Meksyk wygrał 10. tytuł Złotego Pucharu w kraju, z powodzeniem broniąc trofeum, które wygrały w 2023 roku, wygrywając 2: 1 nad Stanami Zjednoczonymi przed hałaśliwym tłumem pro-Meksyku w Houston w Teksasie w niedzielę.
Pomocnik West Ham Edson Álvarez strzelił decydujący gola w drugiej połowie, kierując się do domu po tym, jak piłka odchyliła głowę Johna Vásqueza. Cel Álvarez został początkowo wykluczony na spalone, ale Var interweniował i ustalił, że był na poziomie ostatniego obrońcy w czasie, gdy Vásquez się skontaktował, wywołując radosne uroczystości na boisku i na trybunach.
Dla Stanów Zjednoczonych strata kończy się nierównomiernym miesiącem, ponieważ zdecydowanie grupa graczy z drugim wyborem, po pierwsze, spojrzała poniżej standardu przyjaznych strat w Turcji i Szwajcarii, a następnie grała lepiej po rozpoczęciu złotego pucharu i nabrał rozpędu w całym turnieju.
Zespół ma niektórych graczy, którzy uzasadniono włączenie do przyszłorocznego listy Pucharu Świata – mianowicie pomocników Malik Tillman i Diego Luna – podczas gdy inni tacy jak obrońca Chris Richards skutecznie wkroczyli na role przywódcze. Jednak strata będzie postrzegana jako coś w rodzaju rozczarowania, ponieważ jest to ostatnia gra konkurencyjna Stanów Zjednoczonych, zanim rozpocznie Puchar Świata w 2026 roku w domu.
W rzeczywistości wynik nie był tak blisko, jak to się wydaje. Meksyk wykonał 16 strzałów (osiem na cel) do szóstej i trzeciej USA. El Tri posiadał w posiadaniu 60% czasu i zdobył 12 zakrętów, utrzymując Stany Zjednoczone do ich zera.
Richards otworzył punktację wcześnie z nagłówkiem z ustalonego utworu, który zdawał się zaskoczyć wszystkich, w tym USA. Nagłówek Richardsa pojawił się po tym, jak obrońca Crystal Palace spadł nisko między obrońcami Meksyku i przekierował zestaw Sebastian Berhalter z ruchem w górę. Piłka odcisnęła się z poprzeczki i odbiła się od darni – nad linią, w oszacowaniu asystenta sędziego i VAR.
USA miały przewagę i rozpęd. Spędziliby zdecydowaną większość reszty meczu na drogie życie.
Po promocji biuletynu
Meksyk odpowiedział, wywierając presję na USA, konfrontując ataki fizycznymi wyzwaniami, które tylko czasami zarabiały faul. Stany Zjednoczone, których jedyne wejście do obszaru karnego Meksyku wcześnie pojawiły się w ich celu, nie mogłyby się wydostać z własnej połowy.
Presja opłaciła się dla Meksyku w 27. minucie, kiedy Raúl Jiménez strzelił korektę z ładnego wykończenia po całkowitym awarii defensywnej z USA. Z ciasnego kąta w obszarze karnym i wraz z zbliżającym się Timem Ream, napastnik Fulham dobrze sobie radził, aby uruchomić kłujący uderzenie obok Matta Freese’a i w dach siatki, aby zrobić wszystko 1-1. Święty Jiméneza były zabarwione hołdem, gdy napastnik wyprodukował koszulkę o imieniu Diogo Jota, napastnika Liverpoolu, który był napastnikiem Liverpoolu Tragicznie zabity wraz z bratem w wypadku samochodowym w zeszłym tygodniu. Jiménez i Jota byli kolegami z drużyny w Wolves w latach 2018–2020, a po tym, jak Jersey położył się przed nim, Jiménez siedział na boisku i naśladował granie w grę wideo-jedną z charakterystycznych uroczystości Joty.
Presja trwała do Meksyku, podobnie jak hurtowa dominacja posiadania. „Olé” zadzwonił przez tłum już w 30. minucie, gdy El Tri spryskał. W kilku przypadkach, w których Stany Zjednoczone były w stanie wydostać się z przerwy, połączenie Patricka Agyemanga i Malika Tillmana częściej niż nie było zsynchronizowane.
Stany Zjednoczone miały jeden błysk nadziei pod koniec pierwszej połowy-chaotyczna sekwencja tuż przed gwizdkiem w połowie, w którym prawy obrońca Alex Freeman znalazł się na końcu nadziei na długą piłkę i wygrała nagłówek na bramce, ale udało się tylko trafić w twarz nadającego się bramkarza Mexico, Luisa Malagón. Pierwsza połowa zakończyła się, gdy Meksyk trzymał krawędź 5-0 w rogu, przewagę 10-2 w przechwyceniu i 298 podań do 162 USA.
Trend ten trwał w drugiej zwrotce. Roberto Alvarado stracił bliską szansę na bliskim słupku w 51. minucie, a następnie ponownie na 56. miejscu. W 76. minucie Meksyk miał swój przełom.