Marco Rubioprzeszedłeś długą drogę.
Od bycia wyśmiewany jako „Mały Marco” przez Donald Trump Podczas republikańskich programów podstawowych w 2016 r. Były senator Florydy stoi teraz – przynajmniej na papierze – jako najpotężniejszy dyplomata USA od czasu Henry’ego Kissingera pół wieku temu po tym, jak jego dawny nemezis mianował go doradcą ds. Bezpieczeństwa narodowego, aby zastąpić Odchodzący Mike Waltz.
Spotkanie oznacza Rubio, dziecko nieudokumentowanych kubańskich imigrantów, będzie pierwszą osobą odkąd Kissinger, która jednocześnie zajmowała doradcę bezpieczeństwa narodowego i sekretarza stanu.
Kissinger – który sam przybył na wybrzeże Ameryki jako imigrant – osiągnął ten wyczyn we wrześniu 1973 roku Po tym, jak został wykorzystany do przejęcia Departamentu Stanu po czterech burzliwych i głośnych latach jako doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Richarda Nixona, podczas którego pomógł utorować historyczne otwarcie dla komunistycznych Chin i-zorganizował-przyznał Nagrodę Nobla za zakończenie zaangażowania USA w wojnę w Wietnamie.
Wówczas tłem był Watergate, skandal nabierający w tym czasie pędu, ale który ostatecznie miał na celu spożywanie prezydentury Nixona. Ale Kissinger mógł swobodnie prowadzić amerykańską politykę zagraniczną praktycznie w pojedynkę, przynajmniej dopóki Nixon nie został zmuszony do urzędu.
Dzisiejszy kontekst jest inny, choć prawie mniej burzliwy.
Trump właśnie ukończył być może najwięcej Ekstremalne pierwsze 100 dni o historii prezydenckiej USA, wytwarzające morze niepewności, zwiększanie międzynarodowych sojuszy kraju, rozbijanie norm demokratycznych i prawnych w domu oraz pozostawienie nawet przyszłego statusu wiodącej demokracji na świecie niepewnych.
Ten nieprzewidywalny krajobraz konfrontuje Rubio w swojej nowej pozycji.
Rubio, 53 -letni, ortodoksyjni republikanin w sprawach polityki zagranicznej, często wydawał się niewygodny – czasami nieszczęśliwy – nawet w ciągu pierwszych trzech miesięcy w Departamencie Stanu pod rządami Trumpa, nigdy bardziej niż podczas katastrofalnego starcia z Volodymyr Zelenskyy w lutym, kiedy ukraiński prezydent poddał się publicznemu browowi.
W Senacie był jednym z najgorszych zwolenników Ukrainy przeciwko rosyjskiej inwazji. Następnie zobaczył tę zasadniczą pozycję tak otwarcie i brutalnie obalił i został zmuszony do publicznego uzasadnienia Volte, ponieważ Trump wyraźnie sympatyzował z Władimirem Putinem.
Równie wściekłe było radości Elona Muska Patrzenie Spośród USAID, głównej agencji pomocy zagranicznej Ameryki – którą Rubio wcześniej bronił i która była w jego zakresie jako sekretarz stanu – pod patronatem nieoficjalnego projektu „Wydział Rządu”, znanego również jako Doge.
Napięcia doprowadziły do krzyku między dwoma mężczyznami przed Trumpem, a Rubio podobno zareagował agresywnie na oskarżenie Muska, że nie udało mu się zwolnić wystarczającej liczby pracowników Departamentu Stanu.
Pomimo tego nieoczekiwanego pochodzenia Rubio – który kiedyś był przyszłym prezydentem – nagle znajduje się, oprócz odpowiedzialności za wciąż potężny dział, mając bezpośredni dostęp do wewnętrznego działania Białego Domu i samego prezydenta.
Nawet jeśli przyszło to dzięki niewykonaniu zobowiązania do mniejszej niż oszołomiona walca-którego wiarygodność nigdy nie odzyskała się po nieumyślnym zaproszeniu jednego z najmniej ulubionych dziennikarzy Trumpa do Czat sygnałowy O strajkach na Jemeni Houthis – to całkiem zwrot.
Stawia Rubio w tym samym punkcie obserwacyjnym, z którego Kissinger, znany wykładnik realpolitik i wielkie saldo władzy, wykuł rolę jako najbardziej wpływowy – choć wysoce kontrowersyjny strateg ds. Polityki zagranicznej XX wieku.
Ponieważ Trump tak samo pochłonięty krajowymi wrogami politycznymi, jak kiedykolwiek Nixon, rodzi nieoczekiwane pytanie, czy Rubio może osiągnąć ten sam poziom znaczenia.
Wydaje się mało prawdopodobne. Jednak nawet dwa miesiące temu, kto zgadłby, że niegdyś pochodzący „mały Marco” utrzyma w rękach dźwignie siły dwóch oddzielnych instytucji?