Na kilka dni przed wyborami w miastach w całych Stanach Zjednoczonych wciąż pojawiają się tajemnicze pomniki, które naśmiewają się z kandydata Donalda Trumpa i jego zwolennicy.
W środę w Maja Parku przy ul Filadelfiaustawiono duży pomnik Donalda Trumpa. Pomnik zatytułowany „Na cześć życia napaści na tle seksualnym” przedstawia Trumpa uśmiechającego się i trzymającego go za rękę w sugestywny sposób oraz cytuje niesławne nagranie z 2005 r. – które wyciekło później w 2016 r. – w którym Trump przechwala się, że dopuszczał się napaści na tle seksualnym na kobiety.
Pomnik był szybko usunięte– poinformował Philly Voice.
W niedzielę podobny satyryczny pomnik odnaleziono w Portland w stanie Oregon. Tego dnia został ścięty, a następnie uszkodzony przez kandydata do rady miasta Portland i zwolennika Trumpa, który sam się sfilmował odpryski u podstawy posągu.
Pod posągami w Filadelfii i Portland to tablica z niesławnym obecnie cytatem Trumpa przechwalającego się jego statusem i tym, jak pozwala mu on na napaść na tle seksualnym: „Po prostu zaczynam je całować. To jest jak magnes. Po prostu pocałuj. Nawet nie czekam. A kiedy jesteś gwiazdą, pozwalają ci to robić. Możesz zrobić wszystko. Złap ich za cipkę. Możesz zrobić wszystko.
Obydwa posągi, zarówno w Filadelfii, jak i w Portland, umieszczono za i obok nagich rzeźb zatwierdzonych przez odpowiednie miasta.
Taśma Access Hollywood została nagrana w 2005 roku i opublikowana przez „Washington Post” w 2016 roku, na miesiąc przed tegorocznymi wyborami. Upublicznienie skandalicznej taśmy wstrząsnęło wyborami, a część Republikanów wycofała swoje poparcie dla Trumpa. .
Chociaż Trump nigdy nie był oskarżony o przestępstwa na tle seksualnym, ok 27 kobiet oskarżyli go o napaść na tle seksualnym. W zeszłym roku jury uznał Trumpa za winnego za wykorzystywanie seksualne pisarza E Jeana Carrolla w procesie cywilnym.
Niedawne pomniki w Filadelfii i Portland podążają za innymi satyrycznymi posągami związanymi z Trumpem, które znaleziono w całym kraju na kilka dni przed wyborami.
W poniedziałek w Waszyngtonie posąg pochodni tiki zatytułowany „The Donald J. Trump Enduring Flame” został umieszczony kilka przecznic od Białego Domu. Pomnik przywołuje na myśl wiec białych nacjonalistów Unite the Right z 2017 roku, podczas którego neonaziści maszerowali w Charlottesville w Wirginii.
Pierwszy satyryczny posąg, zainstalowany w ubiegły czwartek także w Waszyngtonie, przedstawia brąz kupa odchodów na biurku Nancy Pelosi i nawiązuje do powstania z 6 stycznia 2021 roku. Po tym, jak zwolennicy Trumpa przemaszerowali tego dnia na Kapitol, niektórzy włamali się do budynku, próbując unieważnić wybory w 2020 roku.
„Ten pomnik upamiętnia odważnych mężczyzn i kobiety, którzy 6 stycznia 2021 r. włamali się do Kapitolu Stanów Zjednoczonych, aby grabić, oddawać mocz i kał w tych uświęconych salach, aby unieważnić wybory” – głosi posąg kupy.
Chociaż nie wiadomo, kto stoi za czterema posągami, „Washington Post” poinformował, że Służba Parku Narodowego zatwierdziła wniosek Julii Jimenez-Pyzik o zainstalowanie pomnika kupy w National Mall. We wtorek o zadzwoniła anonimowa osoba „Washington Post” stwierdził, że on i inni stoją za instalacją pochodni tiki i odchodów. W środę ta sama osoba oddzwoniłtwierdząc, że byli również odpowiedzialni za posągi w Filadelfii i Portland.
„Mamy nadzieję, że zainspirują one do rozmowy na temat, naszym zdaniem, pewnych kwestii politycznych istotnych dla wyborców i sposobu, w jaki podejmują decyzję w drodze głosowania” – powiedział anonimowy rozmówca „The Post”.