Sudańscy urzędnicy twierdzą, że odrzucili prośbę USA o omówienie przyjmowania Palestyńczyków wysiedlonych z Gazy w ramach planu Donalda Trumpa o przekształcenie terytorium w „Riwierę na Morzu Śródziemnym”.
Według raportu Associated Press USA i Izrael skontaktowały się z urzędnikami w Sudanie, Somalii i Somaliland o przesiedleniu wykorzenionych Palestyńczyków. Kontakty zasugerowały, że oba kraje są zdeterminowane, aby naciskać na propozycję Trumpa pomimo międzynarodowego oburzenia i ogromnych trudności praktycznych – lub przynajmniej wykorzystanie planu zmuszenia innych aktorów w regionie do opracowania własnych pomysłów na Gazę, gdy w końcu się skończą działalność wojenna.
Dwóch urzędników z rozdartego wojną Sudan potwierdził dla Associated Press, że administracja Trumpa zwróciła się do rządu kierowanego przez wojsko w sprawie zaakceptowania Palestyńczyków.
Jeden powiedział, że kontakty zaczęły się jeszcze przed inauguracją Trumpa z ofertami pomocy wojskowej w walce armii z paramilitarnymi siłami wsparcia, pomoc w powojennej odbudowie i inne zachęty. Obaj urzędnicy powiedzieli, że rząd Sudanu odrzucił ten pomysł. „Ta sugestia została natychmiast odrzucona” – powiedział jeden z urzędników. „Nikt ponownie nie otworzył tej sprawy”.
Zgodnie z planem Trumpa ponad 2 miliony mieszkańców Gazy zostało na stałe wysiedlone, aby umożliwić masową rekonstrukcję jako wysokiej klasy „międzynarodowe” czas wolny i cel biznesowy. Eksperci twierdzili, że każde przymusowe przesiedlenie był nielegalny zgodnie z prawem międzynarodowym.
Początkowo Egipt i Jordan zostały zasugerowane jako miejsca docelowe dla wysiedlonych Palestyńczyków, ale obaj opracowali plan.
Palestyńczycy w Gazie odrzucili również propozycję i odrzucili izraelskie twierdzenia, że odejścia będą dobrowolne. Narody arabskie zaoferowały alternatywny plan rekonstrukcji wielu miliardów dolarów, który pozostawiłby Palestyńczyków na miejscu.
Biały Dom mówi, że Trump „stoi na swojej wizji”.
Mówiąc o warunkach anonimowości w celu omówienia tajnej inicjatywy dyplomatycznej, urzędnicy USA i izraelscy opisali również kontakty z agencją prasową Associated Press z Somali i Breakaway Somaliland Region. Powiedzieli, że nie jest jasne, jak duży postęp poczynił wysiłki lub na jakim poziomie miały miejsce dyskusje.
Zasięg USA i Izraela do trzech potencjalnych miejsc docelowych rozpoczęło się w zeszłym miesiącu, kilka dni po tym, jak Trump podniósł plan Gazy, według urzędników amerykańskich, którzy powiedzieli, że Izrael zajmuje się prowadzeniem w dyskusjach.
Izraelscy urzędnicy i Biały Dom odmówili komentarza na temat wysiłków. Biura Benjamina Netanjahu, izraelskiego premiera i Rona Dermera, izraelskiego ministra, który prowadził powojenne planowanie Izraela, również nie miały komentarza.
Netanjahu uznał propozycję Trumpa „odważną wizją”, podczas gdy Bezalel Smotrich, skrajnie prawicowy minister finansów Izraela i wieloletni zwolennik tego, co nazywa „dobrowolną” emigracją Palestyńczyków, niedawno powiedział, że Izrael pracuje nad zidentyfikowaniem krajów w Palestyńczyku.
Międzynarodowi eksperci prawni powiedzieli Guardianowi, że biorąc pod uwagę kryzys humanitarny w Gazie, każda taka emigracja może być niezgodna z prawem i potencjalnie stanowić przestępstwo wojenne.
Sudan był jednym z czterech narodów Abrahama Accord, które zgodziły się normalizować stosunki dyplomatyczne z Izraelem w 2020 r., Ale niemal natychmiast wpadł w wojnę domową naznaczoną powszechnymi okrucieństwami, w tym motywowanym etnicznie zabijaniem i gwałtem, według grup ONZ i grup praw.
Urzędnicy amerykańscy, najwyraźniej świadomi, że niewielu Palestyńczyków chętnie przeniesie się do tak niepewnego państwa, próbowali osłodzić każdą umowę, oferując szereg zachęt rządowi Sudanu, w tym ofertę pomocy armii w walce z RSF, która z kolei jest wspierana przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, znaczącą sojusznik USA.
Propozycja, jeśli zostanie zaakceptowana, oznaczałaby, że USA popierają stronę, która oskarżyła o zbrodnie wojenne i przyłączanie tej samej strony w konflikcie co Rosja, w czasie, gdy Vladimir Putin rozważa amerykańską propozycję zawieszenia broni na Ukrainie.
Przed objawieniami Sudan już wskazał, że nie będzie rozwiązywać żadnej próby resettowania Palestyńczyków w kraju radzącym sobie z najgorszym kryzysem humanitarnym na świecie. Gen Abdel Abdel Fattah al-Burhan-szef armii Sudanu i de facto-w zeszłym tygodniu powiedział na szczycie w Kairze, że jego kraj „kategorycznie odrzuca” każdy plan, który ma na celu przeniesienie „braterskiego Palestyńczyków z ich ziemi pod dowolnym uzasadnieniem lub nazwiskiem”.
Guardian skontaktował się z Ministerstwem Spraw Zagranicznych Sudanu w sprawie komentarza.
Somaliland, terytorium ponad 3 milionów ludzi w rogu Afrykaodłączony od Somalii ponad 30 lat temu, ale nie jest ona uznana na arenie międzynarodowej za niezależne państwo.
Amerykański urzędnik zaangażowany w wysiłki potwierdził Associated Press, że USA „przeprowadziły cicho rozmowę z Somalilandem na temat szeregu obszarów, w których mogą być pomocne dla USA w zamian za uznanie”.
Urzędnik w Somalilandzie, mówiąc pod warunkiem anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do rozmowy z mediami, powiedział, że jego rząd nie został zwrócony i nie rozmawiał o robieniu Palestyńczyków.
Somalia jest jeszcze bardziej mało prawdopodobnym celem. Mogadishu był głośnym zwolennikiem Palestyńczyków i dołączył do ostatniego arabskiego szczytu, który odrzucił plan Trumpa. Somalijski urzędnik powiedział The Associated Press, że kraj nie zwrócił się do wzięcia w Palestyńczyku z Gazy i nie było na ten temat dyskusji.
W ostatnich latach Somalia rozwinęła silne powiązania z państwami arabskimi i z Turcją. Znaczna część kraju rządzi al-Shabaabekstremistyczna islamistyczna milicja sprzymierzona z Al-Kaidy.