Jabłko, logo Jabłka

W oświadczeniu wydanym przez rzecznika Apple stwierdziło, że zawsze szanowało prawo swoich pracowników do negocjowania wynagrodzeń. | Zdjęcie: Shutterstock

Amerykańska rada ds. pracy złożyła skargę, w której zarzuca Apple naruszenie praw pracowników do organizowania się i opowiadania się za lepszymi warunkami pracy, utrzymując szereg nielegalnych zasad w miejscu pracy.

W skardze ogłoszonej późnym wieczorem w poniedziałek Krajowa Rada ds. Stosunków Pracy zarzuciła, że ​​Apple zmuszał pracowników w całym kraju do podpisywania nielegalnych umów o zachowaniu poufności, poufności i zakazie konkurencji oraz narzucił zbyt szerokie zasady dotyczące niewłaściwego postępowania i mediów społecznościowych.

Kliknij tutaj, aby połączyć się z nami na WhatsApp

W skardze zarzuca się Apple „ingerowanie, kontrolowanie i zmuszanie” pracowników do korzystania z ich praw wynikających z federalnego prawa pracy.

W oświadczeniu wydanym przez rzecznika Apple stwierdziło, że zawsze szanuje prawo swoich pracowników do omawiania wynagrodzeń, godzin pracy i warunków pracy, co znajduje odzwierciedlenie w polityce zatrudnienia.

„Zdecydowanie nie zgadzamy się z tymi twierdzeniami i będziemy nadal udostępniać informacje podczas przesłuchań” – stwierdziła agencja

Jeśli Apple nie rozstrzygnie sprawy, na początku stycznia zajmie się nią sąd administracyjny. Firma chce, aby Apple wycofał rzekomo nielegalne przepisy i poinformował wszystkich swoich pracowników w USA o przysługujących im prawach.

Decyzje sędziów administracyjnych mogą być rozpatrywane przez pięcioosobową radę ds. pracy, od której orzeczeń przysługuje odwołanie do Federalnego Sądu Apelacyjnego.

Skarga wynika ze skargi złożonej przeciwko Apple w 2021 roku przez Ashleya Gjovica, byłego starszego menedżera ds. inżynierii firmy. Różne zasady Apple dotyczące prywatności i korzystania z mediów społecznościowych uniemożliwiają pracownikom omawianie kwestii takich jak równość wynagrodzeń i dyskryminacja ze względu na płeć zarówno między sobą, jak i z mediami, powiedział Gjovik.

W zeszłym roku Gjovik złożył także pozew do sądu federalnego w Kalifornii, zarzucając Apple bezprawne zemstę na nim za złożenie skargi NLRB, czemu firma zaprzecza. We wtorek sędzia oddalił większość pozwu Gjovica, dając mu jednocześnie szansę na zmianę niektórych swoich twierdzeń.

Firmie grożą co najmniej dwa toczące się procesy sądowe NLRB, w których zarzuca się zwolnienie pracownika w siedzibie głównej w Cupertino w Kalifornii za krytykowanie menedżerów i nielegalne ingerowanie w kampanię związkową w sklepie detalicznym w Atlancie. Firma zaprzeczyła, jakoby dopuściła się nieprawidłowości.

W maju NLRB oskarżyła kierownika sklepu Apple na Manhattanie o nielegalne przesłuchanie pracownika w sprawie jego poparcia dla związku zawodowego. Od 2022 r. dwa sklepy Apple w USA zostaną zrzeszone w związkach zawodowych, a związki pracują nad zorganizowaniem się w kilku kolejnych lokalizacjach.

(Jedynie nagłówek i obraz tego raportu mogły zostać przerobione przez pracowników Działu Standardów Biznesowych; reszta treści jest generowana automatycznie z syndykowanego źródła danych.)

Pierwsza publikacja: 02 października 2024 | 23:08 JEST

Source link