Saginawa Republikanie rozbawiła ich sugestia, że ​​ich złość na władzę korporacji w Ameryce i kompleks wojskowo-przemysłowy sprawiła, że ​​brzmieli jak liberałowie z minionej epoki.

Jednak Lori Patterson, przewodnicząca lokalnej Partii Republikańskiej w tym kluczowym regionie wahadłowego stanu Michigan, niezachwianie wierzyła, że Donalda Trumpa dopełni swą często składaną obietnicę „osuszenia bagna”. Wierzy, że Trump rozprawi się z korporacyjnymi gigantami, którzy jej zdaniem sprawują zbyt dużą kontrolę nad amerykańską polityką i życiem obywateli, nawet gdy nowy prezydent USA utworzy gabinet pełen miliarderów.

„Kompleks przemysłowy wzbogaca się i ma skupiać się na ludziach” – powiedział Patterson. „Trump popełnił błędy podczas swojej pierwszej kadencji. Nie był politykiem. Nie wiedział, jak naprawdę osuszyć to bagno, tak jak chciał. Zaufał niewłaściwym osobom. Tym razem odrobił tę lekcję.

Saginaw, kluczowe hrabstwo w Michigangłosowało za daniem Trumpowi drugiej szansy na prezydenturę. W 2016 roku zwyciężył w rozległym hrabstwie, które przechodziło okresy dobrobytu i upadku wraz ze wzrostem i upadkiem fabryk samochodów, ale cztery lata później stracił je na rzecz Joe Bidena.

Trump odzyskał Saginaw w listopadowych wyborach prezydenckich w obliczu pogłębiającego się rozczarowania systemem gospodarczym, który zawodzi wielu pracujących Amerykanów i niezdolności wiceprezydent Demokratów Kamali Harris do przekonania wyborców, że zrobi w tej sprawie wszystko.

Po zwycięstwie Trumpa Patterson został wybrany na przewodniczącego Partii Republikańskiej Saginawa, próbując załagodzić podziały wokół poparcia dla byłego prezydenta. Oddział był wcześniej prowadzony przez parę Debrę i Gary’ego Ellów, blisko spokrewnionych z populistami i nacjonalistami Najpierw Ameryka ruch. Wypędzili tych członków, którzy nie okazali Trumpowi całkowitej lojalności, w tym takich, którzy stanowczo odmawiali poparcia jego twierdzenia, że ​​wybory w 2020 roku zostały skradzione.

Pod przewodnictwem Pattersona Republikanie Saginawa zobowiązali się do pracy nad „jednością partii, która była nieuchwytna w ciągu ostatnich kilku lat”. Tabliczka America First nad wejściem do biur partii w centrum handlowym w Saginaw spadła.

Choć lokalna partia nadal zdecydowanie wspiera Trumpa, jej przywódcy przeszli od niemal bałwochwalstwa do bardziej pragmatycznego skupienia się na oczekiwaniach. Wysoko na liście Pattersona znajdują się obietnice nowego prezydenta dotyczące dokończenia budowy muru na granicy z Meksykiem oraz masowe deportacje nielegalnych imigrantów.

Jednak dla niej i wielu Republikanów z Saginaw główny apel Trumpa pozostaje taki sam jak w 2016 roku: osuszenie bagna. Tyle że osiem lat później ich pogląd na to, czym jest bagno, ewoluował.

Trump, podobnie jak wcześniej Partia Herbaciana, pierwotnie celował w system polityczny w Waszyngtonie zdominowany przez zawodowych polityków, lobbystów i biurokratów oskarżonych o służenie sobie bardziej niż amerykańskiemu społeczeństwu.

Eric Kowalewski, wiceprzewodniczący partii Saginaw, uważa tę bitwę za w dużej mierze wygraną, ponieważ powiedział, że lojaliści Trumpa dominują obecnie w delegacji Republikanów w Kongresie i to oni będą odpowiadać przed prezydentem.

„Pobiegł osuszać bagna, a w Waszyngtonie pozostało już bardzo niewielu ludzi zamieszkujących bagna” – powiedział.

Zamiast tego republikańscy przywódcy w Saginaw chcą, aby Trump skupił się na tym, co uważają za korporacyjną kontrolę nad ich codziennym życiem, począwszy od żywności i leków, które spożywają, po to, co wielu uważa za marnowanie ich podatków przez kompleks wojskowo-przemysłowy w celu finansowania broni wysyłanej do Ukrainy i Izraela.

W środowym przemówieniu pożegnalnym w Gabinecie Owalnym Joe Biden ostrzeżony o „niebezpiecznej koncentracji władzy” w rękach ultrabogatych, powszechnie odczytywanej jako atak na Elona Muska i innych miliarderów, którzy przytulili się do Trumpa.

„Dzisiaj w Ameryce kształtuje się oligarchia o skrajnym bogactwie, władzy i wpływach, która naprawdę zagraża całej naszej demokracji, naszym podstawowym prawom i wolności” – powiedział.

Patterson i jej współpracownicy nie zgadzają się z atakiem Bidena na koncentrację władzy w rękach niewybranych, mają jednak na myśli inne cele.

Republikanie pod rządami Saginawa są podekscytowani nominacją przez Trumpa Roberta F. Kennedy’ego Jr na stanowisko sekretarza zdrowia. Demokraci zaatakowali potomka najsłynniejszej rodziny politycznej swojej partii za odmowę szczepień i teorie spiskowe. Jednak wielokrotne wystąpienia Kennedy’ego w Fox News, w których potępiał przemysł spożywczy i farmaceutyczny, trafiły w gust zwykłych Republikanów.

Wyborcy oglądają Trumpa na scenie w Saginaw w październiku. Zdjęcie: Scott Olson/Getty Images

Kennedy oskarżył ultraprzetworzoną żywność o spowodowanie „epidemii otyłości” i oskarżył producentów żywności o zatruwanie ludzi dodatkami chemicznymi zakazanymi w innych krajach.

„Kiedy prezydent Trump wróci do Białego Domu, a ja do Waszyngtonu, naprawimy nasz zepsuty system żywnościowy i sprawimy, że Ameryka znów będzie zdrowa” – dodał. obiecał przed wyborami.

Kennedy argumentuje, że potężne interesy korporacyjne skorumpowały regulacje, wywierając nadmierny wpływ na agencje takie jak Agencja ds. Żywności i Leków w sposób, który otworzył drzwi amerykańskiej epidemii opioidów, będącej kryzysem wyłącznie amerykańskim.

Według Pattersona wszystko się zgadza.

„RFK zamierza ujawnić chemikalia znajdujące się w naszej żywności. To okropne, że nasza żywność tutaj, w Stanach Zjednoczonych, tak bardzo różni się od tej w Wielkiej Brytanii. Dlaczego nasze składniki są tak różne?” powiedziała.

„Problem polega na tym, że kiedy dodają te rzeczy do naszej żywności, czynią nas bardziej niezdrowymi, co z kolei pomaga dużej farmacji, ponieważ farmacja czerpie zyski z tego, że jesteśmy niezdrowi. RFK chce położyć temu kres.”

Patterson i grupa wyborców Trumpa w biurach Partii Republikańskiej w Saginaw zaznaczają dostrzegane przez nich powiązania między masową produkcją niezdrowej żywności, wielką farmą czerpiącą zyski z leków przepisywanych w celu leczenia wynikających z nich schorzeń a branżą zdrowotną czerpiącą ogromne zyski, podczas gdy miliony Amerykanów pogrąża się w długach medycznych.

„Dług medyczny jest naprawdę przygnębiający” – powiedział Patterson. „Jeśli ktoś ma raka lub coś w tym rodzaju, inwestuje w to wszystkie swoje oszczędności, a to nie powinno się zdarzyć. Kiedy podanie aspiryny kosztuje 100 dolarów, jest to śmieszne. To po prostu wyciąganie pieniędzy od ludzi.”

Zwolennicy Trumpa w Michigan w maju. Zdjęcie: Nic Antaya/Getty Images

Karen Abate, członkini zarządu partii okręgowej, opisuje siebie jako demokratkę Reagana, która uwierzyła w obietnicę z lat 80., że mniej regulacji oznacza większy dobrobyt. Teraz widzi pilną potrzebę reform.

„Wahadło wychyliło się dotychczas. Sprawy bardzo się wytrąciły z równowagi. Firmy powinny być w stanie kontrolować siebie i nie krzywdzić ludzi, a to już znacznie przekroczyło granicę. Najwyższy czas, aby sytuacja odwróciła się w drugą stronę” – stwierdziła.

Kowalewski ma powiązania z kompleksem wojskowo-przemysłowym, który, jego zdaniem, ma kontrolę nad Partią Demokratyczną i czerpie korzyści z wysyłania przez USA broni o wartości miliardów dolarów na Ukrainę w jej konflikcie z Rosją i Izraelem w związku z wojną w Gazie.

„Płacimy za Ukrainę i Izrael. Kocham Izrael. Biblia mówi, że mamy modlić się o pokój w Izraelu. To nie znaczy, że mamy dać im wszystko” – stwierdził.

Istnieje duża liczba Amerykanów, w przypadku których system gospodarczy rzadko się sprawdzał, szczególnie pokolenia społeczności mniejszościowych uwięzione w cyklach niskich wynagrodzeń, zadłużenia i biedy. Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju Stany Zjednoczone mają najwyższy wskaźnik ubóstwa spośród 26 najbardziej rozwiniętych krajów świata. Agencja ONZ ds. dzieci, UNICEF, zajmuje drugie miejsce w USA pod względem względnego ubóstwa dzieci wśród najbogatszych krajów świata, za Meksykiem.

Ale teraz wyborcy tacy jak Abate, którzy myśleli, że system się dla nich sprawdza, odkrywają, że tak nie jest.

„Dzisiaj tych dzieci nie stać na samodzielne życie, nie stać ich na własny dom. Nie dlatego, że nie pracują wystarczająco ciężko. Po prostu na koniec dnia nie ma już pieniędzy” – stwierdziła.

Choć Patterson jest entuzjastycznie nastawiona do nominacji Kennedy’ego na sekretarza zdrowia, rozumie, że oznacza to odejście od tradycyjnych wartości republikańskich, gdzie rząd był postrzegany jako wróg, a prywatne przedsiębiorstwa za rozwiązanie. Powiedziała, że ​​większy nacisk położono na kontrolę korporacyjną, ponieważ ludzie coraz dotkliwiej odczuwają jej skutki.

„Teraz coraz więcej Amerykanów zwraca uwagę na te kwestie, ponieważ mają one bezpośredni wpływ na ich życie. Ludzie zadają pytania” – powiedziała.

Ale czy Trump coś z tym zrobi? Nowy prezydent powiedział, że Kennedy będzie mógł „szaleć na punkcie zdrowia”, jeśli zostanie zatwierdzony.

Ale gabinet Trumpa będzie również wypełniony miliarderami, od których nie oczekuje się przychylnego spojrzenia na próby odebrania władzy korporacji. Wybrał menadżera funduszy hedgingowych Stotta Bessanta na sekretarza skarbu i dyrektora finansowego Howarda Lutnicka na szefa działu handlu.

Nawet nie licząc fortuny Elona Muska wartej 360 miliardów dolarów, majątek nominowanych do gabinetu wynosi około 11 miliardów dolarów. Podczas jego pierwszej kadencji obniżki podatków Trumpa przyniosły więcej korzyści bogatym niż biednym.

Kennedy wystąpi przeciwko ogromnym interesom korporacji, jak na przykład wtedy, gdy przemysł żywności przetworzonej ograniczył kampanię Michelle Obamy, która była pierwszą damą, na rzecz ograniczenia otyłości u dzieci poprzez zdrowsze odżywianie. Potężne lobby nakłoniło Kongres do uznania pizzy za warzywo, aby zapewnić, że pozostanie częścią szkolnych obiadów, i skutecznie udaremniło plany agencji federalnych mające na celu zmniejszenie zawartości cukru w ​​żywności dla dzieci.

Kowalewski jest jednak przekonany, że te dni już minęły i Trump stanie wraz ze swoimi zwolennikami przeciwko głęboko zakorzenionym interesom korporacji.

„Trump nie bez powodu umieścił tam RFK. Wie, że jego zwolennicy tego chcą” – powiedział.

„To nie jest tak, że jeden człowiek wszystko odwróci. Ale (jest to) zespół ludzi, wszyscy ci ludzie pracujący razem w całym rządzie, który tego dokona – pod jego przywództwem”.

Source link