Tswojej wiosny Josep Borrell, szef spraw zagranicznych UE, bez ogródek przestrzegł, że Europa powinna przygotować się na potencjalną wojnę: „Być może w zależności od tego, kto rządzi w Waszyngtonie, nie możemy polegać na amerykańskim wsparciu i amerykańskiej zdolności do ochrony nas” On powiedział. Kilka tygodni wcześniej Donald Trump zauważył, że tak zachęcałoby Rosja do ataku Kraje NATO który zapłacił za mało.

Japońskie wydatki na obronę wzrosło. W Korei Południowej coraz częściej słychać wezwania do stworzenia niezależnego środka odstraszania nuklearnego. Sojusznicy Ameryki są zdenerwowani, gdy zastanawiają się nad wyborami w przyszłym miesiącu. Autokraci, na których pan Trump obdarza pochwałamisą pełne nadziei. Głosy z dziesiątki tysięcy obecności Amerykanów w stanach na polu bitwy prawdopodobnie będzie miało ogromne konsekwencje dla reszty świata.

Zakłada się, że zwycięstwo Trumpa będzie odczuwalne jako pierwsze i najtrudniejsze przez Ukrainę. Niezależnie od jego dokładnych relacji z Władimirem Putinem, z jego przytulne rozmowy telefonicznesympatie byłego prezydenta są jasne. Oskarżył Wołodymyra Zełenskiego za rozpoczęcie wojny z Rosją. Kolega Trumpa, JD Vance, nalegał na natychmiastowe zaprzestanie udzielania pomocy.

Na Bliskim Wschodzie Kamala Harris okazuje więcej współczucia Palestyńczykom i krytycznie odnosi się do Izraela niż Joe Biden, ale nic nie wskazuje na to, że różni się w polityce. Dramatyczna erozja Wsparcie arabsko-amerykańskie nie wydaje się, że spowodowało to od dawna spóźnione ponowne rozważenie dostaw broni do Izraela. Uważa się jednak, że premier Izraela Benjamin Netanjahu z niecierpliwością będzie oczekiwał powrotu prezydenta, który: nagradzany i zachęcany izraelska prawica. Panie Trumpie wycofał się z irańskiego porozumienia nuklearnegoz którym Teheran zastosował się do tych zaleceń – choć przynajmniej niechęć do „niekończących się wojen” go powstrzymywał od ataku na Iran. Czy to by się teraz sprawdziło?

Prezydentura Trumpa uczyniła świat bardziej niebezpiecznym. Od czasu jego aroganckiego niewłaściwego postępowania wobec Kim Dzong-una Korea Północna przyspieszyła swój program nuklearny i zbliżyła się do Chin i Rosji.

Administracja Bidena nie odrzuciła wszystkich aspektów kadencji Trumpa. Jastrzębiość wobec Chin jest jedną z niewielu dwustronnych kwestii, które pozostały. Jednak ukierunkowane podejście Białego Domu jest takie dla kontrastu do prymitywnego nacjonalizmu gospodarczego Trumpa – grożącego 60% cłami na chińskie produkty i do 20% na cały import – co może wywołać światową wojnę handlową. Początkowo zabiegał o względy Tajwanu, ale teraz twierdzi, że powinien zapłacić USA dla jego obrony. Odzwierciedla to wyraźnie krótkoterminowe, transakcyjne podejście do polityki zagranicznej – z wewnętrzne potrzeby polityczne priorytet.

Demokraci – i pani Harris – od razu zajęli się imigracją, ale Trump to zrobił odbierał niemowlęta rodzicom a teraz obiecuje masowe deportacje. Jego faszystowski język o imigrantach „zatruwających krew” Ameryki legitymizowane i rozpowszechniane rasizm. Ośmielił mizoginów, skrajną prawicę i siłaczy na arenie międzynarodowej.

Uważa się, że pani Harris nie jest tak emocjonalnie związana z Izraelem czy Europą jak jej szef, ani też nie podziela jego wizji zderzenie cywilizacyjne pomiędzy demokracjami i ich wrogami. Mówi, że „będzie zdecydowanie opowiadać się za Ukrainą, ale może być nieco bardziej niż Biden skłonna do naciskania na porozumienie z Rosją”. Chociaż większość oczekuje, że będzie zachowana szeroka ciągłość, nie można dokładnie przewidzieć, co kandydat będzie robił po objęciu urzędu.

Możemy być jednak pewni, że chociaż pani Harris nie zawsze radziła sobie dobrze w polityce zagranicznej, wniosłaby stabilność, odpowiedzialność i poświęcenie – w przeciwieństwie do lekkomyślnej, nieobliczalnej polityki pana Trumpa pozbawiony faktów i narcystyczne podejście. I chociaż działania klimatyczne pod jej rządami nadal nie byłyby wystarczające, jej rywal by tak zrobił celowo zniszczyć istniejących porozumień światowych. Z tych wszystkich powodów świata nie stać na drugą administrację Trumpa.

Source link