Luka Dončić zanotował swoje 80. triple-double w karierze, zdobywając 45 punktów, 13 asyst i 11 zbiórek, a Dallas Mavericks pokonali byłego zawodnika Klaya Thompsona Wojownicy Złotego Stanu 143-133 w niedzielę wieczorem podczas drugiej wizyty w Chase Center od nieco ponad miesiąca.
Zespoły łącznie zdobyły rekord NBA 48 trójpunktów. Golden State zdobyło 27 punktów, a Dallas 21.
Thompson trafił dwa razy za trzy punkty w końcówce, co dało w sumie siedem punktów i zakończył mecz z 29 punktami po tym, jak Mavericks przegrali 120-117 w swoim poprzednim meczu z drużyną, z którą zdobył cztery tytuły mistrza NBA.
„To było bardzo surrealistyczne” – powiedział Thompson o powrocie, by zmierzyć się ze swoimi dawnymi kolegami z drużyny. „Ponieważ miałem 21 lat, kiedy tu przyjechałem i zobaczenie tego miasta, a miasto jest zawsze wyjątkowe. Tyle dobrych wspomnień.”
Jego były brat Splash, Stephen Curry, zdobył dla Golden State 26 punktów i 10 asyst w meczu dodanym do harmonogramu po wyeliminowaniu drużyn z Pucharu NBA. W środę Warriors przegrali z Houston jednym punktem. Thompson powiedział, że pilnowanie Curry’ego było przyjemnością.
„Jest inaczej, ale z każdym kolejnym spotkaniem coraz bardziej się do tego przyzwyczajam” – powiedziała Thompson. „Broniliśmy się nawzajem wiele razy na treningach i bójkach. Zawsze cenisz chwile, w których możesz zmierzyć się z najlepszymi graczami. Fajnie, mogę powiedzieć, że chroniłem Steph tak, jak chroniłem Kobego (Bryanta) i KD (Kevin Durant). To kolejna historia, którą muszę opowiedzieć”.
Dallas otworzyło 14 z 19 spotkań, aby prowadzić 39-18, po czym Draymond Green trafił kolejne trzy punkty. Green miał najwyższe w sezonie pięć trójek i 21 punktów.