Wśledztwo w sprawie sztuczek paryskich kelnerów stwierdziło, że zagraniczni turyści są Zerwanymogłem pomyśleć: „Quelle Surprise!” Każdy, kto wpatrywał się w rachunek za Citron Pressé i espresso w pobliżu Boulevard St Germain – podobnie jak podczas jednej z moich ostatnich wizyt – bez wątpienia dołączy do mnie w uczuciu potwierdzenia. Tajni dziennikarze Le Parisien, udający graczy kawiarni wokół Champ de Mars, odkryli, że zagraniczni turyści są oskarżeni tak samo jak 50% więcej Niż francuscy klienci, korzystając z różnych sztuczek, w tym tylko oferowania wody butelkowanej lub droższych napojów, usługa powiedziana nie jest uwzględniona, kiedy jest, i zamiana wina zamówionego na najtańsze w menu.

Jako była kelnerka we francuskiej stolicy jestem kimś, kto był po obu stronach tego konfliktu. Zanim opuściłem dom, w wieku 18 lat, żeby się tam przeprowadzić, moja matka ostrzegła mnie przed „podatkiem turystycznym”, odwiedzając mojego ojca w połowie lat osiemdziesiątych i zauważyła podejrzaną piątkę, która wydawała się pojawiać na wszystkich rachunkach. W rezultacie byłem nieco na straży, gdy tylko byłem taraszawsze upewniając się, że proś o wodę z kranu i chwytanie wszystkiego, co nie wyglądało dobrze. Potem sam zostałem kelnerką.

Pomimo podejrzanego francuskiego i braku doświadczenia, z jakiegoś powodu zatrudniła mnie niewielka naleśnik na lewym banku (właściwie wiem dlaczego: zgodziłem się na randkę z jednym z jej byłych szefów kuchni). Praca tam była chrzest ognia, ponieważ odkryłem, że w chwili, gdy stolik francuskich zamówił werroquet, kir i Mennica wodna. Czym były te dziwne, egzotyczne napoje i jak ich do diabła je zrobiłem? Francuscy klienci wymagali swoich wymagań. Tymczasem turyści, zwłaszcza Amerykanie, zostali oczarowani osobliwością i nowością tego miejsca, przyjaznego, ale nieco niezadowoleni przez energiczną, perfekcyjną służbę, i łatwo wywarł wpływ. (Ta różnica potwierdza ostatnie recenzje TripAdvisor – przerażające na francuskiej stronie internetowej, świecące na angielskim.)

Nigdy nie oderwałem turystów. W rzeczywistości witali mnie z ulgą, ponieważ nie tylko mówiłem po angielsku, ale wiedzę o długoletnich reputacja nieuprzejmości Z paryskiego personelu służącego ciężko pracowałoby ich, aby ich oczarować – jednym okiem na tacę końcową (francuscy klienci nigdy się nie napiwali). To, co zrobiłem, było o wiele rozwijającym się. „Zamawianie dwóch filiżanek cydru Breton? Dlaczego nie mieć butelki?” – tego rodzaju rzeczy, które są na równi z kursem gościnności. Wiedziałem jednak, że kelnerki, którzy mieli mniej uczciwą taktykę.

A potem, 10 lat temu grupa amerykańskich gości była oburzająca oszustwo w lewym banku Brasserie. Zatrzymany w miejsce obietnicy umowy na taniej zarządu węgla, do momentu nadejścia rachunku, po czym odkryliśmy, że tablica wzrosła w cenie i zostaliśmy obciążani o znacznie droższą butelkę Picpoulu niż ta, którą zamówiliśmy. Moja spór z rachunkiem szybko zstąpił w kłótni z kelnerem, który stanowczo zaprzeczył, że kiedykolwiek obiecano nam umowę, mówiąc, prawdopodobnie w najbardziej francuski sposób: „W Paryżu zapłacisz więcej za majonez OEUFS”. Od tego czasu stało się to hasłem w naszym domu, ilekroć jest wzbudzony koszt czegokolwiek. (Nasza druga rodzinna hasło, wykonane w „allo” allo! Accent, jest rozmieszczone, gdy jemy pasternak, na cześć byłego chłopaka, który przyszedł na niedziel Francjakarmimy Zeesa świniom! ”)

Słuchaj, kocham Francję i Francuzę. Mam francuską rodzinę i przyjaciół, a część mojego serca zawsze będzie mieszkać w Paryżu, 18 lat, palenie łańcucha w barze z książką w dłoni (najlepszą rzeczą w byciu kelnerką we Francji może czytać i nie kazać się uśmiechnąć). Jednak zrywanie turystów nigdy nie jest włączone, nawet w erze podróży na Instagramie i OVERTOTIRIZM. Nie jestem przeciwny podatek turystyczny, pod warunkiem, że jest to legalne.

Moja rada, że nie zostałem oszukany Paryż jest następujące: unikaj miejsc z reklamami na zewnątrz; Powiedz Bonjour, kiedy wchodzisz, i proszę i dziękuję za zamówienie. Naucz się Francuzów w zakresie wody z kranu. Pamiętaj, że chleb powinien być wolny. Rozejrzyj się, aby obserwować rozmiar napojów, jakie mają mieszkańcy, a jeśli to konieczne, wskazują na nich podczas zamawiania. Jeśli zaoferujesz sobie stronę lub inny rodzaj wina, zapytaj, ile to jest. Przeczytaj rachunek, gdy nadejdzie i nie bój się go kwestionować. Zapytaj, czy usługa jest uwzględniona, czy nie, i sprawdź kwotę na maszynie karty przed zapłaceniem. I – Reguła majonezu Ouefsa – jeśli oferta wygląda zbyt dobrze, aby była prawdziwa, to prawdopodobnie tak jest.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj