Apo chaotycznym tygodniu flipping polityki taryfowej, tanie ubrania z Chiny są prawie pewne, że wkrótce zmierzą się z wysoką podwyżką cen – wywołując troskę wśród sprzedawców szybkich mody i potencjalnie zmuszając konsumentów do poszukiwania innych alternatyw.
W ramach pakietu globalnej polityki taryfowej ogłoszonej w zeszłym tygodniu „Dzień Wyzwolenia”, Donald Trump Podpisał zarządzenie, które zakończyło wolne od pracy zwolnienie dla tanich towarów, aby wejść do USA z Chin i Hongkongu. Znana jako reguła „de-minimis”, pakiety poniżej 800 USD nie kwalifikują się do podatków ani taryf na towary i są kontrolowane minimalnie na granicy.
Pomyślane jako sposób na umożliwienie Amerykanom przywrócenie taniego towarów do USA z zagranicy, szybcy giganci mody, jak Shein i Temu, wykorzystali tę zasadę do wysyłania tanich zakupów e-commerce do USA z kilkoma wydatkami.
Alon Rotem, dyrektor ds. Strategii THREDUP, internetowego sklepu używanego, z zadowoleniem przyjął zarządzenie.
„Dzięki rozprzestrzenianiu się szybkiej mody jest to coś, co naprawdę poparliśmy, ponieważ tworzy to niesprawiedliwą przewagę konkurencyjną” – powiedział.
Zakończenie zasady de-minimis było w ostatnich latach celem dwustronnych ustawodawców jako wartości towarów wchodzących do USA na podstawie zasady wzrosły z około 5,5 mld USD w 2018 r. Do 66 mld USD w 2023 r., Według kongresu raport. Prawie dwie trzecie pakietów pod rządami zostało wysłanych z Chin i Hongkongu, powiedział Odprawa międzynarodowej Komisji Handlu USA.
THREDUP naciskał na ustawodawstwo, aby zakończyć zasadę de-Minimis poprzez amerykańskie tkaniny okrężne, grupę handlową, którą pomogła stwierdzić, że zwolenni wzmocnienia krajowych łańcuchów dostaw. Inni członkowie to Realreal, Reformation i H&M.
„Ta zmiana nadchodzi” – powiedział Derek Lossing, założyciel Cirrus Global Advisors, globalnej firmy logistycznej. „Może zaskoczy konsumentów, ale ostatecznie nie zaskoczy marki”.
Niektóre firmy już zaczęły dywersyfikować swoją produkcję poza Chiny. Inni ewoluowali swój model biznesowy, aby zacząć magazynować więcej zapasów w USA, a także przenieść trochę produkcji, a następnie spełniając zamówienia w kraju, dodała straty.
Trump po raz pierwszy ogłosił zmianę zasad w lutym, ale potem wycofał się, aby dać agentom granicznym czas, aby dowiedzieć się, jak poradzić sobie z napływem tak wielu pakietów, które będą wymagały szerszej kontroli.
Oczekuje się, że wejdzie w życie 2 maja. Następnie pakiety będą podlegać stawce taryfowej w wysokości 30% lub 25 USD za przedmiot, wzrastając do 50 USD za pozycję 1 czerwca. Kiedy Chiny odpowiedziały w tym tygodniu taryfami odwetowymi, Trump uderzył, a następnie potroił stawki za zwolnione pakiety do 90% lub 75 USD za przedmiot, wznosząc się do 150 USD w dniu 1 czerwca.
„Wszyscy po prostu podciągają spodnie i przygotowują się do wpływu” – powiedział Jason Wong, który pracuje w logistyce produktów dla Temu w Hongkongu. „Wiemy, że to będzie bałagan”.
Wong powiedział, że jednym z planów jest zwiększenie popchnięcia zarówno do Europy, jak i Australii, która ma własną zasadę de-minimis, że towary poniżej 1000 USD mogą wejść do kraju bez podatków i taryf.
„Wiemy na pewno, że popyt ze strony USA i Ameryki Północnej znacznie się zmniejszy” – powiedział.
Shein i Temu nie odpowiedzieli na prośby o komentarz na temat jakichkolwiek zmian na swój model biznesowy w odpowiedzi na nadchodzącą zmianę zasad.
Rotem, dyrektor wykonawczy THREDUP, powiedział, że zmiana zasady tworzy otwarcie konsumentów do rozważenia innych opcji, w tym kupowania ubrań używanych. Chociaż przyznał, że kupujący dbają o zrównoważony rozwój, powiedział, że jest to drugorzędna decyzja konsumentów w cenie.
„Nagle, jeśli ultra szybka moda jest teraz około 30% droższa, naprawdę sprawia, że propozycja wartości jest o wiele bardziej atrakcyjna dla odsprzedaży” – powiedział.
Po promocji biuletynu
Niektórzy eksperci detaliczni ostrzegali, że zmiana reguły może nie zniechęcać konsumentów od opcji takich jak Shein lub Temu, ponieważ wiele ich przedmiotów jest tak niedrogich na początek.
„Romans Amerykanów z tanimi towarami nie minął”, powiedział Jason Goldberd, główny oficer strategii handlowej w Publicis Groupe, globalnej firmie komunikacyjnej. „Nawet w przypadku taryf produkty mogą być nadal atrakcyjne.”
Rotem powiedział, że widział obietnicę na zmianę: „Nigdy nie będziemy mieć tego idealnego, ale postęp w polityce publicznej, aby zachęcić do odsprzedaży, jest czymś, co będziemy wspierać”.
Podczas gdy zmiana reguły de-minimis pozostaje na razie nienaruszona, lęk i zamieszanie są również wysokie wśród biczów w polityce i huśtawkach dzikiego rynku. W środę Trump zamówił 90-dniowe zamrożenie taryf, choć nienaruszono 10% taryfy zryczałtowanej, a następnie podniósł stawki taryf dla Chin.
„W oparciu o brak szacunku, który Chiny wykazały na rynkach światowych, niniejszym podnoszę taryfę oskarżoną przez Chiny przez Stany Zjednoczone do 125%, ze skutkiem natychmiastowym” – napisał Trump.
W piątek Chiny odpowiedziały podnosząc stopę taryfową również do 125%. Urzędnik powiedział, że nie podniesie stawki taryfowej dalej.
Wong, który pracuje w Logistyce Temu, powiedział, że nastąpiło tak wiele zmian w zasadach, że częściowo to możliwe będzie po prostu obserwowanie na razie.
„Nie wiemy, jak długo trwa ta de-minimis”-powiedział, dodając, że reakcja konsumentów może prowadzić do kolejnej zmiany polityki.
Goldberg powtórzył ten sentyment, nazywając go „dynamiczną sytuacją”.
„Jutro może być inaczej” – powiedział.