Poniedziałek
Mężczyzna ginie na chodniku z rąk zamaskowanego bandyty, a większość komentarzy na jego temat jest pozbawiona współczucia. Chociaż szczegóły zabójstwa Briana Thompsona w tym tygodniu na ulicy na Manhattanie wciąż wychodzą na jaw, zakłada się, że jego morderstwo ma związek z wykonywanym przez niego zawodem, budzącym w Stanach Zjednoczonych odrazę: szef jednej z największych i według niektórych relacji najbardziej podłej pod względem zdrowotnym ubezpieczycieli w kraju.
Według doniesień, wynagrodzenie Thompsona na rękę w zeszłym roku wyniosło około 10 milionów dolarów (8 milionów funtów). Tymczasem spółka United Healthcare, wobec której Departament Sprawiedliwości prowadzi dochodzenie pod kątem naruszeń prawa antymonopolowego i która latem była przedmiotem gwałtownych protestów ze strony ubezpieczających, oskarżających ją o odmawiając im opieki lub odrzucając ich roszczenia, generuje przychody w wysokości 450 miliardów dolarów rocznie.
Jednym z zarzutów postawionych United Healthcare jest wykorzystywanie algorytmów sztucznej inteligencji do ignorowania zaleceń lekarzy i odmawiania opieki pielęgniarskiej starszym ubezpieczającym. W 2023 r. złożono przeciwko niej pozew zbiorowy stanowiący załącznik do pozwu zbiorowego złożony przeciwko jednego z konkurencyjnych ubezpieczycieli, Cigna, za rzekome wykorzystywanie algorytmów zamiast lekarzy do sprawdzania i automatycznego odrzucania 300 000 roszczeń. Każdego roku Amerykanie wydają ogromną część swoich wynagrodzeń na ubezpieczenie zdrowotne, co często pozostawia ich w długach medycznych, gdy ubezpieczyciele wycofują się ze swoich roszczeń.
Po tym, jak 50-letni Thompson został zastrzelony o 6:45 przed hotelem Hilton na środkowym Manhattanie, debata w Internecie była szybka, brutalna i charakteryzowała się tym, że eksperci od broni fotelowej pewnie dzielili się opiniami na temat modeli tłumików i krążyli wokół określeń takich jak „aktywo”. Przygnębiający widok dookoła.
Wtorek
Odkąd król Karol wrócił w październiku z oficjalnej podróży po Australii, pojawiał się publicznie naprawdę wesoło. W tym tygodniu podczas zaimprowizowanego spaceru po Notting Hill w zachodnim Londynie można było podsłuchać, jak częstuje oszołomionych amerykańskich turystów wykwintnymi królewskimi przemówieniami, wśród których znalazły się wersety: „Nie za bardzo się zmoczyłeś, prawda?!”, „Czy dobrze się bawisz w Londynie?” i „Teksasie? Nie wierzę w to!” Niech cię Bóg błogosławi, proszę pana!
Miejmy nadzieję, że zdumieni turyści w jakiś sposób zrekompensują rozczarowanie, jakiego doznał w tym tygodniu król w związku ze złymi wiadomościami dotyczącymi portretu królewskiego, którego kopie zostały udostępnione po koronacji każdej instytucji publicznej, która chciała taki portret. Miejmy nadzieję, że zdjęcie króla w pełnym mundurze admirała floty będzie ozdabiać ściany każdej szkoły, szpitala i komisariatu policji w kraju, podobnie jak portrety jego matki robiły to w zamierzchłych czasach.
Niestety, najnowsze dane Urzędu Rady Ministrów pokazują, że spośród 1454 szpitali w kraju tylko 40 zdecydowało się na Król Karol III jako część doświadczenia odwiedzających. I choć jedna czwarta wszystkich kościołów Kościoła anglikańskiego przyjęła życzliwą ofertę monarchy, tylko 7,4% uniwersytetów miało takie samo zdanie. Mimo to 100% straży przybrzeżnej zgłosiło chęć udziału, prawdopodobnie ze względu na połączenia morskie, a liczby nadal oczekują na przyjęcie od Australijczyków, Nowozelandczyków i Kanadyjczyków, którym udostępniono egzemplarz w dębowej ramce w formacie A3, pod warunkiem zapłacili za przesyłkę.
Środa
Rozmawiając w tym tygodniu z Katie Razzall w wywiadzie dla BBC: Anna Wintourpochylona niemal na bok, czując się obrażona koniecznością włamania, wyjaśniła, że w pomieszczeniach przez cały czas nosi okulary przeciwsłoneczne, ponieważ „pomagają mi widzieć i pomagają mi nie widzieć. Pomagają mi być widzianym i nie być widzianym. Może to być wiersz Erica Cantony, wersy z pierwszoosobowego artykułu napisanego przez Gwyneth Paltrow dla Vogue’a, a może, zdaniem Wintour, strzał w dziesiątkę.
Jednak, jak królowa mody jest świadoma, okulary przeciwsłoneczne pomagają także w jej najwyraźniej trwającym całą karierę projekcie zaniepokojenia, podniesienia na duchu i odsłaniania się przed jakimkolwiek rozmówcą, z powodów, których można się tylko domyślać, chociaż podstawową przyczyną tak kreskówkowych niegrzeczność zwykle objawia się arogancją, nieadekwatnością lub jednym i drugim. Ironią losu jest na tym etapie nie tylko to, jak wiecznie pozbawiony uroku są okulary przeciwsłoneczne Wintour, ale także to, jak stwierdzenie częściej kojarzone z dziecinnym krojem dwuczęściowego watażki nadal jest lekceważone i błędnie odczytywane jako kultowe.
Czwartek
Twórca smaku i przedsiębiorca, Brooklyn Beckham, pracuje w Meksyku, dzięki czemu jego żona ujawniłpara spędza na rozmowach FaceTime nawet dziewięć godzin bez przerwy. Udostępniając dzienniki połączeń na swoim Instagramie, Nicola Peltz Beckham ujawnia nie tylko, że 25-letni Beckham jest zapisany w jej telefonie jako „Brooklyn mój mąż”, ale że para utrzymuje otwarty kanał przez całą noc, podczas gdy okrutny los ich rozdziela.
„Kto jeszcze śpi na FaceTime, gdy jego najlepszy przyjaciel podróżuje?” – pisze Peltz Beckham, dzieląc się zdjęciem swojego męża, który uśmiecha się i nosi swoje nowe ołówkowe wąsy. Beckham przebywa w Meksyku, aby promować swój nowy ostry sos Cloud23. Mamy nadzieję, że jest to pierwszy z długiej serii, w której najstarsze dziecko Beckhamów podróżuje do odległych zakątków świata, aby objaśniać tamtejszej kuchni mieszkańcom.
Piątek
Jaką krawiecką podróżą okaże się życie Daniela Craiga, aktora i aspirującej ikony stylu, w tym tygodniu pojawiające się w „New York Times” jako jedna z 63 najbardziej stylowych osób 2024 r. Craig, który odszedł od modowego kaftana Jamesa Bonda, jest przedstawiany w nowym przebraniu jako 56-letni mężczyzna, który zatrudnił nowego stylistę , jednocześnie promując to, co „Los Angeles Times” nazywa jego „szorstkim dramatem romantycznym „Queer”. Hmmm. Zaryzykuję i zasugeruję, że nowy wygląd Craiga – spodnie w stylu hip-hop, swetry z głośnymi nadrukami, żółte odcienie Huntera S. Thompsona i okazjonalne tandetny szalik na szyję – jest mniej modą niż fantazyjnym strojem i wszyscy bylibyśmy szczęśliwsi, gdyby wrócił do Savile Row.