W 2016 roku kurkum cała wściekłośćale Sana Javeri Kadri pomyślała o tych w San Francisco, gdzie mieszka, nie smakowała nie jak świeże przyprawy, z którymi dorastała w Indiach.
Były kucharz linii, który marketingował sklep spożywczy Bay Area, Javeri Kadri „znał (jej) Way Around Access”, ale był nowy w branży. Mimo to zarezerwowała bilet do Mumbaju, mając nadzieję, że uda jej się bogatsze smaki do nas spiżarni.
Po skontaktowaniu się z wieloma hodowcami poznała ekologicznego rolnika kurkumy i, wykorzystując zwrot podatku i pożyczkę od rodziców, kupiła partię uprawy. Stał się fundamentem Diaspora Co, który Javeri Kadri rozpoczął w następnym roku w wieku zaledwie 23 lat.
Od samego początku Javeri Kadri starała się ominąć przemysłowe farmy przypraw, których produkty znalazły Blanda, a zamiast tego źródła rolników korzystających z praktyk regeneracyjnych. Oznaczało to współpracę bezpośrednio z producentami i płacenie im żywej płacy.
„Przez szorstką matematykę prawdopodobnie dotarłem do około 2500 rolników” – powiedziała.
Po dwóch latach rozwoju amerykańskiego rynku dla jej kurkumy, Javeri Kadri dodała do miksu czarnego pieprzu. Powiedziała, że przez pewien czas była to „wykładnicza krzywa wzrostu”.
Dzisiaj Diaspora Co ma 24 pracowników i sprzedaje około 40 różnych przypraw i mieszanek, pochodzących ze 140 różnych gospodarstw w Indiach i Sri Lance.
Diaspora Co jest częścią fali nowych firm przyprawowych, w tym Burlap & Barrel oraz Spicewalla, że Center Sopercing z zrównoważonych gospodarstw, płacący producentom płacę utrzymującą, budując bardziej przejrzysty (i usprawniony) łańcuch dostaw – według, co, jak mówią, pozwalają im umieścić na rynku zauważalnie świeższe przyprawy.
Javeri Kadri powiedział, że w branży powszechnie wiedza, że ze względu na długie łańcuchy dostaw może potrwać lata, aby dotrzeć do konsumentów, co oznacza, że „wygasły, zanim jeszcze się do ciebie dotrą”.
Powiedziała, że rolnicy Diaspora Co obracają swoje uprawy, utrzymują różnorodność roślin i wykorzystują systemy retencji wody-praktyki regeneracyjne, które nie tylko minimalizują ślad węglowy gospodarstwa, ale także czynią je bardziej odpornymi na wstrząsy klimatyczne.
Oznaczało to, że gdy ekstremalne powodzie uderzyły w Tamil Nadu w Indiach, w zeszłym roku, kardamonowa farma diaspora „miała tak wielką napowietrzną glebę i tak dobrą nawadnianie, były one w stojącej wodzie przez kilka godzin przed glebą, a nieruchomość była w stanie spłukać się”, minimalizując straty, powiedziała.
Javeri Kadri podkreśliła, że jej partnerzy już ćwiczyli zrównoważone rolnictwo, zanim przybyła na scenę, ale łączy je ze sobą. „Jeśli sprawisz, że rozmawiasz, rozwiążą się na problemach”-powiedziała. „Wszyscy są ekspertami”.
Diaspora Co cieszy się niskim obrotem pracowników i trwałymi partnerstwami, co Javeri Kadri przypisuje zaangażowaniu firmy w sprawiedliwe wynagrodzenie. „Kiedy budujemy z nimi relacje, nigdy nigdzie się nie idzie” – powiedziała.
W 2022 r. Diaspora Co uruchomiła fundusz dla pracowników rolnych, oferując między innymi warsztaty z zakresu wiedzy finansowej i dostarczając pieniądze na otwarcie rachunków bankowych. Na farmie kardamonu pracownicy poprosili o pokój społeczności i kuchnię, co przyznała, że Javeri Kadri nie było tym, czego się spodziewała. Ale „Tego potrzebują, a nie to, co myśli w Ameryce, że potrzebują” – powiedziała. „Naprawdę chodzi o to, że bezpośrednio słuchamy pracowników”.
Franco Fubini, członek zarządu Diaspora CO i założycielka i dyrektor generalny platformy Sustainable Food Ropering Natoora, powiedziała, że Javeri Kadri nie była tylko „przyprawami handlowymi”, budowała wyjątkowy łańcuch dostaw i pomagała w katalizowaniu popytu na produkty, które „są tworzone w harmonii z przyrodą”.
Dodał: „Za każdym razem, gdy masz firmę, która tworzy rynek poprzez stymulowanie popytu, kupowanie odpowiedniego produktu, płacenie za niego odpowiedniej ceny i tworzenie zdrowego ekosystemu rolniczego – o to właśnie rewolucjonizacja systemu żywności”.
Wysiłki Diaspory, jak to ujął Javeri Kadri, „dekolonizacja handlu przyprawami” również okazały się opłacalne. W ciągu ostatnich kilku lat zebrała około 2,5 miliona dolarów od Angel Investors i chociaż odmówiła podzielenia się numerami przychodów, powiedziała, że firma wzrosła w ciągu ostatnich pięciu lat. Jego przyprawy są obecnie sprzedawane w 400 sklepach w USA, aw zeszłym roku, z pomocą Natoora, Diaspora Co rozszerzyła się do Wielkiej Brytanii.
Zamiast presji na istniejących partnerów do produkcji coraz więcej, co może opodatkować ziemię (i pracowników), Javeri Kadri powiedziała, że planuje dodawać nowych partnerów rolnych, aby nadal zwiększać produkcję.
Javeri Kadri ma inne projekty na horyzoncie, w tym nową mieszankę herbaty Masala Chai, kolejną mieszankę opracowaną z byłym gospodarzem Top Chef Padma Lakshmi oraz A Książka kucharska Zawiera przepisy z partnerskich farm. „Wiele osób mówi mi:„ Och, indyjskie jedzenie jest zastraszające, ciężkie lub skomplikowane ”, a cała założenie książki brzmi: jak uczynić ją tak jasną, świeżą i dostępną, jak to możliwe?” Powiedział Javeri Kadri.
Planuje wprowadzić te projekty, zarządzając całkowicie nowym wyzwaniem: w tym miesiącu, Donald Trump Powiedział, że podniesie taryfy na produkty indyjskie do 50%, co przewiduje Javeri Kadri, kosztuje jej firmę od 100 000 do 200 000 USD do końca roku, nie pozostawiając jej wyboru, jak ostatecznie podnieść ceny. (Powiedziała, że zapłacili już około 20 000 $ taryf od kwietnia, kiedy USA nałożyły początkowe opłaty.
Cały model biznesowy Javeriego Kadri opiera się na pozyskiwaniu przypraw z obszarów, w których są rdzenne w Azji Południowej, co oznacza, że nie mogła obracać swojego łańcucha dostaw, nawet jeśli chce.
„Ludzie powiedzą:„ Cóż, i tak nie potrzebujemy tych egzotycznych składników ” – powiedziała. Ale dodała: „Nie ma nic tak, jak amerykański jak szarlotka. A szarlotka opiera się na cynamonie. Amerykański klasyk to lody waniliowe; nie uprawiamy wanilii. Wiele z tych składników z natury nie jest egzotycznych, ale pochodzą z innych krajów”.
Taryfy mogą mieć szczególnie niszczycielski wpływ na firmy oparte na misji, takie jak Diaspora, które działają na małych marginesach, nawet gdy priorytetowo traktują gospodarstwa jednorazowe i uczciwą pracę, powiedział David Ortega, przewodniczący Noel Wintuckman w zakresie ekonomii żywności i polityki na Michigan State University. „Te wzrosty cen taryfowych mogą naprawdę zagrozić tymi priorytetami”.
Z wyższymi taryfami – i niepewnością gospodarczą dotyczącą polityki handlowej – Javeri Kadri przyznaje, że w nadchodzących latach może być trudne rozwój na rynku amerykańskim. Jej podejście?
„Rozwijamy się gdzie indziej. Idziemy tam, gdzie nie jesteśmy karani za prowadzenie działalności” – powiedziała. „To bardzo proste”.