Producenci samochodów w UE są „dni” od zamknięcia linii produkcyjnych – ostrzega branża kryzys związany z dostawami chipów komputerowych z Chin nasila się.
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) wydało w środę pilne ostrzeżenie, stwierdzając, że jego członkowie, do których należą Volkswagen, Fiat, Peugeot i BMW, pracują obecnie nad „zapasami rezerwowymi, ale zapasy maleją”.
„Przerwy na linii montażowej mogą nastąpić już za kilka dni. Wzywamy wszystkich zaangażowanych do podwojenia wysiłków w celu znalezienia dyplomatycznego wyjścia z tej krytycznej sytuacji „, powiedziała dyrektor generalna Sigrid de Vries.
Według swojego dyrektora generalnego, Oli Källeniusa, inny członek ACEA, Mercedes, poszukuje obecnie na całym świecie alternatywnych źródeł kluczowych półprzewodników.
Niedobór chipów powoduje również problemy w Japonii, gdzie dyrektor ds. wydajności Nissana, Guillaume Cartier, powiedział reporterom na wystawie samochodowej w Tokio, że pod względem dostaw firma „tylko do pierwszego tygodnia listopada” była w porządku.
Pekin zakazał eksportu chipów Nexperia na początku miesiąca w odpowiedzi na decyzję holenderskiego rządu o przejęciu 30 września holenderskiej firmy z siedzibą w Holandii i zawieszeniu jej chińskiego dyrektora generalnego po tym, jak Stany Zjednoczone zgłosiły obawy dotyczące bezpieczeństwa.
W zeszłym tygodniu firmy samochodowe z Wielkiej Brytanii, UE i Japonii, w tym takie marki jak Volvo, Volkswagen, Honda i Nissan poinformowały o zakazie eksportu z fabryk Nexperia w Chinach może zatrzymać linie produkcyjne.
„Branża pracuje obecnie nad zapasami rezerwowymi, ale dostawy szybko się kurczą. Z ankiety przeprowadzonej wśród naszych członków w tym tygodniu wynika, że niektórzy już spodziewają się nieuchronnych przestojów linii montażowych „, powiedział de Vries.
Zakaz chipów Nexperia był ciosem dla europejskiego sektora samochodowego, który już został dotknięty decyzją prezydenta Xi Jinpinga o przywrócić kontrole wywozu metali ziem rzadkich w ramach eskalacji napięć handlowych z USA.
Xi i Donalda Trumpa oczekuje się, że podpiszą umowę handlową podczas czwartkowego spotkania na marginesie szczytu w Korei Południowej. Proponowana umowa wstrzymałaby na rok zakaz eksportu kluczowych minerałów, ale nie jest jasne, czy obejmie to również dostawy do UE.
Pierwiastki ziem rzadkich, w szczególności magnesy, są stosowane w całym przemyśle samochodowym do otworów okiennych, drzwiowych i bagażnika, natomiast chipy mają kluczowe znaczenie dla całej elektroniki w pojazdach, począwszy od funkcji deski rozdzielczej po układy zapłonu i skrzyni biegów.
De Vries powiedział, że chociaż istnieją alternatywni dostawcy chipów, „zbudowanie dodatkowej mocy produkcyjnej może zająć miesiące”. Powiedziała, że „branża nie ma tak dużo czasu, zanim odczują się najgorsze skutki tego niedoboru”.
Delegacja wysokiego szczebla z Pekinu przybędzie w piątek do Brukseli na rozmowy, istnieją jednak obawy, że narzędzia dyplomatyczne zastosowane przez UE w ostatnich miesiącach nie są tak skuteczne, jak twarde podejście stosowane przez USA i Chiny.
Andrew Small, starszy pracownik naukowy i ekspert ds. Chin w zespole doradców German Marshall Fund, powiedział: „Uważam, że UE potrzebuje bardzo szybkiego rozwiązania problemu Nexperia i istnieje nadzieja, że w tym tygodniu może nastąpić pewien postęp w tej kwestii”.
Small uważa, że podejście Chin do UE zmieniło się od kwietnia, kiedy to dowiedziało się, że ostre atakowanie Stanów Zjednoczonych przyniosło rezultaty.
„To wszystko jest częścią nowej strategii, w ramach której Chiny wielokrotnie podejmują kroki, które doprowadzają przemysł europejski i inne gałęzie przemysłu na całym świecie do tego stopnia, że je uduszą” – powiedział. „To już nie jest tak, że Europa jest ofiarą szkód ubocznych, to Chiny celują w Europę i myślę, że ludzie zaczynają to teraz rozumieć”.
De Vries powiedział: „Wiemy, że wszystkie strony tego sporu bardzo ciężko pracują, aby znaleźć rozwiązanie dyplomatyczne. Jednocześnie nasi członkowie mówią nam, że dostawy części są już wstrzymywane z powodu niedoborów.”
Rząd holenderski przejął kontrolę nad Nexperia 30 września, powołując się na uchybienia w zarządzaniu. 4 października chińskie ministerstwo handlu zablokowało eksport produktów producenta chipów z Chin. Chociaż większość półprzewodników Nexperia jest produkowana w Europie, około 70% jest pakowanych w Chinach przed dystrybucją.
Chiński oddział firmy podjął kroki w stronę niezależności i rzeczywiście to zrobił wznowił sprzedaż produktów krajowym klientom chińskim.
Źródła podają, że holenderski rząd wierzy, że jest w stanie wynegocjować z Chinami uchwałę, która przywróci firmie jednolitą strukturę holendersko-chińską.


















