TWspaniecie, aby zrozumieć taryfy Donalda Trumpa na pokładzie oparte wyłącznie na teorii ekonomicznej, nie zadziała. Jako sam prezydent USA powiedział: „Chroniczne deficyty handlowe nie są już jedynie problemem ekonomicznym, są krajową sytuacją pogotowia, która zagraża naszemu bezpieczeństwu i naszemu stylowi życia”. Być może dlatego tak wielu ekonomiści Posiadać spiczasty Na zewnątrz po prostu nie ma dobrego uzasadnienia ekonomicznego dla jego planów.
Ale kilka komentatorzy Zrozumiałem, że fakty i liczby nie są celem taryf. Jak zawsze ekonomia jest częścią szerszej wizji politycznej. Taryfy pomagają Trumpowi twierdzić, że sposób życia jest zagrożony i sam może go chronić.
Rzeczywiście, polityczne znaczenie taryf Trumpa dotyczy samego idei: „protekcjonizm”. Nie mówi tylko ludziom, że poprawi gospodarkę. Sygnalizuje, że zamierza chronić sposób na życie, nawet – lub zwłaszcza -Jeśli boli to innych, tworząc teoretycznie, dobrze płatne prace fabryczne, które mogłyby utrzymać społeczności lokalne. (Nieważne, że klawisz Dla zdolności każdej branży do utrzymywania społeczności są praktyki organizowania pracy Trumpa sprzeciwiają się.) Na szlaku kampanii On powiedział: „Niezależnie od tego, czy kobiety to lubią, czy nie, chronię je”. Teraz mówi to samo krajowi, co całość.
Takie nieekonomiczne uzasadnienia polityki gospodarczej nie są niczym nowym. Są częścią tego, co socjolog Max Weber zwany „Duch kapitalizmu”. Weber argumentował, że kapitaliści musieli uzasadnić roszczenie wyjątkowe w historii ludzkości: zysk jest dobry. Od tysiącleci wcześniej filozofowie argumentowali wręcz przeciwnie. Na przykład Jezus powiedział swoim uczniom, że wielbłąd jest bardziej prawdopodobne, aby przejść przez oko igły niż bogaty człowiek, aby dostać się do nieba.
Ale z kapitalizmem dążenie do zysku stało się dobre. Jak to uzasadniło? Weber powiedział, że właśnie tam pojawia się „duch”. Wskazał na pojęcia pracy jako świętą wartość protestantyzmu i kalwinistycznych pomysłów na temat tego, jak sukces pieniężny udowodnił, że byłeś wśród wybranych przez Boga. Te duchowe poglądy wywołały etykę pracy i uczyniły kapitalistyczne nadmiar smaczny. Przynajmniej przez pewien czas.
Kiedy chciwość kapitalistyczna staje się nie do opalania, pojawiają się nowe duchy. Aby zrozumieć protekcjonistyczny duch Trumpa, musimy zrozumieć tę poprzednią historię.
Po Wielkim Kryzysie ludzie widzieli, że mogą stracić wszystko, bez względu na to, jak ciężko pracowali, więc duch etyki pracy stracił swoją moc. W jego miejscu państwa socjaldemokratyczne nadały kapitalizmu nowego ducha kolektywistycznego. Socjaldemokracja ograniczyła nadwyżkę i zapewniła moralną logikę, oferując stabilność całego połączonego systemu miejsc pracy i usług publicznych na całe życie.
Ten kolektywistyczny duch zaczął się rozpadać w latach 60. XX wieku pod presją stagflacji, wstrząsów naftowych i krytyki konformistycznego, konsumpcyjnego stylu życia. W odpowiedzi duch kapitalizmu ponownie się zmienił. Według Do dwóch uczonych z tego okresu przejściowego, Luc Boltanski i ève Chiapello, zrobili to poprzez pomysłowe włączenie krytyki: stało się o koczownikach, połączeniach, elastyczności, kreatywności.
To nie był już straid biuro biura; Był to teraz ekscytujący twórczy przedsiębiorca, który nie zna lojalności i jest w domu w chaosie zakłóceń. Stąd Dolina Krzemowa. Stąd zniszczone bazy produkcyjne, w których miejsca pracy zostały przekształcone w pułapki na niskie pułapki ubóstwa i gdzie Trump znajduje teraz wielu swoich najbardziej lojalnych zwolenników. Stąd jego protekcjonistyczna wizja nowego ducha kapitalizmu.
Istnieje pewna zaleta w tej pragnieniu pomocy tym, którzy przegrało, ale, jak zauważył Weber, duchy kapitalizmu mogą maskować bardziej złowrogie pragnienia. Pchanie również masywne ulgi podatkowe dla bogatychTrump ma nadzieję, że taryfy mogą zapewnić retoryczny apel bez Radykalnie zmieniają porządek społeczny.
Taryfy mówią: Będziemy chronić waszą społeczność, raniąc tych, którzy czerpali zyski z bólu i wzbogacali się dzięki globalizacji. Dlatego Trump obwiniony „Globalistów” dla spadku na giełdzie po ogłoszeniu taryf: „Wiele (tych sprzedających akcje) to kraje globalistyczne i firmy, które nie będą dobrze radzić sobie… ponieważ odbieramy rzeczy, które zostały nam zabrane wiele lat temu”. Ale to ignoruje prawdziwe sposoby utraty miejsc pracy, a społeczności. Taryfy pozostawiają niewypowiedziane, że nie rozwiązują prawdziwych problemów leżących u podstaw dzisiejszego bólu ekonomicznego: patrzeć zasiłeknie udało się Przekazywanie pracownikówniedostateczne wykorzystanie technologiai pozwalając nierówność powstać bezlitośnie.
Trump ma rację, że kapitalizm, w okresie nieporadnionej chciwości i niesprawiedliwości, potrzebuje nowego ducha, aby pokazać go. Ale problem z duchem ochronnym polega na tym, że sugeruje, że niektórzy są chronione, podczas gdy inni są ranni. To po prostu stworzy nowe cykle przerażenia – ponieważ już widzimy z taryfą Whiplash i drakońską polityką imigracyjną.
Potrzebujemy demokratyzującego ducha, który nie jest o ochronie niektórych i ranio innych, ale zamiast tego prowadzi nas do wspólnie pracy, aby zapewnić, że wszyscy ludzie mogą prowadzić przyzwoite i sensowne życie nawet w chaotycznym świecie. Tam są Polityka gospodarcza za to, takie jak sprawiedliwy handel, znaczący Polityka przemysłowawięcej reprezentacji pracowników w zarządach korporacyjnych i więcej firm spółdzielczych.
Ale Demokraci Musisz także uczyć się od Trumpa i podkreślić ducha. Muszą wykazać, że ich demokratyczna wizja jest nie tylko technokratyczna, ale tak potężna i potwierdzająca, jak poczucie chronienia.
Pragnienie tego ducha może być powodem, dla którego wiece Berniego Sandersa i Alexandrii Ocasio-Corteza narysowały rekordowe tłumy. Większość uczestników mowić Nie ma ich, aby usłyszeć zasady, które już znają. Są tam dla „społeczności” i do doświadczenie „Najbliżej wersji Ameryki, w której naprawdę chcesz żyć”, która działa dla nas wszystkich. Jeśli Partia Demokratyczna może złapać tego ducha, nie tylko wygra wybory; Mogą po prostu zakończyć dziesięciolecia zniszczenia.