszym trymestrze za pomocą tabletek aborcyjnych.) Raport nie śledzi również aborcji zapewnianych osobom mieszkającym w stanach z całkowitymi zakazami aborcji, mimo że dostawcy żyjący w niebieskich stanach czasami wysyłane tabletki aborcyjne przesyłają przesyłkę w liniach stanowych-praktyka, która w ostatnich miesiącach ma wywołało podgrzane spory sądowe.
Nie oznacza to, że naukowcy ostrzegli, że każdy, kto chce aborcji po Roe, nadal jest w stanie ją zdobyć. Caitlin Myers, profesor ekonomii Middlebury College, który zbadał wpływ zakazów aborcji, oszacował, że około 20-25% osób, które chcą aborcji, jest zablokowanych przed ich zakazami.
Raport Guttmacher pojawił się kilka dni po administracji Trumpa skutecznie rozebrany Zespół CDC odpowiedzialny za raporty rządowe dotyczące przepisów dotyczących aborcji w Stanach Zjednoczonych, które są znane jako „nadzór aborcyjny”. Te cięcia zaniepokoiły badaczy.
„Jeśli nie możemy zmierzyć wyników, nie możemy robić nauki” – powiedział Myers. „Obawiam się, że ta praca zasadniczo opiera się na możliwości śledzenia wyników zdrowia publicznego, a jeśli ich nie śledzimy, nie wiemy, co się dzieje z ludźmi. Nie wiemy, co dzieje się w ich życiu. Nie znamy wpływu polityk i interwencji”.
Oprócz CDC i Guttmacher, tylko jedna inna grupa – #Wecount, projekt badawczy Society of Family Planning – regularnie zbiera ogólnokrajowe dane dotyczące występowania aborcji. Grupy używają różnych metod do gromadzenia danych, więc roczny raport CDC na ten temat był od dawna mniej kompleksowy niż raporty post-Roe wydane przez Guttmacher i #Wecount.
Wiele stanów – w tym Kalifornia, raj do praw do aborcji – nie dostarcza rządowi federalnego informacji o aborcjach wykonywanych w ramach ich granic. Raport CDC pozostaje również w tyle za raportami Guttmacher i #Wecount; Jego najnowszy raport, wydany w listopadzie, policzył aborcje przeprowadzone w 2022 r.
Raport CDC zawiera informacje o pochodzeniu demograficznym pacjentów z aborcją i wiek ciąży ich ciąż, które mogą służyć jako krytyczne sprawdzenie faktów w podgrzewanych debatach dotyczących aborcji. Na przykład działacze antyaborcyjni często potępiają aborcje, które mają miejsce później w ciąży, ale Raport CDC 2022 stwierdził, że tylko około 1,1% wszystkich aborcji ma miejsce w ciąży w 21 tygodniu lub po 21 tygodniu.
„Nadzór aborcyjny może być stosowany w celu oceny zmian w wzorcach praktyki klinicznej w czasie”, powiedział w tekście były pracownik z Wydziału Zdrowia Rozrodcze CDC. „Bez tego raportu tracimy możliwość śledzenia tych zmian”.
Warto zauważyć, że przejście do Axe Badaczy stojące za raportem CDC wydaje się być sprzeczne z Project 2025, słynnym podręcznikiem konserwatywnych polityk. Projekt 2025 wezwał rząd federalny dramatycznie poszerz „Nadzór aborcyjny” CDC Przekształcając fundusze dla stanów, które nie dostarczyły CDC informacji o „dokładnie ile aborcji odbywa się w jego granicach, w jakim wieku ciążowym dziecka, z jakiego powodu stanu miejsca zamieszkania matki i jakiej metodzie”. Sugerował również, że CDC gromadzi statystyki dotyczące poronień, porażek i „zabiegów, które przypadkowo powodują śmierć dziecka (takiego jak chemioterapia)”.
Propozycje te zaniepokoiły badaczy i wzbudziły obawy dotyczące prywatności danych pacjentów, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że aborcja pozostaje głęboko kontrowersyjną procedurą. Ale biorąc pod uwagę turbulencje administracji Trumpa, eksperci nie są pewni, czy inna agencja ostatecznie podejmie zalecenia projektu 2025.
Maddow-Zimet powiedział, że nie „uważa, że nie jesteśmy w stanie mniej zaniepokojeni niż wcześniej możliwość wprowadzenia w życie tego rodzaju mandatów danych i/lub korzystania z danych w odpowiedni sposób, aby dostawcy zadawali pacjentom pytania, o które inaczej nie zadawaliby, które są bardzo stygmatyzujące, lub potencjalnie narażają dostawców”.