Idę w górę
Real Madryt: Czy serialowi mistrzowie w końcu się poruszą? Obrońcy byli senni i rozdrażnieni w związku z nowym formatem, gdy problemy asymilacji Kyliana Mbappé rozgrywały się publicznie. Jednak w decydującym zwycięstwie 3:2 na wyjeździe z Atalantą Mbappé odegrał swoją rolę, strzelając pięknego gola, po czym odszedł z powodu kontuzji. To pozostawiło otwartą scenę dla innych współczesnych Galácticos Realu, a Vinícius Júnior i Jude Bellingham strzelili gole, które wyprzedziły zwycięzców Ligi Europy z poprzedniego sezonu. Bramka Mateo Reteguiego w końcówce sprawiła, że serca Madrytu zabiły mocniej, ale piłka poleciała obok bramki, a i tak prawdopodobnie był na spalonym. Aby automatycznie zakwalifikować się do czołowej ósemki, Madryt musi na nowo odkryć przekonanie, że wygrywanie meczów na tym poziomie jest jego prawem. Ich ostatnie dwa zadania, przeciwko Salzburgowi i Brześćwygląda na bardzo prawdopodobne, że uda się wygrać, chociaż Real zajmuje 20. miejsce i traci cztery punkty do miejsc, które automatycznie kwalifikują się do rozgrywek. Jeśli zakwalifikują się, madrycka machina może wkroczyć do akcji po nokautach.
Brześć: Zespół, którego nazwa nadal wywołuje chichot Micaha Richardsa w programie CBS, przekroczył swoją wagę. Są cudem tego sezonu. Pokonanie PSV 1:0 zapewniło amatorskiemu klubowi Ligue 1 jeszcze w 2004 roku 13 punktów, co dało im pozycję głównego pretendenta do miejsca w pierwszej ósemce automatycznie zakwalifikującego się do rozgrywek. Brendan Chardonnet to inspirujący kapitan drużyny niedocenionych bohaterów, z których najbardziej znanym jest Massadio Haïdara, który spędził pięć lat na marginesie pierwszego składu Newcastle. Éric Roy, niegdyś kultowy pomocnik Sunderlandu, ma szansę zostać trenerem roku w rozgrywkach, jeśli jego zespół dotrze do fazy pucharowej. Znakomity występ bramkarski Marco Bizota w meczu z holenderskimi rodakami stworzył ramy, a Julien Cardinal strzelił zwycięzcę po dobrze wykonanym stałym fragmencie gry.
Klub Brugia: Belgijski futbol rzadko kiedy dominował w lidze Liga Mistrzów era. W dawnym Pucharze Europy Club Brugge był jedynym belgijskim klubem, który dotarł do finału, przegrywając na Wembley w 1978 roku z Liverpoolem. Po zwycięstwie nad Sportingiem 2:1 w tym tygodniu pozostały dwa dni meczowe na negocjacje. A jeśli Juventus i Manchester City będą stanowić ogromne wyzwanie, Brugge może już wystarczyć, aby znaleźć się w czołowej 24. Trzecie zwycięstwo Brugii w sześciu meczach Ligi Mistrzów w tym sezonie zapewniło Casperowi Nielsenowi, który wszedł z ławki rezerwowych i swoim pierwszym kontaktem zdobył zwycięską bramkę . Kiedy Sporting wcześnie zdobył bramkę za sprawą Geny’ego Catamo, zespół prowadzony obecnie przez João Pereirę wydawał się być gotowy na zwycięstwo, tylko że belgijski klub pokazał swoją charakterystyczną odporność pod wodzą Nicky’ego Hayena, menedżera, którego poprzednie kluby obejmowały występy w lidze walijskiej Haverfordwest County.
Zsuwanie się
Manchester City: Czy jesteśmy świadkami jednego z upadków wszech czasów w piłce nożnej? Gdy jego zespół przegrał z Juventusem 2:0, na ściągniętych rysach Pepa Guardioli pojawił się znajomy wyraz uległości. Czy doszło do tego, że kataloński geniusz sięgnął po złudzenia? „Zagraliśmy dobrze: naprawdę, naprawdę dobrze” – powiedział, przeciwstawiając się opinii większości obserwatorów na temat kolejnego irytująco płaskiego występu City. „Przegapiliśmy ostatnie podanie i ostatnią akcję, kiedy przyjechaliśmy, i straciliśmy szanse w niektórych przejściach. To się zdarza, ale jestem bardzo dumny z tych graczy. City prawdopodobnie będzie musiało zadowolić się miejscem w fazie play-off, co samo w sobie nie jest hańbą, biorąc pod uwagę inne kluby w podobnej sytuacji, choć konieczność przebijania się, aby się tam dostać, to kolejny sygnał upadku mistrzów Premier League z łask.
RB Lipsk: Bez straty, sześć porażek z sześciu to największa jak dotąd ofiara w fazie grupowej. Aston Villa, zespół borykający się z problemami w Anglii, dopełnił zniszczenia m.in po zaciętym zwycięstwie 3:2 we wtorek. Lipsk nie ma tempa w Bundeslidze – zajmuje czwarte miejsce – w tym samym czasie, gdy Liga Mistrzów zaskakiwała go na każdym kroku. Trener Marco Rose jest pod poważnym ostrzałem, więc weekendowe spekulacje wskazywały, że na jego miejsce ma przyjść Erik ten Hag. Podczas gdy RB Salzburg radzi sobie ledwo lepiej w zdobyciu trzech punktów, nowy szef światowej piłki nożnej Red Bulla, Jürgen Klopp, ma na powitanie nieporęczną tacę.
Pochować: W pewnym momencie sezonu musieli stracić bramkę, a zwycięstwo Nordiego Mukiele w 90. minucie dla Leverkusen nie mogło nastąpić w bardziej nieodpowiednim dla Włochów momencie. Wydawało się, że Inter jest gotowy na szóste z rzędu czyste konto, chociaż zespół Xabiego Alonso odbił piłkę, a Yann Sommer był zajęty na bramce. W międzyczasie napastnicy i pomocnicy Interu zmagali się z wysokim pressingiem Bayera; obrona nie zdołała oczyścić linii, gdy Mukiele strzelił pierwszego gola straconego przez Inter od miesiąca. Podczas gdy Alonso tańczył na linii bocznej, trener Interu Simone Inzaghi był wyraźnie wściekły. „Powinniśmy wykazać się większą odwagą” – powiedział, zirytowany, że jego zespół musi teraz negocjować ze Spartą Praga i Monako, aby mieć pewność miejsca w pierwszej ósemce.
Dobry tydzień dla
Alissona w Liverpoolu. Aż do jego błędu w zeszłym tygodniu w Newcastle występy Caoimhina Kellehera sugerowały, że może zostać bramkarzem pierwszego wyboru Liverpoolu. Jednak Arne Slot nigdy nie wahał się, czy Alisson jest jego numerem 1. Rozgrywając swój pierwszy mecz od października, Alisson pokazał, dlaczego podtrzymuje wiarę Slota, serią obron w pierwszej połowie przeciwko Gironie, pozbawiając Bryana Gila, Miguela Gutiérreza i Yásera Asprillę dowodzącego znakiem rozpoznawczym . Jego pięć interwencji zapewniło Liverpoolowi poprawę w drugiej połowie i ostateczne zwycięstwo. Slot, zjadliwie pod adresem reszty swojej drużyny, okrzyknął Alissona: „Dzisiaj po raz kolejny pokazał, dlaczego tyle razy mówiłem, że jest naszym pierwszym bramkarzem i nie ma nic wspólnego z Caoimhinem”.
Ferrana Torresa w Barcelonie. Podobnie jak Raphinha, Torres został skreślony na straty jako kosztowny transfer kupiony w pośpiechu, marnotrawstwo w czasach kryzysu finansowego, ale po swoim dwubramkowym występie w 14-minutowym epizodzie i zwycięstwie 3:2 nad Borussią Dortmund, zabłysnął. swoją reputację pomocnika swojego klubu w kryzysie. Gratulacje dla zwycięzcy meczu poprowadził Robert Lewandowski, którego zastąpił Torres, a jego gole zapewniły Barcelonie drugie miejsce w tabeli Ligi Mistrzów. Torres strzelił cztery gole w ostatnich trzech meczach, a Barcelona odzyskuje równowagę po trudnym listopadzie, który przeszkodził jej w udanym rozpoczęciu sezonu. O miejsce w ataku plasuje się za Lewandowskim, Raphinhą i Laminem Yamalem. W pobliżu jest także Dani Olmo, ale przed Hansim Flickiem pokazał całą swoją wartość.
Westona McKenniego, Juventus. Drugi decydujący gol Juventusu w meczu przeciwko Man City padł w Ameryce, a dośrodkowanie Timothy’ego Weaha trafiło w bramkę McKenniego i trafił z woleja. Dwóch członków USMNT zostało pierwszymi Amerykanami, którzy zdobyli bramkę i asystowali w historii Ligi Mistrzów. „Bycie Amerykaninem i przebywanie tutaj to coś, z czym trzeba sobie poradzić, ale podoba mi się to” – powiedział McKennie. „Lubię, gdy ludzie we mnie wątpią, a czasami gram swój najlepszy futbol, gdy ludzie we mnie wątpią”. Odegrał niewielką rolę, gdy Thiago Motta próbował przebudować Juventus, występując w zaledwie pięciu meczach w Serie A, ale „Weston może wszystko” – powiedział Motta. McKennie zakończył swój wieczór, wyjaśniając Micahowi Richardsowi, pochodzącemu z tego miasta, dlaczego miał problemy w Leeds. „Zawsze było szaro, miałem w domu okno słoneczne i nigdy nie wpadało przez nie słońce” – powiedział. „Żadnej niedzielnej pieczeni, żadnego niczego. Byłem sam. Mój obszar był jak żaden obszar, nic wokół. Poszedłem zobaczyć Świat Harry’ego Pottera, który był oddalony o jakąś godzinę drogi. Wydaje się, że Turyn bardziej mu odpowiada.