A Chicago Pracownik opieki dziennej, którego aresztowanie przez agentów federalnych w zeszłym tygodniu wywołało powszechne oburzenie, został zwolniony z aresztu.
W czwartek adwokat Diany Santillana Galeano powiedział w środę wieczorem została zwolniona z ośrodka zatrzymań organów imigracyjnych i celnych (ICE) w hrabstwie Clay w stanie Indiana. Jej zwolnienie nastąpiło po wydaniu wcześniej tego samego dnia wyroku sędziego federalnego, w którym uznano, że jej aresztowanie było „bezprawne”, ponieważ nie odbyła się wstępna rozprawa w sprawie kaucji.
W swoim środowym orzeczeniu amerykański sędzia okręgowy Jeremy Daniel napisał: „Rząd przyznaje, że kilka sądów, w tym ten, uznało obowiązkowe aresztowanie za… niezgodne z prawem”. Nakazał rządowi zapewnić Galeano przesłuchanie w sprawie kaucji do 18 listopada.
Daniel dodał ponadto, że „strony złożą raport o statusie w terminie do 20 listopada 2025 r., który będzie określał status zwolnienia składającego petycję, w tym datę przesłuchania składającego petycję w sprawie kaucji, wynik przesłuchania w sprawie kaucji oraz wszelkie ustalenia poczynione przez sędziego imigracyjnego”.
Po uwolnieniu Galeano powiedział w oświadczeniu: „Jestem bardzo wdzięczny wszystkim, którzy wspierali mnie w moim imieniu oraz w imieniu niezliczonych innych osób, które doświadczyły podobnej traumy w ostatnich miesiącach w rejonie Chicago… Kocham naszą społeczność i dzieci, które uczę, i nie mogę się doczekać, aż znów ich zobaczę”.
Tymczasem prawnicy Galeano z zadowoleniem przyjęli orzeczenie sądu, mówiąc: „Trybunał uznał, że Diana i dziesiątki innych osób takich jak ona nie powinny przebywać w areszcie przez czas nieokreślony. To ważny krok na drodze Diany do powrotu do domu, gdzie jej miejsce” – „Chicago Tribune” zgłoszone.
Aresztowanie Galeano w zeszłym tygodniu wywołało powszechne oburzenie po tym, jak zaatakowano agentów federalnych złapany na wideo ciągnąc ją z przedszkola Rayito de Sol w północnej części Chicago.
W pewnym momencie agenci najwyraźniej trzasnęli jej twarzą w szklane drzwi przedszkola, po czym przyszpilili ją do zaparkowanego samochodu i skuli kajdankami. Świadkowie zeznali, że słyszeli, jak Galeano mówił po hiszpańsku „Mam dokumenty”, dodając, że aresztowanie odbyło się na oczach dzieci.
Ustawodawcy miejscy i stanowi szybko potępili aresztowanie Galeano, które nastąpiło po aresztowaniu ICE „Operacja Midway Blitz”, seria agresywnych ataków imigracyjnych, które w ostatnich tygodniach przetoczyły się przez obszar Chicago.
Tymczasem Tricia McLaughlin, rzeczniczka Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zaprzeczyła w zeszłym tygodniu jakoby celem było samo przedszkole, powiedzenie zamiast tego: „Funkcjonariusze próbowali przeprowadzić ukierunkowane zatrzymanie tej nielegalnej cudzoziemki z Kolumbii”.
„The Guardian” zwrócił się do DHS z prośbą o komentarz.


















