Funkcjonariusze organów ścigania w hrabstwie Lincoln, Oregonpotępili anonimowy list zachęcający mieszkańców do wyśledzenia i zgłaszania „brązowych ludzi” w społeczności na wybrzeżu Pacyfiku, zwłaszcza tych uważanych za nieposiadających dokumentów.
W liście zatytułowanym Brązowa łapanka część 1 nakazano adresatom spisać numery rejestracyjne samochodów prowadzonych przez osoby kolorowe w celu zidentyfikowania osób, które mogą nie posiadać stałego statusu prawnego, – podał „New York Times”.. Poinstruował czytelników, aby przesłali tę informację do Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego po inauguracji Donalda Trumpa.
„Tego typu zachowanie jest szkodliwe, powoduje podziały i jest niezgodne z wartościami, które wyznajemy jako urzędnicy państwowi i członkowie społeczności” – Curtis Landers powiedział w oświadczeniu w sprawie pisma. „W ten sposób atakowanie pojedynczych osób podważa zaufanie i podważa poczucie bezpieczeństwa i integracji, które staramy się utrzymać w hrabstwie Lincoln”.
Szeryf nalegał, aby członkowie społeczności „postępowali właściwie” i podchodzili do takich wiadomości ze współczuciem” i zdecydowanie odradzał angażowanie się w działania opisane w liście.
Landers podkreślił zaangażowanie swojego biura na rzecz różnorodności, równości i prawa stanu Oregon dotyczącego egzekwowania prawa imigracyjnego, które zabrania gromadzenia lub udostępniania informacji na podstawie stanu demograficznego lub postrzeganego statusu imigracyjnego.
„Naszą misją jest zwiększanie bezpieczeństwa publicznego, zmniejszanie strachu i skutków przestępczości oraz poprawa jakości życia wszystkich” – powiedział szeryf. „Różnorodność wzmacnia nasze społeczności i jesteśmy dumni z tego, że rozwijamy się i prosperujemy wraz z ludźmi, którym służymy”.
Burmistrz Lincoln City, Susan Wahlke, powiedziała, że ona również otrzymała list stacja informacyjna KATU 2. Podobnie postąpili burmistrz Toledo i radni miasta Toledo.
Landers powiedział, że otrzymał go w swojej osobistej skrzynce pocztowej w zeszłym tygodniu. „Uważam, że ma to coś wspólnego z, no wiecie, przejęciem władzy przez prezydenta Trumpa w styczniu, ponieważ list odnosił się w zasadzie do największej akcji imigracyjnej” – powiedział stacji informacyjnej.
Claire Hall, komisarz hrabstwa Lincoln, powiedziała, że jest „przerażona” korespondencją.
„Nie ma wystarczająco dużo złych rzeczy do powiedzenia na temat tego rodzaju anonimowej czujności, którą zaleca pisarz” – stwierdził Hall.
List nadchodzi po tym, jak Trump zapowiedział bezprecedensowe rozprawienie się z nielegalną imigracją, w tym „największą operację deportacyjną w historii Ameryki”.
„car graniczny” Trumpa, Tom Homan, powiedział w zeszłym tygodniu, że według niego potrzebne będzie co najmniej 100 000 łóżek w ośrodkach detencyjnych dla imigrantów.
„Mówię państwu, że potrzebujemy co najmniej 100 000 łóżek, ponieważ mamy dużą populację do poszukiwania… samych 700 000 przestępców” – Homan powiedział CNN. Homan powiedział, że plany deportacji będą wymagały pomocy całego rządu, w tym Departamentu Obrony.
„Zespoły desantowe właśnie rozpoczęły współpracę z agencjami i departamentami. W ciągu najbliższych kilku tygodni będziemy zbierać informacje, mnóstwo informacji, które pomogą mi w procesie planowania” – powiedział Homan.