Rząd USA po raz drugi próbował deportować bezpaństwową kobietę Palestyńską, zgodnie z dokumentami sądowymi – pomimo postanowienia sędziego z wyjątkiem jej usunięcia.
Ward Sakeik, 22-letnia nowożeńca, została zatrzymana w lutym w drodze do domu z miesiąca miodowego na amerykańskich Wyspach Dziewiczych. W zeszłym miesiącu rząd próbował ją deportować, nie poinformując jej, gdzie była wysłana, według jej męża, Taahira Shaikha. Oficer ostatecznie powiedział jej, że zostanie wysłana na granicę Izraela – zaledwie kilka godzin przed Izraelem wystrzelił naloty na Iran.
Po tym, jak jej prawnicy złożyli pozew w imieniu, sędzia okręgu USA Ed Kinkeade wydał postanowienie 22 czerwca, z wyjątkiem rządu przed deportacją Sakeika lub usunięcia jej z okręgu w Teksasie, gdzie jest zatrzymana podczas rozstrzygnięcia jej sprawy.
Ale w poniedziałek rząd ponownie próbował ją deportować. Oficerowie w placówce zatrzymania obudzili ją wcześnie rano w poniedziałek i powiedzieli, że „musi odejść”. Kiedy próbowała powiedzieć oficerowi, że postanowienie sądu blokujące jej usunięcie, oficer odpowiedział: „To nie zależy od mnie”.
„Sakeik poinformował mnie, że kiedy dotarła do przyjmowania, jej rzeczy zostały umieszczone poza drzwiami”, zeznał jej prawnik w dokumentach sądowych.
Rodzina Sakeika pochodzi z Gazy, ale urodziła się w Arabii Saudyjskiej, która nie daje obywatelstwa urodzinowego dzieciom obcokrajowców. Ona i jej rodzina przyjechali do USA na wizę turystyczną, gdy miała osiem lat i złożyła wniosek o azyl – ale odmówiono im. Od dziewięciu lat miała zamówienia na deportację, ale ona i jej rodzina mogły pozostać w Teksasie, o ile spełniły wymagania dotyczące zameldowania się z imigracją i egzekwowaniem celnym.
W końcu ukończyła szkołę średnią w Mesquite w Teksasie, uzyskała tytuł licencjata na University of Texas Arlington i założyła działalność fotograficzną ślubną. 31 stycznia – miała własny ślub. Złożyła podanie o zieloną kartę, a pierwszy etap jej wniosku został zatwierdzony.
„Ostatnie 12 miesięcy mojego życia były najwyższym z wzlotów i najniższym z najniższych. Wybierasz zakup swojego pierwszego domu, planując wymarzone wesele, uczestnicząc w tym ślubie, odbywającym się na miesiąc miodowy, po oddzielenie przez ponad 120 dni”, powiedział jej mąż, obywatel USA, na konferencji prasowej w czerwcu.
Ze względu na status imigracyjny Sakeika para celowo postanowiła nie podróżować za granicą na miesiąc miodowy, decydując się na zwiedzanie Wysp Dziewiczych, terytorium USA.
11 lutego urzędnik ds. Ochrony celnej i granic zatrzymał Sakeik i poprosił o dowód, że jest pod „nakazem nadzoru”, co pozwala jej pozostać w USA pomimo nakazów deportacji.
Sakeik był trzymany kajdanki w samolocie do Miami, według Do ABC News, w którym lot pary z powrotem do Teksasu miał postój. Para powiedziano, że zostanie tam zwolniona.
Ale od tamtej pory była przetrzymywana.
Od tego czasu Shaikh starał się poradzić sobie. Śpi w pokoju gościnnym domu, który kupili razem, a nie w łóżku, on powiedział The Dallas Morning News w zeszłym miesiącu. „Nie siedzę na kanapie, kiedy jem posiłki, siedzę na podłodze” – powiedział z poczucia winy.
Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie odpowiedział od razu na pytania Guardian na temat tego, dlaczego rząd próbował deportować Sakeika pomimo rozkazów sędziego.