Awydarzenie mające na celu promowanie polityki gospodarczej, która zapoczątkuje to, co jego kampania nazywa „nową erą amerykańskiego industrializmu”, Donald Trump poświęcił tyle samo czasu na omawianie osobistych krzywd i obwinianie imigrantów o wszystko, począwszy od przedawkowań fentanylu, przez przestępczość, po odbieranie pracy Amerykanom, co na dyskusje dotyczące gospodarki.

„To przemówienie o rozwoju gospodarczym, ale to ważna część rozwoju gospodarczego” – powiedział były prezydent o imigracji podczas przemówienia w Savannah, Gruzjawe wtorek.

Po około 30 minutach przygotowanych uwag na temat gospodarki, przemówienie Trumpa zaczęło poruszać inne tematy, takie jak imigracja, ku uciesze tłumu.

„Zamknijcie granicę!” – krzyknął mężczyzna z tłumu, gdy Trump powiedział, że nieudokumentowani imigranci są odpowiedzialni za niezliczone problemy.

Najgłośniejsze okrzyki radości wśród tłumu liczącego około 2500 osób padły, gdy kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta stwierdził, że Stany Zjednoczone mają już wiele z tego, czego potrzebują, aby stać się „gospodarczą potęgą”, jak to ujął, w tym zasoby naturalne, wykwalifikowanych pracowników i wiodące firmy.

„Jedyne, czego nam brakuje, to mądrych ludzi przywódców naszego kraju” – powiedział Trump.

Wśród innych obietnic – w tym obniżenia rachunków za energię Amerykanów o połowę i stwierdzenia, że ​​„zapobiegnie trzeciej wojnie światowej” – Trump powiedział, że ożywi amerykańską produkcję i przywróci ją „do stanu sprzed 50 lat”. Trump powiedział również, że zablokuje sprzedaż US Steel japońskiej firmie Nippon – plan, który Joe Biden powiedział, że planuje zablokować.

Były prezydent krytykował samochody elektryczne – z wyjątkiem tych produkowanych przez jego zwolenników Elon Musk – być może dziwna taktyka, biorąc pod uwagę trwającą budowę fabryki samochodów elektrycznych Hyundai o wartości 5,4 mld dolarów, która zatrudni 8500 pracowników i została pochwalona przez gubernatora Georgii Briana Kempa. Trump nie wspomniał o fabryce ani o Kempie w swoich wypowiedziach.

Następnie Trump zboczył z tematu imigracji, zadając pytania Kamala Harrisinteligencji i patriotyzmu oraz przeżywania na nowo próba zamachu w lipcu w Pensylwanii i kolejny strach na Florydzie na początku tego miesiąca.

Trump twierdził, że to nie tylko szczęście uratowało mu życie, gdy zamachowiec trafił go kulą.

„Ludzie mówią: 'To był Bóg, a Bóg zstąpił i cię uratował, ponieważ chce, żebyś przywrócił Ameryce życie’” – powiedział Trump, gdy tłum zaczął skandować „USA!”.

Wracając ostatecznie do gospodarki, Trump stwierdził, że plan przekazania gruntów federalnych firmom chcącym budować tam zakłady produkcyjne skłoni „całe gałęzie przemysłu” do przeniesienia się do Stanów Zjednoczonych.

pomiń promocję w newsletterze

Powiedział również, że ograniczy stawkę podatku dla korporacji do 15% – ale tylko dla firm, których produkty są wytwarzane w Stanach Zjednoczonych. Trump i Republikanie obniżyli już najwyższą możliwą stawkę podatku od osób prawnych z 35% do 21%, gdy Kongres uchwalił Tax Cuts and Jobs Act w 2017 r. Najwyższa stawka podatku od osób prawnych została ustalona na stałe na mocy prawa, ale indywidualne obniżki podatku zawarte w ustawodawstwie mają wygasnąć w 2025 r. Obaj kandydaci powiedzieli, że chcą przedłużenia tych obniżek podatkowych, ale Harris mówi, że podniosłaby najwyższą stawkę do 28%.

Była to pierwsza wizyta Trumpa w Georgii od 3 sierpnia, kiedy zorganizował wiec w Atlancie. W zeszłym miesiącu Harris odwiedził Savannah i zorganizował wiec, który przyciągnął prawie 9000 zwolenników.

Większości polityki gospodarczej Trumpa nie da się oddzielić od jego poglądów na temat imigracji. Ta linia ataku – że słaba gospodarka, a nawet inflacja i dostępność towarów to wina imigrantów – znalazła oddźwięk u pary wyborców kandydata Partii Republikańskiej czekających na jego wydarzenie we wtorek.

„Nie mamy wystarczająco dużo artykułów spożywczych w naszych sklepach z powodu wszystkich imigrantów tutaj” – powiedziała Christy Donley, która przyjechała z pobliskiego Pembroke, aby posłuchać przemówienia Trumpa. „Mamy tutaj Amerykanów, którzy nie mogą osiągnąć amerykańskiego snu, ale dajemy amerykański sen nielegalnym imigrantom”.

Głos zabrała przyjaciółka Donleya, Kassie Williams.

„Pożyczki, opieka zdrowotna, prawa jazdy – dajemy to wszystko imigrantom, niezależnie od tego, czy na to zasługują, czy nie” – powiedział Williams, który uważa, że ​​obniżki podatków korporacyjnych zaproponowane przez Trumpa pomogą poszczególnym pracownikom. „Chciałbym, żeby był bardziej szczegółowy, kiedy mówi, że zamierza przyznać ulgi podatkowe korporacjom. Rozumiem, że to korzystne dla wszystkich – obniżą stopę bezrobocia, co przełoży się na większe wpływy podatkowe od ludzi – ale nie każdy może to zrozumieć”.

Source link