IN 1955, amerykański felietonista William F Buckley Jr oświadczył, że konserwatystów jest kimś „który stoi w historii, krzycząc „przestań”. ” Ale dzisiejsi konserwatyści starają się nie tylko oprzeć się postępowi historii, ale także próbują wyciągnąć pociąg do tyłu i ponownie otworzyć sprawę o tym, co stanowi społeczeństwo demokratyczne.
W zeszłym miesiącu sekretarz Smithsonian otrzymałem list Od administracji Trumpa ogłaszania, że wszystkie eksponaty uznane za „dzielące” lub „ideologiczne” należy zastąpić tych oznaczonymi „historycznymi” i „konstruktywnymi”. W ciągu kilku dni opublikowano listę obrażających wyświetlaczy i, co nie dziwi, w przeważającej mierze celowali w artefakty, które podkreślają doświadczenia Black, Latino i LGBTQ+ w amerykańskiej historii.
Na pierwszy rzut oka może wydawać się absurdalne dla prezydenta żonglowania globalną wojną handlową spowodowaną przez jego lawina taryfkrajowy chaos gospodarczy spowodowany przez jego „Wielki piękny rachunek”I trudne konflikty w Gazie i Ukrainie, aby martwić się o artefakty muzealne. Ale ataki te nie tylko odwracają uwagę od głównych problemów; zapewniają ideologiczne uzasadnienie rzeczywistych zmian materiałowych i legislacyjnych, które wpłyną na codzienne życie ludzi.
Administracja Trumpa nie tylko zwraca się do wojen kulturowych gorących przycisków, ponieważ wiedzą, że przyciągną uwagę mediów; Wykorzystują te rozmowy jako drzwi narracyjne, za pomocą których można uchwalić przepisy, które kładą prawa dla biednych i wrażliwych społeczności na całym świecie. Stało się tak, gdy furia nad różnorodnością, równością i włączeniem (DEI) zaowocowała Zestaw zamówień wykonawczych To zakończyło wszystkie inicjatywy DEI i dostępność w ramach agencji federalnych i kontrahentów, prowadząc do zamknięcia rasowych programów i biur, które Problemy z molestowaniem seksualnymi celowanie Zgodność z prawami niepełnosprawności oraz programy pomocy dla społeczności w niekorzystnej sytuacji ekonomicznej.
Widzimy tę samą strategię z Waszyngtonu do Westminster, gdzie rośnie również prawo populistyczne. W zeszłorocznych wyborach powszechnych Reform UK wezwał do zamiatające zmiany do tego, jak nauczana jest brytyjska historia, domaganie się „patriotycznego” i „zrównoważonego” podejścia, które przeciwdziała zwiększonym zainteresowaniu brytyjskim imperializmem i transatlantyckim handlem niewolnikami, które powstało w następstwie powstania Global Black Lives Matter. Podczas gdy reforma przedstawia to wezwanie do odwrócenia programu nauczania jako neutralnego, działa na przepisanie narracji o Wielkiej Brytanii w „historię wyspy”.
W tym kadrowaniu Wielka Brytania przekształca się z bycia wiekiem, obejmującym globem imperium w oblężoną małą wyspę, przy czym napływ migrantów jest niewytłumaczalną nowoczesną zarazą niż wstrząsem imperialnego uwikłania. Lokalne protesty poza tymczasowym zakwaterowaniem dla osób ubiegających się o azyl można przedstawić jako spontaniczna obrona społeczności, która jest popychana przez „autentycznie zaniepokojone rodziny”. To zwężenie narodowej historii wyjaśnia drogę wizji Wielkiej Brytanii Nigela Farage’a, z flagową polityką imigracyjną„Masowe deportacje”Opiekunów azylowych. Lider reformy powiedział Channel 4 że „nie możemy być odpowiedzialni za wszystkie grzechy świata”.
Projektowanie demokracji i przepisanie historii narodu są razem jak sól i pieprz w recepturze populistycznej prawicy. Kiedy mówi o odpychaniu się o dekolonizacja programu nauczaniastara się również wymazać pamięć o połowie XX wieku, kiedy w czysto prawnych kategoriach widzieliśmy największą demokratyczną ekspansję w historii ludzkości. Miliony ludzi na całym świecie, którzy nigdy nie miały słowa, wybierając własnych przywódców, nagle otrzymały prawo do głosowania. Zapomnienie to, aby zapomnieć o demokracji na całym świecie. Nie jest to automatyczne prawo urodzeniowe, które jest podawane z dobroci od potężnych do słabych.
Jest to lekcja walk dekolonizacji i aktywizmu sprawiedliwości rasowej, którą populistyczna prawo stara się pochować pod piaskami czasu. Kiedy drużyna Trumpa skierowała się przeciwko Dei, nie tylko mówią o pozbyciu się monotonnego nieświadomego treningu stronniczości. Mają na myśli Pozbycie się ustawy o prawach obywatelskich z 1964 r.. W pracy jest większa ambicja: rozpakować umowę społeczną, która leżała u podstaw liberalnego porządku XX wieku i architektury prawnej, która ją wzmocniła.
Libertariański polemiczny i ideologiczny ojciec chrzestny dzisiejszych populistycznych konserwatystów, Murray Rothbard, powiedział w 1992 r.: „Uchylimy XX wiek. ” Hasło stało się okrzykiem rajdowym dla tych, którzy starają się zburzyć ramy prawa dotyczącego relacji rasowych, praw kobiet, ochrony robotników i mechanizmów demokratycznych, które zapewniają ochronną obudowę, w której wrażliwi ludzie mogą żyć z godnością.
Odparcie się przeciwko temu projektowi oznacza odmowę taktyki podziału i reguły, na której polega populista. Wymaga budowania międzykomunalnych solidarności, które rozpoznają wspólne stawki między tymi, których celem jest rasowe narracje a tymi, w obliczu wywłaszczenia ekonomicznego. Ci sami politycy, którzy chcą rozebrać uchodźcę należytego procesu, również pozbawią pracownika praw związkowych. Ci sami ludzie pracujący nad wymazaniem historii Imperium są tymi, którzy wydrążą wszelkie instytucje masowej demokracji, które mogłyby podnieść wyzwanie przeciwko spiralnej nierównościom.
Prawa obywatelskie w USA i dekolonizacja w Wielkiej Brytanii nie dotyczyły tylko rasy. Przeczytaj pracę Kwame nkrumah, Walter Rodney Lub Fred Hampton I jasne jest, że ruchy te były spowodowane obawami o mieszkania, opiekę zdrowotną, godną pracy. Jeśli chcemy obronić zwycięstwa XX wieku, nie możemy pozwolić, aby historia była przepisana na 21.