Barack Obama powiedział, że twierdzenia Donalda Trumpa Łączenie paracetamolu z autyzmem u niemowląt to „przemoc wobec prawdy”, która mogłaby zaszkodzić kobietom w ciąży, gdyby były zbyt przestraszone, aby odnieść ulgę w bólu.
Obama, z którym przeprowadził wywiady David Olusoga na O2 Arena, powiedział publiczności, że twierdzenia Trumpa o Paracetamol – oznakowany jako Tylenol w USA – był „stale obalony” i stanowił niebezpieczeństwo dla zdrowia publicznego.
„Mamy spektakl mojego następcy w Owalnym Office, które składają szerokie roszczenia dotyczące niektórych leków i autyzmu, które były stale obciążone” – powiedział. „Podważa zdrowie publiczne… to może szkodzić kobietom”.
W poniedziałek Trump powiedział: „Biorąc tylenol nie jest dobre… wszystkie kobiety w ciąży powinny porozmawiać z lekarzami o ograniczeniu stosowania tego leku podczas ciąży”.
Komentarze były skrytykowane Przez brytyjski sekretarz zdrowia Wes Streeting, który zachęcał kobiety do ignorowania komentarzy prezydenta.
Obama argumentował, że istniała „przeciąganie wojny” między dwoma wizjami na przyszłość USA i ludzkości. Z jednej strony postępowy pogląd, w którym zmiana przeszła przez demokrację, a druga napędzana przez populistów, w tym Trumpa, chcąc powrót do starszego, bardziej konserwatywnego światopoglądu.
Powiedział: „Mój następca nie był szczególnie nieśmiały. To pragnienie polega na powrocie do bardzo szczególnego sposobu myślenia o Ameryce, gdzie„ my, ludzie ”, to tylko niektórzy ludzie, nie wszyscy ludzie. I tam, gdzie istnieją pewne jasne hierarchie pod względem statusu i kto jest, gdzie.„
Obama był również krytyczny wobec postępów, o których powiedział, że stał się „zadowolony z samozadowolenia” i „zadowolony z siebie” w latach 90. i 00., „postawiono, że wierzymy we wszystkie te wartości, ponieważ nigdy nie zostały przetestowane. Teraz są testowane”.
Były prezydent zasadniczo zachował niski profil po opuszczeniu urzędu. Ale przeprowadzał coraz częstsze interwencje, ponieważ krajobraz polityczny w USA staje się bardziej gwałtowny, spokojny i podzielony w kierunku stronniczych.
W Londynie Obama nie nazywał Trumpa z imienia, tylko „moim następcą”.
Wieczór rozpoczął się od witania Olusoga burmistrza Londynu, Sadiqa Khana, który został skrytykowany przez Trumpa we wtorek podczas przemówienia w ONZ w Nowym Jorku. Khan odpowiedział Mówiąc, że Trump „pokazał, że jest rasistą, jest seksistowski, jest mizoginiczny i islamofobiczny”.
Obama jest w Londynie w ramach europejskiej trasy koncertowej, która obejmuje w piątek inną datę w Dublinie. Ma otrzymać Wolność Dublina w czwartek.