TMotto rodziny królewskiej „nigdy nie narzeka, nigdy nie wyjaśniaj” tak długo, jak ktoś pyta coś tak żmudnego, jak pamięta pytanie. Royal Watchers kłusuje go jako diabelski mądry ruch przez mistrza public relations-breed. Zrobili kodeks, jak zachować swoją godność, tajemnicę, swoją nieobliczoną wyższość i, być może, na uczciwym wietrze, nawet boskość: po prostu nigdy nic nie mów.

Osobiście zawsze uważałem to za przeszkodę w posiadaniu do nich jakichkolwiek uczuć. Jasne, nie wyjaśniaj, czy nie chcesz, ale narzekanie na siebie to 90% ludzkiej intymności. Bez niego trudno jest mieć związek, nawet wyobrażony.

Może tak oni lubią, na odległości. Ważniejszą rzeczą w tej strategii jest to, jak epiko nie działa.

W zeszłym tygodniu Wywiad BBC z Prince Harry miał rozdzierający skargę i wyjaśnienie, ale na końcu wszystko było tak tajemnicze, jak na początku. Twierdził, że zszył do ustanowienia, blokując fundusze na swoje szczegóły bezpieczeństwa, prowadząc rękę Komitetu Wykonawczego ds. Ochrony Licencji i Publicznych Figur, ale nigdy nie pochylił się, aby wyjaśnić, co stanowi głębokie państwo z tego Vendetty, ani dlaczego on i jego rodzina mają Nie ma problemu, powiedzmy, Portugalia. Mówi, że pokochałby pojednanie z ojcem, ale każdy idiota mógłby mu powiedzieć, że najgorszym sposobem na to jest wywiad telewizyjny. Bez przekazywania jakichkolwiek konkretnych, fałszowalnych informacji, w jakiś sposób udało się być TMI: zbyt duża samokontrola, zbyt duże uczucie, zbyt wielkie rozczarowanie, zbyt dużo wszystkiego.

Tymczasem król Karol tylko nominalnie trzyma się zasad. Być może nic nie powiedział, ale przyjaciele zostali wymienieni, aby powiedzieć rzeczy w jego imieniu, co jest rodzajem ruchu Jennifer Aniston Circa 1994. Brzmią dość rozsądnie, przyjaciele: „Nie chodzi o to, że król nie będzie z nim mówić, nie może”, powiedział jeden, który był bezimienny, ale zdecydowanie „blisko”, według The Times. „Jak możesz prowadzić prywatną i delikatną rozmowę, kiedy wiesz, że skończy się na specjalnej wiadomości w ciągu kilku godzin?” Dobrze, ma sens, ale jest też tańszy; Zwykli ludzie, którzy kochali się lub zawsze kochali, którzy rozpoznali tysiąc różnych sposobów, w jakie życie jest krótkie, po prostu odebraliby ten cholerny telefon. Ponownie, nic prawdziwego nie jest powiedziane, a jednak o wiele za dużo ujawnia się lub wydaje się być.

Co jest wadą ich legendarnego uznania przez cały czas – jeśli nigdy nie wyjaśnisz małych rzeczy podczas gdy ty, ostatecznie musisz wyjaśnić niesamowicie duże rzeczy, lub, co gorsza, wyjaśnić je. Choć kpią jak Meghan, księżna z Sussex, może być z nią Rainbow Fruit Talerzw żaden sposób nie jest twórcą tego paradoksu. Charles i Diana mogliby zrobić znacznie lepiej komunikować się w smutku, ich małżeńskiego froideur. Następnie wiele większych pytań, które głównie odpowiedziały – poczekaj, dlaczego chce być tamponem? Ile osób ponownie w małżeństwie? – Nie pojawiłby się.

Zmarła królowa Elżbieta spędziła życie w badanej rezerwacie, ukrywając uczucia, które byłyby nieszkodliwe i bardzo łatwe do wyartykułowania, więc gdy okoliczności wymagały od niej emotowania, było to magnetycznie ohydne. Mówię oczywiście o gwałtownej śmierci jej wyobcowanej teściowej. Był to związek, o którym w próżni pozostawionej według dyskrecji wiele szczegółów zostało wypełnionych zdrowym rozsądkiem. Co to znaczy, czy Diana i Królowa się nie nienawidzą? Czy nie widziałeś tego z kosmosu?

Tak więc we wrześniu 1997 r. Widok Królowej, zmuszony wyrazić szczery żal na miejscu, był super AWK, jak mówią młodzi ludzie. Wymyśliła: „Podziwiałem ją i szanowałem, za jej energię i zaangażowanie wobec innych”Praca, którą można było powiedzieć o każdym członku rodziny królewskiej w tym momencie, nawet księciu Andrew.

Książę Harry oczywiście złamał zasady wiekowe. Jeszcze zanim napisał Zapas, jego autobiografia Z zaskakującymi opisami księcia Williama jako szalejącego byka i nienazwanych urzędników królewskich jako kultu białego supremacji, mówił, że go znalazł, na podcastach i dokumentach. Jego uczucia, kiedy ustąpił z obowiązków królewskich, były zbyt duże, aby były zawarte w normalnej narracji i wszyscy wychodzili, patrząc na osobę.

Czas na nową mantrę: narzekaj na powiązane rzeczy, w skromny sposób, i wyjaśnij wszystko, co się nieco się dzieje, zanim wymknie się spod kontroli, że nie ma tego wyjaśniania, z wyjątkiem tego, że wszyscy jesteście Barmy.

Zoe Williams jest felietonistą Guardian

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj