Aktualne informacje na temat giełdy, środa, 9 października 2024 r.: Kontrakty terminowe GIFT Nifty nieznacznie wyprzedzają kurs kontraktów terminowych 25 151,50 o godzinie 8:00 w porównaniu z ostatnim zamknięciem kontraktów terminowych Nifty na poziomie 25 131, co wskazuje na niewielkie pozytywne nastawienie dzisiejszego otwartego rynku.

Miało to miejsce przed ważną konferencją prasową zorganizowaną przez prezesa RBI, na której miał zostać ogłoszony decyzja posiedzenia banku centralnego ds. polityki pieniężnej, a także skomentowany został szacunki inflacji i wzrostu PKB.

Tymczasem na rynkach Azji i Pacyfiku w środę doszło do spadków, a głównymi stratami były Chiny kontynentalne.

W kraju inwestorzy w Indiach będą z uwagą przyglądać się ogłoszeniu przez gubernatora Banku Rezerw Indii Shaktikanty Dasa decyzji Komitetu Polityki Pieniężnej RBI zaplanowanej na godzinę 10:00.

Oczekuje się, że gubernator indyjskiego banku centralnego ogłosi, że stopy procentowe zostaną utrzymane na obecnym poziomie, ale inwestorzy będą obserwować jego komentarze na temat oczekiwań inflacyjnych i prognoz wzrostu PKB.

Indyjskie giełdy powróciły we wtorek na dobrą drogę, przełamując pięciodniową passę spadków.

Indeks BSE Sensex zakończył dziś dzień wzrostem o 584,81 punktu, czyli 0,72 procent, przy poziomie 81 634,8. Indeks Nifty50 również zamknął się 217,38 punktu, czyli 0,88 procent, na poziomie 25 013,15, podczas gdy inwestorzy analizowali wyniki wyborów do zgromadzeń w Harjanie oraz Dżammu i Kaszmirze, podczas gdy słaby wzrost chińskich akcji złagodził wzrost.

Na szerszym rynku indeks BSE Midcap zyskał 1,86 proc., a indeks BSE Smallcap wzrósł o 2,44 proc. Szerokie indeksy radzą sobie dziś lepiej niż indeksy benchmarkowe.

Indeks Hang Seng w Hongkongu zamknął się o 0,29 procent, do 20 926,79, po stracie o 9,41 procent poprzedniego dnia.

Indeks CSI 300 w Chinach kontynentalnych spadł o 4,33 procent, podczas gdy Shanghai Composite spadł o 3,68 procent.

Poza tym japoński Nikkei 225 zyskał 0,8 proc., a szersze tematy zyskały 0,31 proc.

Australijski indeks S&P/ASX 200 wzrósł o 0,15 procent, podczas gdy rynki w Korei Południowej były zamknięte ze względu na święto państwowe.

Wcześniej tego dnia wskaźniki światowych akcji wzrosły po wzrostach na Wall Street przyćmiły rozczarowanie brakiem szczegółów na temat chińskich programów stymulacyjnych, gdy uwaga inwestorów skupiła się na nadchodzących danych o inflacji w USA i zyskach przedsiębiorstw.

Na Wall Street akcje amerykańskich spółek gwałtownie wzrosły, gdy referencyjny indeks S&P 500 odbił się od spadku o około 1 procent dzień wcześniej, a akcje spółek z branży technologicznej podskoczyły o ponad 2 procent, zapewniając kluczowe wsparcie.

W poniedziałek giełdy straciły na wartości w związku z rosnącymi obawami dotyczącymi szerszego konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz solidnym raportem o zatrudnieniu w USA z zeszłego tygodnia, co doprowadziło do ponownej oceny wielkości i tempa obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.

Inwestorzy z uwagą przyglądają się także czwartkowemu odczytowi inflacji wraz z publikacją najnowszego indeksu cen towarów i usług konsumenckich (CPI), a banki rozpoczynają sezon wyników spółek pod koniec tygodnia.

Indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 126,13 punktu, czyli 0,30 procent, do 42 080,37, S&P 500 wzrósł o 55,19 punktu, czyli 0,97 procent, do 5 751,13, a Nasdaq Composite dodał 5,19 punktu, czyli 0,51 procent, do 2,92.

Akcje europejskie zamknęły się na minusie ze względu na brak szczegółów na temat długo oczekiwanego bodźca fiskalnego Chin w sektorach powiązanych z drugą co do wielkości gospodarką świata, takich jak górnictwo i dobra luksusowe.

Wskaźnik MSCI akcji na całym świecie wzrósł o 1,24 punktu, czyli 0,15 procent, do 844,96. Indeks STOXX 600 zakończył sesję spadkiem o 0,55 proc.

Indeks Hang Seng w Hongkongu spadł o 9,4 procent, co stanowi największy spadek od 2008 r., po wyhamowaniu znacznych wzrostów podczas chińskiego święta, a rządowy planista gospodarczy Zheng Shanjie powiedział reporterom, że Chiny są „całkowicie pewne” osiągnięcia swoich celów gospodarczych na rok 2024. I przeniesie 200 miliardów juanów (28,36 miliarda dolarów) z przyszłorocznego budżetu na projekty inwestycyjne i wsparcie samorządów lokalnych.

Jednak brak odpowiedniego określenia nowych lub głównych posunięć wzbudził obawy co do chińskiej obietnicy wyciągnięcia gospodarki z obecnego kryzysu.

Shanghai Composite i blue chip CSI300, zamknięte w czasie wakacji, zakończyły sesję na wzrostach odpowiednio o 4,6 procent i 5,9 procent, po wcześniejszych wzrostach przekraczających 10 procent.

Rentowność amerykańskich obligacji skarbowych była nieco niższa w obliczu niestabilnych transakcji, ponieważ na ruchy rynku miały wpływ takie czynniki, jak polityka pieniężna Rezerwy Federalnej, nastroje inwestorów i perspektywy gospodarcze.

Według narzędzia FedWatch CME oczekiwania na obniżkę stóp procentowych przez Fed o 25 punktów bazowych na listopadowym posiedzeniu wyniosły 87,3%.

Rentowność referencyjnego amerykańskiego 10-letniego banknotu spadła o 0,6 punktu bazowego do 4,02 procent.

Ceny ropy naftowej spadły po niedawnym wzroście spowodowanym nasilającymi się działaniami wojennymi na Bliskim Wschodzie.

Amerykańska ropa spadła o 4,63 procent do 73,57 dolarów za baryłkę, a Brent osiągnęła cenę 77,18 dolarów za baryłkę, co również oznacza spadek o 4,63 procent.

Indeks dolara, który mierzy dolara w stosunku do koszyka walut, pozostał niezmieniony na poziomie 102,48, podczas gdy euro wzrosło o 0,04 procent, do 1,0978 dolara.


(Przy udziale Reutersa.)

Source link