Poranek zaczyna się od poczucia oczekiwania – spokój przed 1200 funtów materiałów wybuchowych detonuje przepusta strumienia zakopana o 10 stóp w Lasie Narodowym Tongass w Alasce.
Jamie Daniels (53 lata) i jego załoga pracowników leśnych Tlingit ukrywają się na polanie Alders.
Kilka minut wcześniej, wraz z amerykańską służbą leśną i naukowiec z przełomem zlewni na południowo-wschodniej Alasce (SAWC), nakarmili wysokiej jakości materiały wybuchowe do ocynkowanego przepustu aluminiowego na 40-metrowej sanie wykonanej z świerkowych drzew. Celem jest teraz odparowanie go wraz z skałami na górze.
Przykucnął 1000 stóp od miejsca wybuchu, Jack Greenhalgh, weteran amerykańskiego Master Service Service Blaster, krzyczy: „Fire in the Hole!”
Naciska zdalnego detonatora. Kilka sekund później wyczerpują się cztery worki azotanu amonu i oleju opałowego (ANFO).
Boom przypomina echem w dolinie, a powietrze idzie płyn, gdy fala uderzeniowa przepływa nad grupą, powodując, że pracownicy chwytają twarde czapki. Odłamki wielkości piłki nożnej granitu strzelają w niebo. Liście trzepotają na ziemię. Chmura gryzącego dymu wieje.
„Stań, dopóki nie wyczyścimy obszaru”, mamrocze Greenhalgh, wychodząc zza paska, aby sprawdzić szkody – lub sukces, w zależności od tego, jak się na to patrzy.
Obszar, w którym pracuje grupa, nazywa się Cube Cove, 22 000 akrów (8900-hektarowy) dodatek do dzikiej przyrody Kootznoowoo na wyspie Admirality na wyspie Admiralicji, gdzie mieszkali ludzie Tlingit, polowali i łowią co najmniej 10 000 lat. Wilderness stanowi kawałek tongi o powierzchni 17 metrów-zdecydowanie największy las krajowy w Stanach Zjednoczonych.
Tlingit od dawna uważa wyspę admiralicji lub Kootznoowoo, za święty grunt – miejsce o duchowym znaczeniu, wiedzę przodków i związek z tradycyjnym stylem życia na własne potrzeby. Liście Klubu Spiny Devil w kolorze Chartreuse, wodorosty z musztardą na skałach i świerkowe pachnące cytrusy tworzą wyraźny aromat lasu deszczowego.
Kootznoowoo oznacza „Fortress of the Bear”, odpowiednią nazwę krajobrazu domu najwyższej gęstości brązowych niedźwiedzi w Ameryce Północnej. Krajobraz ma ślady stuleci zarządzania – od pasków żółtego cedru używanego do ceremonialnych koszy po tyczki totemowe odbijające skomplikowane historie klanu. Orły szybują wysoko, kredowe głowy na obrotu, gdy patrzą na śledź lub łosoś dla młodego.
Dziś rano Daniels nosi jasnopomarańczowy hełm bezpieczeństwa, a jego dłonie odwołane od rzeźbienia 12 -calowego (30 cm) świerka Sitka w głowę brązowego niedźwiedzia. Mieszka w Angoon, 15 mil (24 km) na południe od Cube Cove wzdłuż wybrzeża wyspy, ludność 341. Jego dom klanowy jest hitem, stalowym domem, i pochodzi z Deisheetaan naahaachuneidii, oryginalnego klanu kruka bobelowego z krawędzi narodu.
Daniels wyłania się na starą drogę z drewna i gestem przez dolinę. „Wszystko to nie tylko dla nas ziemia. To ziemia naszych przodków. Tu robimy więcej niż tylko mocowanie dróg lub usuwając przepusty – ponownie łączymy się z naszą historią, naszą tożsamością i przyszłością. Każdy przepust, który usuwamy, to obietnica dla naszego dzieci, że ziemia będzie się uzdrowić”.
W latach siedemdziesiątych krewni Danielsa wraz z innymi z Angoon walczyli o ochronę wyspy przed clearcutting, utrzymując sprzedaż piec, gry bingo i loterie na fundusze do wyjazdu do Waszyngtonu. W 1978 r. Starsi spotkali się z Jimmy’m Carter. W 1980 r. Narodowe interesy narodowe Alaska Ochrona Ustawa (Anilca) sformalizowano ochronę dziczy Kootznoowoo, obecnie częścią pomnika narodowego Island Admirality.
Jednak oznaczenie to było z gwiazdką: sprzedaż 22 890 akrów rodowych polowań i wędkarskich korporacji Shee Atiká, jednej z 13 rodzimych korporacji utworzonych podczas Ustawy o rozstrzyganiu roszczeń z roszczeń z Alaski w 1971 r.
W ciągu najbliższych trzech dekad ponad 80% tej ziemi było clearcut. Włożyły przepusty, podobnie jak ten, który zespół wysadza dzisiaj, zostali wstawiani, blokując uchodźce łososia.
W 2020 r. Służba leśna kupiła ziemię Cube Cove od Shee Atiká za 18 mln USD. Agencja, obok Kootznoowoo Inc, rdzennej korporacji z siedzibą w Angoon, i SAWC, rozpoczęła pięcioletni projekt przywracania funkcji ekologicznych, ponownego połączenia strumieni i wspierania tradycyjnych praktyk ludzi Tlingit. Dodanie Cube Cove oznaczało największy przeniesienie gruntów do formalnego oznaczenia dzikiej przyrody w historii Służby Leśnej.
„Zakup tej ziemi otworzył drzwi”, zastanawia się Daniels. „Dało nam to możliwość ponownego połączenia się z tymi ziemiami w sposób, który honoruje naszych przodków i to, co wiedzieli – jak żyć w harmonii z naturą, a nie dominować”.
Kiedy dorastał w Angoon, wspomina Daniels, jego wujowie i kuzyni rozmawiali o polowaniu i łowieniu ryb w okolicy przed clearcuting.
„Moja babcia mówiła stąd o„ małym sockeye biegu ”. Zawsze myślałem, że mówi o kilku rybach. Ale właściwie to tysiące ryb – tylko łososia Kokanee, które wyglądają jak mały sockeye.”
Od 2022 r. Daniels i jego załoga-w tym jego 24-letni syn Justin; 33-letni Roger Williams; i 41-letni Walt Washington-pracowali nad cofnięciem dziesięcioleci szkodowych.
„Próbujemy przywrócić ten las na nogi” – wyjaśnia Daniels. „Ale to nie tylko drzewa. Przywracamy cały ekosystem: ryby, dziką przyrodę i tradycje kulturowe związane z tą ziemią”.
A dziedzictwo przywrócenie
Po tym, jak Cała Clear z Greenhalgh naukowca Sawc Watershed Kelsey Dean Slings a Service Forest Service Pulaski-część topora i części ADZE-nad jej ramieniem i podąża starą drogą drewna do miejsca wybuchu. Opisuje gęste zarośla świerka jako „drzewa włosów dla psów”, w których jelenie nie mogą żerują, a niedźwiedzie nie mogą polować na jelenie.
Ten sześciodniowy problem, w którym uczestniczymy, to druga sesja wybuchu w znacznie większym wysiłku. Pod koniec pięciu lat zespół usunie 80 z 89 przepustów pozostawionych przez rejestrator i trzy mosty, mówi Dean.
„Przywracamy siedlisko, poprawiamy funkcję hydrologiczną i wzmacniamy odporność ziemi. Następnie jest to odrzucone”, mówi, uwalniając Pułaski, aby podkreślić ten punkt.
Do przodu czerwonawo-brązowy mgiełki osiada nad witryną Blast. Załoga zbiera się wzdłuż banków i wpatruje się w trójkątny wykop, gdzie kiedyś biegał przepust.
Sean Rielly, były specjalista ds. Rekreacji na pustyni i lesie, slalinuje z błota i zaczyna usuwać odłamki roztrzaskanego przepustu. Daniels i jego załoga podążają, wypychając głazy z nowego streamowego. Nagle uwolnią się od błota i old liści, zalewając w dół. Po godzinie pracy mały strumień górski płynie swobodnie.
„Teraz – mówi Dean -„ obserwujemy ryby ”.
Ryby są anadromiczne, wyjaśnia – fantazyjne słowo, które oznacza, że się odradzają, a następnie umierają. Ich rozkładające się ciała zapewniają żywność dla drzew mięsożernego, hemlocka i cedru w zdrowym standardzie. Łosoś również podtrzymuje brązowe niedźwiedzie krążące po wyspie, a ich płaszcze błyszczą z olejem łososia, a ich garby zmieniają się, gdy patrolują rzeki, czekając na przybycie łososia.
Projekt Cube Cove osiąga punkt środkowy w momencie, gdy Administracja Trumpa Odnawia wysiłki rejestrowania w Tongass. W czerwcu Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych ogłosił plany usunięcia zabezpieczenia zasad bez dróg, odsłaniając 7 mln akrów Tongass na obszerne clearcuts. Ekolodzy ostrzegają, że ograniczenie znacznej części starego wzrostu może uwalniać ogromne ilości węgla przechowywanego w drzewach.
W rzeczywistości Dean mówi, gdy finansowanie federalne wyschło, Cube Cove Progress utknął w martwym punkcie. Na szczęście SAWC był w stanie wykorzystać pieniądze z ograniczaniem mokradeł ze stanu Alaska, aby uwzględnić niedobór.
„To niefortunne, co się dzieje. Region właśnie zaczyna odzyskiwać się po przemocy ClearCutting”, mówi Rob Cadmus, dyrektor SAWC. „W Cube Cove to, co zasadniczo robimy, to sprzątanie bałaganu od rejestrowania. Wracanie do tych drewnianych dni Bonanzy byłoby nieobsługiwane, z ekonomicznego, środowiskowego i psychicznego punktu widzenia”.
Dotacje federalne od dawna sprawiły, że stary rejestrowanie się w Tongass jest sztucznie opłacalne. Sprzedając drewno poniżej wartości rynkowej i pokrywając wysokie koszty, takie jak budowanie i transport drogi, rząd zachęca większe firmy pozyskiwania drewna z niższych 48 do ograniczenia drzew, pomimo faktu, że gospodarka południowo-wschodniej Alaski nie zmierza w kierunku eko-tourystycznego i rybołówstwa-branże zależne od intakcji języka Tongass, a nie przekształcania gór w księżycowe, bez hałdatu do spawiału.
Gdy załoga współpracuje z narzędziami ręcznymi, Dean sprawdza przepływ wody, podczas gdy Greenhalgh analizuje skład brudu. Obaj oceniają, czy przed opuszczeniem strony może być konieczne drugie „strzały w czyszczeniu” materiałów wybuchowych. Narzędzia ręczne mogą zadbać o resztę, decydują.
Gdy słońce zachodzi nad ujściem doliny, grupa rozpoczyna 3,5-kilometrową wędrówkę wzdłuż drogi z powrotem do ATVS i Forest Service Truck. Po drodze Daniels kiwa głową w kierunku naprzemiennej serii nadruków w kształcie piekarnika w ziemi-dowodów na szczytowe drapieżniki wyspy.
„Niedźwiedź przetrwał tutaj od tysięcy lat” – mówi. „A my też.
Rielly nadrabia zaległości i rozmawia o całym czasie spędzonym za biurkiem, uzasadniając potrzebę zmechanizowanego sprzętu i materiałów wybuchowych oraz minimalnego narzędzia niezbędnego do pomocy w regeneracji regionu. W 2024 r. Grupa młodzieżowa z Angoon usunęła przepust ledwo pod ziemią, używając tylko standardowych narzędzi ręcznych serwisowych leśnych: pulaskis, łopat, matek i grabie.
Wysiłek trwał siedem dni.
„Jeśli nie wykonamy tej pracy, ziemia będzie nadal degradować. Zachwyt przepustów, osuwiska są wyzwalane, zlewnie są zablokowane”, mówi Rielly. „To jedyny sposób na szybkie wykonanie pracy, szczególnie w tak odległym terenie”.
Przez scrim świerkowych sadzonek pni starożytnej krosny o starożytnym krosno: cedr, hemlock i świerk odnotowane w wieku ponad 1000 lat. Grupa przecina most Ward Creek, trzymany przez stalowe dźwigary o szerokości 8 stóp pokrytych drewnem kreozotowym. Zostaną one usunięte na końcu projektu, kiedy załoga usunie swoje ślady. Po drugiej stronie mostu Daniels, Waszyngton i Williams wskakują do ATVS, a reszta grupy wkłada do ciężarówki na 12-kilometrową podróż z powrotem do obozu.
Po prysznice w oceanie grupa gromadzi się wokół ogniska drifwood na plaży, gdzie kiedyś zrzucono tysiące kłod i łączone razem, w drodze do młyna. Dean popija puszkę wapienną wodę musującą – ucztę w odległym obszarze. Ubrany teraz w flanelową piżamę, Waszyngton siedzi na skale. Opisuje swoją pracę w lesie jako angażującą się w cykl „zniszczenia i odnowy”.
„Ziemia leczy się, jeśli zostanie sama” – mówi. „Ale czasami musisz ustawić kość, zanim będzie mogła się odpowiednio wyleczyć. Wiem, że ta ciężka praca, którą tu wykonujemy, jest dla moich dzieci i ich dzieci w linii”.
„Widzisz tutaj wersję nowej generacji ochrony – partnerstwa, które łączą ludzi, miejsce i cel”, mówi Cadmus z SAWC. „Kiedy tu pracujemy obok siebie, budujemy więź, która jest silniejsza niż słowa. Pod koniec dnia to nas leczy. Wszyscy jesteśmy w służbie dla ziemi”.