Day 1156 inwazji; 24 kwietnia 2025 r. Trzydzieści godzin po zakończeniu Fałszywe „zawieszenie broni wielkanocne” Rosji. Jest 6.21 rano: Czuję się niespokojny, nazywam mojego ojca. Podróżuje pociągiem z zachodniej części Ukrainy do Kijowa, przybywa za 40 minut. Podnosi telefon i ze swojego wesołego tonu zbieram, że jeszcze nie słyszał wiadomości. Pytam, czy pociąg się spóźnia. Mój ojciec mówi, że wszystko jest w porządku, może już zauważyć znane miejsca w regionie Kijowa. Chce wiedzieć, dlaczego wątpię w czas przybycia. Mówię mu, że niestety Rosja przez całą noc ostrzał kraj. Mówię, że w Kijowie przeżyliśmy jedną z najgorszych nocy. „Wskakuję w taksówkę” – dodam. „Do zobaczenia wkrótce”.
Ci, którzy przeżywają ostrzał, często naśladują dźwięki eksplozji, gdy mówią o doświadczeniu. Natychmiast o tym myślę, gdy wczesny poranek wzywa „Jak się masz?” Zaczyna się na czacie grupy znajomych. Whoosh. Świst. Wysięgnik. Huk. Jedyne, co mogę napisać, to dźwięki tego, co latało na nas w nocy. Jak dziecko uczące się rozmawiać. Lub osoba, która straciła zdolność mówienia.
Syren Air Raid w Kijowie rozpoczął się o 12.36 rano. I od tego czasu do rana moja świadomość była rozdarta przez trzepotanie skrzydeł gołębi pokoju. Przeszywający gwizdek coś rosyjskiego-północno-północnego koreańskiego Latając nad naszym domem – potem eksplozja. Groźna grzechot rosyjsko-irańskiej Drony Shahed nad nami – i eksplozja. Bryczki maszynowe i hałaśliwa aktywność naszej obrony powietrznej. Dwie eksplozje sprawiają, że nasz dom skoczy, wywołały obrzydliwe pisanie alarmów samochodowych i rozbijają na balkonie. Wybuchy, a następnie krzyki zaczynają się na zewnątrz.
Chowamy się w łazience – siebie, mojego partnera, Dasha i naszego starego Chihuahua. Jest eksplozja. Pies podskakuje i próbuje uciec, ale Dasha łapie go w desperackim skoku. Pytam ją, czy jest w porządku i może tylko kiwać głową. Brakuje jej słów.
Sprawdzam wiadomość, a główną historią jest to, że Donald Trump mówi, że łatwiej jest mu negocjować z Władimirem Putinem niż z Volodymyr Zelenskyy. Media na świecie przedstawiają swoje wersje tego, jak może wyglądać tak zwana „porozumienie pokojowe”. Szczegóły się różnią, ale jedno pozostaje stałe – wszystkie wyglądają jak Upokorzenie na Ukrainę. W umowie między dwoma macho, którzy ignorują interesy wszystkich oprócz ich własnych, wydaje się, że Ukraina powinna zapłacić straszną cenę za odwagę przetrwać i walczyć.
Warunki tego porozumienia pokojowego bardziej przypominają karę; Próba utonięcia Ukraina W powojennej rekonstrukcji i przyszłości bez gwarancji pokoju. Bez żadnych jasnych mechanizmów wdrażania warunków, wygląda bardziej jak próba doprowadzenia Ukrainy na piętę. Czy wszystkim łatwiej jest udawać, że memorandum Budapesztu z 1994 roku nigdy nie istniało? W tym porozumieniu popełniło USA, Rosję i Wielką Brytanię, aby zagwarantować niezależność Ukrainy, suwerenność i integralność terytorialną w zamian za poddanie broni nuklearnej.
Zamiast tego znaleźliśmy się w świecie Trumpa, który nie radzi sobie z faktami, ale w wariantach różnych narracji, czekając, który z nich zostanie wybrany i zatwierdzony. To rzucanie i testowanie narracji, ta próba zszokowania i wow, jest światem zbudowanym na logice zapasów, która jest tak droga sercu Trumpa. Nawiasem mówiąc, panie prezydent został wprowadzony do WWE Hall of Fame i znany jest z tego, że sam wkracza na pierścień. Polityka Trumpa jest imitacją prawdziwej polityki, podobnie jak zapasy nie są prawdziwym sportem, ale naśladuje go. Jego polityka jest równie spektakularna i przesadzona, program z fikcyjnymi postaciami i przypisywał konflikty. Jednak ta szarada rozbija się, gdy zderza się z prawdziwym światem i prawdziwym nikczemnym dyktatorami oraz życiem prawdziwych ludzi.
I chociaż staram się spowolnić kołatanie serca wywołane przez eksplozje i krzyki poza moim domem, uderza mnie krystalicznie czysty realizację: jeśli nie osiągną porozumienia w sprawie swoich warunków, po milczącej zgodie Trumpa i braku zainformowania się na świecie, Putin będzie nadal gwałtownie zgwałcić Ukrainę i jej ludność cywilną.
I moje pytanie-dlaczego po ponad 10 latach wojny i ponad trzech latach inwazji, czy znów zostawiamy jeden na jednego z mordercą? – Umieszcza się więcej eksplozji. Powietrze jest wypełnione dymem. Czarny mglisty koc wisi nad naszą okolicą. Mój kraj płonie.
O godzinie 6.33 alarm powietrzny w Kijowie w końcu daje wszystko jasne. Wskakuję do taksówki na dworzec kolejowy, aby znaleźć mojego ojca.
Pierwsze oficjalne raporty zaczynają się. W samym Kijowie są tam co najmniej 12 zmarłych i 70 rannych. Połączony strajk pokojowy Rosji składał się 70 pocisków i 145 SHAHEDS. Ukraińscy obrońcy nieba zestrzelili 112 celów wroga, a 16 000 mieszkańców Kiv spędziło noc w schroniskach – na platformach metra. Rosjanie, podobnie jak ich zwyczaj, dążyli do budynków mieszkalnych i cywilów.
Pomimo ostrzału infrastruktury kolejowej i obrażeń dyrygenta w Zhytomyr i kierowcy pociągu w Kijowie, ukraińskie koleje po raz kolejny przypomina nam, że normalność jest możliwa, a pociąg mojego ojca wychodzi dwie minuty przed harmonogramem.
Po promocji biuletynu
Mój ojciec jest zaskoczony, widząc, jak nosząc jasnokrągową bluzę z kapturem. Uśmiecham się przez wyczerpanie i mówię, że dziś rano potrzebuję dopingowania w jakikolwiek sposób. Przytulamy. Obserwujemy, jak żołnierze wysiadają z pociągu, znane odznaki wojskowe na rękawach.
Wchodzimy do lobby stacji. Jest 30 minut po jednym z najbardziej brutalnych skorupy tej wojny, a żołnierz gra na pianinie. Jego bagażnik jest obok niego. I gra swoją muzykę wbrew wszelkim przeciwnościom. Mój ojciec i ja wkraczamy do schodów ruchomych, aby pójść na drugie piętro.
Odwracam się, by spojrzeć na pianistę, a potem przesuwam wzrok i na wyjście wita nas Rzeźba Volya Przez ukraińskie artystę Oleksiy Say, zainstalowane zaledwie kilka dni temu. Rzeźba jest wykonana z listów odzyskanych po znaku powitalnym w wiosce Frontline w Lyubimovka w regionie Kherson. Złamane i zagłuszone litery tworzą słowo „Volya”, które u ukraińskiego oznaczają zarówno „wolność”, jak i „will”.
Wolność i wola. Myślę, że te słowa powinny wystarczyć, aby nas przez kolejny dzień. Po przeżyciu tej nocy egzekwowania prawa, wyłącznie przez przypadek.