Wwitajcie z powrotem w Guardian’s MLS Power Rankings, gdzie mam problem z twoją konkretną drużyną i tylko z twoją konkretną drużyną. Jestem przekonany, że coś podobnego dotyczy CF Montreal właściciel Joey Saputo, który wyraźnie ma problem ze swoją własną drużyną, biorąc pod uwagę niemal całkowite lekceważenie przez niego składu.

Teraz, jako przypomnienie, to nie są standardowe, przeciętne rankingi mocy. Nadal klasyfikujemy drużyny od najgorszej do pierwszej. Ale wraz z rankingami zagłębiamy się w garść drużyn z całej ligi, które robią szczególnie interesujące rzeczy.

Bolesne przypomnienie

29. Trzęsienia ziemi w San Jose

28. Sporting Kansas City

27. Rewolucja Nowej Anglii

26. CF Montreal

25. Pożar Chicago

24. Austin FC

Przez lata, MLS krytykowano za brak przejrzystości składu. Ze względu na liczbę skomplikowanych zasad składu w lidze, często trudno jest prowadzić pożyteczne dyskusje na temat tego, co drużyny mogą zrobić, aby, powiedzmy, powiększyć swoje składy w oknie transferowym. Kiedy nie można było nawet liczyć na to, że drużyny zaktualizują własne strony składu na ich własne strony internetoweprzeprowadzenie takich dyskusji było praktycznie niemożliwe.

„Musimy dotrzeć do szerszej publiczności, a sposobem, w jaki to zrobimy w głównym nurcie Ameryki, jest udostępnienie informacji każdemu” – powiedział Garth Lagerwey, prezes Atlanta United powiedział wcześniej w tym roku. „Bardzo niewiele osób było GM, ale wszyscy zakładają, że mogą wykonywać swoją pracę lepiej niż Lagerwey lub (Tim) Bezbatchenko lub (John) Thorrington lub ktokolwiek inny” – dodał.

Na korzyść ligi przemawia fakt, że pracują nad osiągnięciem celu przejrzystości. Na początku tego tygodnia MLS opublikowało swoje drugi zestaw „profili składu” dla wszystkich 29 drużyn, rozdając informacje o tym, którzy zawodnicy zajmują miejsca Designated Player i U22 Initiative, lata kontraktów i więcej. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale te profile są jak płynne złoto dla długo cierpiącego fana MLS.

Chyba że jesteś zagorzałym fanem CF Montréal, w takim przypadku spojrzenie na skład swojej drużyny może cię wzruszyć.

Kibice Montrealu już wiedzieli, że w ich składzie jest tylko jeden (z trzech możliwych) DP. Mimo to boli, że tak jasno to napisano. Tym jednym DP jest Victor Wanyama, który ma na koncie łącznie 406 minut w sezonie zasadniczym. Jego kontrakt wygasa pod koniec 2024 roku. Według doniesień właściciel Montrealu, Joey Saputo wyrzucił z drużyny Wilfrieda Nancy’ego, prawdopodobnie najlepszego trenera, jakiego kiedykolwiek widziała MLS, nie traktuje swojego składu poważnie i pozostawił swój klub w tyle.

Podpiszcie kontrakt z kilkoma dobrymi graczami, CF Montréal. Proszę.

Christian Benteke jest liderem klasyfikacji strzelców MLS w tym sezonie. Zdjęcie: Mady Mertens/USA Today Sports

Długowieczność i Złote Buty

23. Miasto Saint Louis

22. FC Dallas

21. Nashville Karolina Południowa

20. DC Zjednoczone

19. Toronto FC

18. Związek Filadelfijski

Christian Benteke potrzebuje więcej miłości. OK, dobrze, tak naprawdę nie wiem. Prawdopodobnie radzi sobie dobrze, emocjonalnie rzecz biorąc. Ale jeśli chodzi o sposób, w jaki był omawiany wśród innych prawdziwych supergwiazd w MLS w tym roku, Benteke potrzebuje więcej miłości.

To nie Lionel Messi, Luis Suarez, Chicho Arango ani Denis Bouanga mają największe szanse na wygranie tegorocznego Złotego Buta. Nie, to belgijski gigant DC United. Prowadzący MLS w liczbie bramek z 19, Benteke nie wykazuje żadnych oznak, że zamierza opuścić swoją pole position. Zmierza w kierunku Złotego Buta – i bardzo dobrze może być w walce o ten tytuł również w 2025 roku.

Długowieczność Benteke jest kluczowa dla DC United. Po latach przeciętności, DC w końcu przebudowało biuro główne tej zimy. Zmienili również trenerów. Ale o wiele szybciej jest zmienić biuro główne i personel trenerski niż odbudować skład, co jest zadaniem, przed którym stoi obecnie DC United. Z ich miejscami Designated Player i kilkoma wzniosłymi kontraktami, które znikną przed przyszłym rokiem, zobaczymy kolejny krok w przebudowie DC w zimowym oknie transferowym.

Ale jeden z pierwszych (i najważniejszych) kroków, jakie ta drużyna już wykonała? Podpisali z Benteke kontrakt do 2025 r. z opcją na 2026 r. W wieku 33 lat Benteke starzeje się z niezwykłą gracją. Jego gra opiera się na sile i sprytnym pozycjonowaniu, a nie na szybkości, co oznacza, że ​​jego najlepsze umiejętności będą zanikać znacznie wolniej niż u innych w jego pokoleniu.

Jest jeszcze wiele do zrobienia dla DC, ale zatrzymanie Benteke to postęp. Teraz ma Złotego Buta do wygrania.

Podnieś słuchawkę, Poch

17. Charlotte FC

16. Atlanta Zjednoczone

15. Nowy Jork Red Bulls

14. Minnesota United

13. Nowy Jork City FC

12. Drewno Portland

Nie wiem, czy słyszałeś, ale jest nowy menadżer obejmie stery męskiej reprezentacji USANazywa się Mauricio Pochettino i on może potrzebować nowego bramkarza.

Matt Turner siedzi na ławce rezerwowych w Premier League, a żaden z bramkarzy rezerwowych, którzy dołączyli do drużyny przed ostatnimi Mistrzostwami Świata, nie pokazał niczego, więc nadszedł czas, aby USA były kreatywne w bramce. Patrick Schulte, który w tym roku błyszczał w Columbus Crew, zdobył miejsce w wyjściowym składzie reprezentacji USA na początku tego miesiąca, zanim ogłoszono Pochettino. Na kolejne mecze w październiku nadszedł czas, aby podnieść słuchawkę i zadzwonić do Matta Freese’a z New York City FC.

Jeśli niewiele wiesz o Freese, to jest on w trakcie swojego pierwszego pełnego sezonu jako starter w MLS. 26-letni rodowity Pensylwanin był rezerwowym w Union, zanim został sprzedany do NYCFC. Freese zdobył pozycję bramkarza startującego jesienią ubiegłego roku i błyszczał w swoich 10 startach, stając się oczywistym numerem 1 na 2024 rok.

Tak wcześnie w swojej karierze jako zawodnik wyjściowy, wciąż zdarzały mu się nieudane występy – środowa porażka z Union była jednym z nich. Mimo to Freese pokazał, że jest jednym z najlepszych bramkarzy w całej lidze – do tego stopnia, że ​​jest głównym powodem sukcesu New York City. Jasne, Santiago Rodríguez jest znanym napastnikiem, a Maxi Moralez jest mądrym, kreatywnym pomocnikiem. Ale to niedoceniana praca Freese’a sprawia, że ​​NYCFC jest nawet niewielkim zagrożeniem w play-offach.

Według FBref, Freese obronił w tym roku o 6,2 gola więcej niż oczekiwano, co daje mu pierwsze miejsce w MLS wśród graczy poniżej 30. roku życia. Obronił prawie jedną czwartą gola przed trafieniem do siatki każda graZadzwoń do niego, Mauricio.

Stuart Armstrong i Ryan Gauld znów są razem. Zdjęcie: Ethan Cairns/AP

Szkockie spotkanie

11. Prawdziwe Jezioro Słone

10. Rapidy w Kolorado

9. Seattle Sounders

8. Vancouver Whitecaps

7. Miasto Orlando

6.Houston Dynamo

Lista rzeczy, które MLS musi zrobić, aby stać się bardziej popularną ligą w zatłoczonym globalnym krajobrazie piłki nożnej – i sportów amerykańskich – jest długa. Przyciągnięcie i podpisanie lepszych graczy by pomogło. Obecny format rozgrywek play-off, w którym 62% ligi bierze udział w rozgrywkach play-off, poważnie dewaluuje sezon regularny. Należy zbudować stadiony przeznaczone specjalnie do rozgrywek piłkarskich.

Ale jedna konkretna rzecz, która należy wysoko na liście, jest najprostsza ze wszystkich: MLS potrzebuje więcej świetnych historii. Jako fani sportu kochamy historie. Opowieści, wspomnienia, osobiste akcenty. Wszystkie te rzeczy są ogromnymi częściami tego, co sprawia, że ​​sport jest tak wyjątkowy.

Jedną z takich historii mają teraz Vancouver Whitecaps.

W rozpaczliwej potrzebie trzeciego wyznaczonego zawodnika, aby zmniejszyć dystans dzielący ich od najlepszych na Zachodzie, Caps podpisali kontrakt ze szkockim pomocnikiem Stuartem Armstrongiem. Oczywiście, były filar Southampton jest cennym nabytkiem dla Vancouver, ponieważ daje im jeszcze jedną broń przed wyścigiem o play-offy. Ale jest też zabawa dodatek. Dziesięć lat temu Armstrong i jego rodak Ryan Gauld byli kolegami z drużyny w Dundee United.

Ten sport ponownie ich połączył, a ich chemia już przynosi korzyści:

Olśniewająca piłka nożna z @WhitecapsFC!

Stuart Armstrong otwiera swoje konto. 😤 fot.twitter.com/NTVrti59op

— Major League Soccer (@MLS) 15 września 2024 r.

„}}”/>

Czy Armstrong będzie DP wysokiego szczebla? Jestem sceptyczny. Ale dodaje Vancouver jakości i czarującej fabuły. Caps stali się bardziej sympatyczni, gdy Armstrong i Gauld spotkali się ponownie – i to jest postęp.

Hollywoodzka slapstickowa komedia

5. LAFC

4. Galaktyka Los Angeles

3. FC Cincinnati

2. Załoga Columbus

1. Inter Miami

LAFC to niesamowicie utalentowana drużyna z niewiarygodnie wysokim sufitem i bardziej uzasadnionymi aspiracjami do trofeów niż prawie każda drużyna MLS. Ale z pewnością mają słabość, którą muszą rozwiązać przed rozpoczęciem play-offów.

Mianowicie, zbyt często mieli problemy z obroną w 2024 roku. Pierwszym dużym znakiem ostrzegawczym – tak dużym, że zwrócił uwagę kierowców po obu stronach autostrady – była porażka LAFC 5-1 na własnym boisku z Columbus Crew w lipcu. Zespół Steve’a Cherundolo został rozbity przez znacznie lepszą jednostkę. Brak skupienia defensywnego LAFC ugryzł ich w finale Pucharu Ligi, ponownie przeciwko Crew, gdzie słaba obrona pokazała swoją brzydką twarz. Potem była ta porażka 2-0 na własnym boisku z Houston, gdzie Dynamo przecięło ich prasę jak gorący nóż przez już lekko roztopione masło.

A potem był sobotni mecz El Tráfico, w którym LAFC zmarnowało dwubramkową przewagę, tracąc cztery gole z rzędu i pozostawiając Carson z niczym.

Pod wodzą Cherundolo LAFC zadowalało się grą w przejściu. Mają trzecią najszybszą bezpośrednią prędkość ataku w MLS, według Opta, i chcą pozwolić Denisowi Bouanga atakować cofających się obrońców w drodze do stworzenia najlepszych szans. W porządku. Jednak w obronie ich miłość do gry w kontrataku wymaga mocnego fundamentu. Jeśli zamierzasz pozwolić przeciwnikowi mieć piłkę przez więcej niż wszystkie drużyny w MLS z wyjątkiem pięciu, lepiej, żebyś był dobry w ograniczaniu ich szans.

Oto, moi drodzy, leży decydujący o sezonie problem LAFC. Byli o wiele, wiele za nieszczelni. Jest pół tuzina obciążających klipów, które mógłbym tu wrzucić, w tym jeden z ich rozczarowującego domowego remisu 1-1 z Austin w środę, ale ten przeciwko Galaxy wydaje się najbardziej odkrywczy:

Obrona LAFC przy decydującym golu Galaxy w El Trafico była *szokująca*.

Nie możesz w drugiej połowie mieć 33% posiadania piłki i popełniać serii takich błędów.

Słaby rozgrywający w pomocy. Złe rotacje. Niewystarczające pokrycie pomocy.

Slapstickowa sprawa. fot.twitter.com/YD24egoc2o

— Joseph Lowery (@joeclowery) 15 września 2024 r.

„}}”>

Obrona LAFC przy decydującym golu Galaxy w El Trafico była *szokująca*.

Nie możesz w drugiej połowie mieć 33% posiadania piłki i popełniać serii takich błędów.

Słaby rozgrywający w pomocy. Złe rotacje. Niewystarczające pokrycie pomocy.

Slapstickowa sprawa. fot.twitter.com/YD24egoc2o

— Joseph Lowery (@joeclowery) 15 września 2024 r.

Słowo „slapstick” naprawdę definiuje grę LAFC bez piłki – i to musi się zmienić, jeśli drużyna będzie mogła cieszyć się ze zwycięstwa w 2024 roku.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj