Republikanie z Karoliny Północnej są o krok od przeforsowania się rachunek dałoby im to większą władzę nad wyborami w państwie.
Zmiany zostały uwzględnione w projekcie ustawy Huragan Helene pomocy humanitarnej w ostatniej chwili i została przyjęta przez stanową izbę przedstawicieli we wtorek, kilka godzin po jej upublicznieniu.
Projekt ustawy pozbawiłby gubernatora uprawnień do powoływania członków stanowej komisji wyborczej, których zadaniem jest nadzorowanie głosowania w stanie, i przekazałby to uprawnienie audytorowi państwowemu. Tej jesieni po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat republikanin przejął kontrolę nad wyścigiem audytorów stanowych.
Dałoby to również wyborcom mniej czasu na złożenie wniosku o kartę do głosowania korespondencyjnego i rozwiązanie ewentualnych problemów po oddaniu karty. Mieszkańcy Karoliny Północnej mają obecnie ponad tydzień na naprawienie wszelkich problemów – np. dostarczenia dowodu tożsamości wyborcy lub dowodu zamieszkania. Projekt ustawy skróci ten okres do dwóch i pół dnia.
„Ustawa jest teraz w ruchu, ponieważ osobom sprawującym kontrolę nad władzą ustawodawczą nie podobają się wyniki ostatnich wyborów w Karolina Północna– powiedziała Liz Barber, dyrektor ds. polityki oddziału Amerykańskiej Unii Wolności Obywatelskich w Karolinie Północnej. „To po prostu haniebne przejęcie władzy”.
Oczekuje się, że rozwiązanie to zostanie zatwierdzone w środę przez kontrolowany przez GOP Senat, a następnie trafi do gubernatora Roya Coopera, Demokraty, który ma zawetować to rozwiązanie. Republikanie mają obecnie większość niezbędną do odrzucenia weta gubernatora, choć nie jest jasne, czy w tym przypadku będą w stanie to zrobić.
„Nie ma nic gorszego od tego, co wydarzyło się tutaj wczoraj” – powiedział Bob Phillips, dyrektor wykonawczy oddziału Common Cause w Karolinie Północnej, grupy nadzorującej. „Naprawdę zły projekt ustawy został poddany pod głosowanie w ciągu godziny od umieszczenia go w Internecie i wystawienia go do wglądu publicznego. Nie ma czasu na publiczne uwagi ani debaty”.
Adrianne Spoto, prawniczka zajmująca się prawami głosu w Południowej Koalicji na rzecz Sprawiedliwości Społecznej, organizacji praw obywatelskich, stwierdziła, że projekt ustawy zawiera „wiele zmian wprowadzonych w ostatniej chwili”, które mogą stanowić „prawdziwą przeszkodę utrudniającą prawidłowe policzenie głosów”.
Republikanie opowiadają się za projektem ustawy po przegranej w wyborach gubernatorskich i grozie utratą większości w legislaturze stanowej. Posunięcie to następuje także w związku z ponownym przeliczeniem głosów w niezwykle zaciętym wyścigu do Sądu Najwyższego stanu; Demokratka Allison Riggs nieznacznie przewodzi Republikaninowi Jeffersonowi Griffinowi zaledwie ponad 600 głosami. W wieczór wyborczy Riggs miał przewagę 10 000 głosów, ale wyprzedził Griffina, gdy hrabstwa podliczały tymczasowe karty do głosowania i karty do głosowania korespondencyjnego, które nadeszły w dniu wyborów.
Zmiany w ustawie są „w 100%” odpowiedzią na wyścig przed Sądem Najwyższym stanu, powiedział Phillips. Gdyby nowe prawo obowiązywało, hrabstwa nie miałyby tyle czasu na policzenie tymczasowych kart do głosowania, a wyborcy nie mieliby tyle czasu na utwardzenie swoich kart do głosowania.
„Gdyby takie obowiązywało prawo, Allison Riggs nie zwyciężyłaby w swoim stanowisku sędziego Sądu Najwyższego stanu” – stwierdził.
Powiedział, że rozmawiał także z kilkoma dyrektorami ds. wyborów, którzy stwierdzili, że skrócony termin po wyborach będzie niemożliwy do stosowania i niewykonalny.
Chociaż Demokraci spisali się ostatnio wyjątkowo dobrze w wyborach w Karolinie Północnej, Republikanie utrzymali znaczną większość w legislaturze stanowej, częściowo dzięki okręgom legislacyjnym wybieranym przez GOP, które zapewniły im przewagę wyborczą. Spędzili lata próbując sprawować większą kontrolę nad stanową komisją wyborczą.
W zeszłym roku uchwalili rozwiązanie, które przekształciłoby zarząd stanowy z pięciu osób do ośmiu i dało legislaturze stanowej uprawnienia do powoływania członków. Spowodowałoby to również przekształcenie lokalnych komisji wyborczych z kontrolowanych przez partię gubernatora w równomierne. Ta miara zostało zablokowane przez lokalne sądy.
Najnowsza ustawa zapewni Republikanom większą kontrolę nad lokalnymi komisjami wyborczymi w 100 hrabstwach stanu. Obecnie zarząd stanowy powołuje czterech członków każdego zarządu lokalnego, a przewodniczący wybiera gubernator. Nowe prawo wymagałoby, aby wybrana przez audytora rada stanowa wybierała lokalnych członków, a następnie audytor wybierał lokalnych przewodniczących.
Ustawa ograniczyłaby także część uprawnień nowego prokuratora generalnego Jeffa Jacksona, również Demokraty. Zabrania prokuratorowi generalnemu zajmowania jakiegokolwiek stanowiska „sprzecznego lub niezgodnego ze stanowiskiem Zgromadzenia Ogólnego” oraz zabrania mu udziału w jakimkolwiek postępowaniu sądowym poza stanem, które mogłoby unieważnić jakąkolwiek ustawę Karoliny Północnej.
W 2016 r., kiedy Cooper został wybrany na gubernatora, Republikanie również wykorzystali beznadziejną sesję specjalną, aby ograniczyć jego uprawnienia.
„Są ludzie, którzy są zdenerwowani wynikiem, którego prawdopodobnie nie mogą zmienić. Teraz zmienią zasady, aby mieć pewność – własnymi słowami, choć nie powiedzieli tego publicznie, ale własnymi słowami – że coś takiego nigdy więcej się nie powtórzy” – powiedział Phillips.