Rok po tym, jak Aaron James został najsławniejszym człowiekiem na świecie pierwszy przeszczep twarzy i oczu Odbiorca, mówi magazynowi PEOPLE, że zmaga się z bardzo nieoczekiwanym problemem: co powinien zrobić z całym tym dodatkowym czasem, skoro czuje się tak dobrze?
„Bez wizyt u lekarza jesteśmy trochę zagubieni” – żartuje 47-letni były liniowy, który spędził lata, chodząc od jednego gabinetu lekarskiego do drugiego na leczenie i terapię po tym, jak został porażony prądem i stracił połowę twarzy w 2021 roku. „Teraz mamy trochę czasu wolnego i myślimy: »Co robimy?«”
Nowe badanie opublikowane dziś w Czasopismo Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycznego szczegółowo opisuje niezwykły powrót Jamesa do zdrowia po pionierska 21-godzinna operacja w maju 2023 r. „Naszym celem było, aby wtopił się w tłum i stał się kolejną twarzą” – powiedział dr Eduardo Rodriguez, przewodniczący i profesor chirurgii plastycznej na Uniwersytet Nowojorski Langone Zdrowie, mówi PEOPLE. „Wyniki są fenomenalne. Wygląda fantastycznie i działa naprawdę dobrze”.
W czerwcu 2021 r. James był poza swoim domem w Arkansas, w pracy w podwyższonym wiadrze w pobliżu Tulsy w Oklahomie, pomagając przenosić przewody do nowego słupa elektrycznego, gdy uderzył twarzą o przewód pod napięciem, trzymając przewód neutralny. Wstrząs ponad 7000 woltów prądu przechodzącego przez jego ciało oderwał mu kciuk i poparzył go od środka.
Uraz wywołał udary, niewydolność nerek, poparzenia dziąseł i zniszczenie lewego oka, nosa i dolnej części twarzy. Lekarze musieli usunąć siedem zębów i amputować lewe ramię w połowie kości ramiennej. James musiał jeść przez sondę, oddychać przez rurkę tracheostomijną i uczyć się chodzić od nowa.
Kiedy wychodził publicznie, zakładał maskę, aby ukryć swoje przerażające obrażenia. „Nie chciałem, aby to była moja twarz” – powiedział w zeszłym roku magazynowi PEOPLE. „Nie zależało mi na tym, żeby to zobaczyć”.
Jego rokowania były ponure. „Lekarze naprawdę nie wiedzieli” — mówi jego żona Meagan, 39 lat. „Mówili: »On już nigdy nie będzie jadł tak samo, prawdopodobnie nigdy nie będzie mówił. Możliwe, że nie będzie mógł odłączyć się od respiratora«”.
Dziś Aaron mówi: „Czuję się świetnie. Jestem prawdopodobnie tak blisko normalności, jak nigdy dotąd”.
Obrzęk po operacji ustąpił, a trzy tygodnie temu James dostał nowe zęby. Teraz, po latach diety składającej się z zup i zmiksowanych potraw, delektuje się sałatkami, popcornem i meksykańskim przepisem swojej mamy na kurczaka. „Czuję się świetnie” – mówi.
A zamiast chować się przed opinią publiczną, „to dla niego wyzwalające, gdy zdejmuje maskę” – mówi Meagan. „Wygląda po prostu, jakby miał blizny, a jego oko jest zamknięte z powodu wypadku, co jest prawdą”.
Lekarze badali przeszczepione oko Jamesa pod kątem oznak widzenia. Chociaż jak dotąd nie widzi, mówi James, jego ciało również go nie odrzuciło.
Mimo że James nie widzi przeszczepionym okiem, dr Rodriguez mówi, że operacja, podczas której komórki macierzyste wstrzyknięto do nerwu wzrokowego podczas przeszczepu, jest dużym krokiem naprzód. „Musimy zdać sobie sprawę, że nigdy wcześniej nie przeprowadzono niczego podobnego. Nikt nie myślał, że jest to fizycznie możliwe” — mówi Rodriguez, który kierował zespołem transplantacyjnym składającym się z 140 osób. „Eksperci w tej dziedzinie myśleli, że oko skurczy się jak rodzynka i umrze”. Zamiast tego „gałka oczna jest żywa, ma przepływ krwi, utrzymuje ciśnienie”.
Według nowego badania, chociaż przeszczepione oko nie odzyskało wzroku, elektroretinografia — badanie mierzące elektryczną odpowiedź siatkówki na światło — pokazuje, że pręciki i czopki, światłoczułe komórki nerwowe w oku, przetrwały przeszczep. To daje podstawę i nadzieję na przyszłość przeszczepów całego oka, zgodnie z badaniem.
Chociaż „nie podejrzewam, że odzyska wzrok”, mówi Rodriguez, „to niesamowity krok naprzód jak na pierwszy taki krok”.
Dla Jamesa, weterana Gwardii Narodowej Armii, który służył w Kuwejcie, Egipcie i Iraku, całe doświadczenie „zmieniło moje spojrzenie”, jak mówi. Częściowo jest to zasługą jego dawcy, mężczyzny po trzydziestce, który według organizacji zajmującej się pozyskiwaniem organów Żyj w Nowym Jorku oddał Aaronowi swoją twarz i oko oraz uratował trzy inne życia dzięki oddaniu swoich nerek, wątroby i trzustki.
„Nie potrafię wyrazić słowami, jak wiele znaczy dla nas ten darczyńca” – mówi James. „Nie mają pojęcia, kim byłem, ale pozwolili mi wziąć część siebie. I zaufali mi, że się tym zajmę. I to właśnie zamierzam zrobić. Mam wiele powodów do życia”.
Dotyczy to również Meagan i ich córki, Allie, 19 lat, która zawiesiła swoje życie na czas rekonwalescencji ojca, biorąc rok przerwy, aby podróżować z rodzicami na wizyty lekarskie. Teraz Allie studiuje projektowanie gier wideo i animację w college’u społecznościowym, zanim przeniesie się na czteroletni uniwersytet — i nadal dokucza ojcu TikTok strona. Mimo że przeszła do historii medycyny, żartobliwie zauważa, że „nadal łysa”.
Ale doświadczenie traumy i rekonwalescencji ojca było dla niej osobną lekcją – twierdzi.
„Zmieniło to sposób, w jaki ustalam priorytety i myślę o tym, co jest ważne” – mówi. „Kiedy widzę ludzi, okazuję im więcej łaski i zrozumienia. To mnie bardzo rozjaśniło”.
W dziwny sposób, mówi Aaron, „to było prawie dobre, co się wydarzyło, ponieważ zbliżyło nas to do siebie jako rodzinę. Jesteśmy o wiele bardziej zżyci. Wcześniej zawsze byłem w pracy”.
Cała rodzina została podniesiona, mówi Meagan. Aaron na nowo odkrywa rozrywki, które lubił przed wypadkiem, takie jak gry wideo. „Czuje się teraz o wiele lepiej, bo chce robić rzeczy, które kiedyś kochał” — mówi. „Odnalazł siebie na nowo. Wyleczył się nie tylko fizycznie”.
I ona również znalazła uzdrowienie, stając się zdrowsza i tracąc na wadze poprzez odstawienie napojów gazowanych, alkoholu i mięsa. A po latach dźwigania wyzwań opieki, może nawet cieszyć się okazjonalnym leniwym dniem.
„To zmieniło nasz sposób myślenia o świecie i tak naprawdę o wszystkim” – mówi. „Widzisz więcej dobra w ludziach. Widzę o wiele więcej piękna, nawet w wadach”.
Aaron, który jest przytłoczony wylewem dobrej woli wobec niego, dodaje: „Zyskałem więcej zaufania i wiary w ludzkość. Ludzie pokazali, że naprawdę im zależy”.