Jest 2.48 rano i nie śpię, podłączony do Internetu za pomocą kruchej karty SIM.
Nasze Wi -Fi zostało odcięte wcześniej tego wieczoru, co jest częścią rosnącej fali ograniczeń nałożonych przez kierownictwo talibów w ciągu ostatniego tygodnia.
Nie mogę spać. Obawiam się, że kiedy nadejdzie poranek, nawet ten ostatni wątek połączenia zniknie.
Co stanie się z moimi uczniami? Jak do nich dotrę, porozmawiam z nimi, uczę ich?
To więcej niż zakłócenie techniczne – to pęknięcie w linii życia, którą zbudowaliśmy razem. W tym trudnym momencie potrzebujemy się bardziej niż kiedykolwiek, aby pozostać silni, aby pozostać pełne nadziei.
Talibów Przekazanie dostępu do Internetu „Zapobieganie niemoralności” rozprzestrzenia się Afganistanz coraz większą liczbą obszarów utraty dostępu po tym, jak lider kraju nałożył pełny zakaz technologii.
W 2022 r. Zacząłem uczyć studentów angielskich i naukowych studentom w Afganistanie. Jako kobieta, która była kiedyś wolna i aktywna, ograniczenie do mojego domu było bolesne. Ale odmówiłem poddania się. Gdyby stare drzwi zostały zamknięte, znalazłbym nowe do otwarcia dla siebie i innych afgańskich kobiet.
Wkrótce byłem głęboko związany z moimi uczniami. Rozmowa z nimi codziennie stała się istotną częścią mojego życia.
Oprócz nauczania ceniłem nasze rozmowy, dzieląc perspektywy, wymieniać pomysły i budować społeczność.
Nawet mój mąż zauważył we mnie zmianę. Pewnego dnia, podczas przerwy od zajęć, czułem się nisko. Zapytał: „Gdzie są twoi uczniowie?” Powiedziałem mu, że są na wakacjach.
Powiedział: „Ponieważ ich uczysz, jesteś szczęśliwy, a twoje oczy świecą”. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, ile nauczania radości przyniosło mnie, dopóki tego nie powie.
Dzisiaj, rozmawiając z moimi uczniami o możliwości zamknięcia w Internecie, jeden z nich powiedział mi: „Nauczyciel, twoja klasa miała naprawdę pozytywny wpływ na moje życie. Nie tylko uczę się od ciebie angielskiego, ale także uczę się żyć”.
Dodała: „Czasami, nawet gdy jestem zmęczony lub chory, dołączam do twojej klasy. To zmienia mój nastrój i pomaga mojemu zdrowiu psychiczne”.
Potem powiedziała coś, co złamało mi serce: „Jeśli pewnego dnia Internet zostanie odcięty, będzie to miało szkodliwy wpływ na moje zdrowie psychiczne. Stracę szansę na naukę i moich przyjaciół. To powoduje depresję”.
Kiedy kobietom odmówiono prawa do nauki osobiście, edukacja online staje się czymś więcej niż tylko narzędziem, staje się również linią życia.
Dla wielu afgańskich dziewcząt i kobiet internet jest jedyną przestrzenią, w której możemy się uczyć, łączyć i czuć się widziane.
Jeśli to zostanie zabrane, to nie tylko utrata edukacji, to utrata tożsamości, społeczności i nadziei. Nosimy już ciężar izolacji, strachu i ciszy.
Odcięcie Internetu oznaczałoby gaszenie jedynego światła, które wciąż do nas dociera.
Inna studentka powiedziała mi, że stanie, że stanie się kryzysem w zakresie zdrowia psychicznego, jeśli straci dostęp do Internetu.
„Jeśli Internet zostanie odcięty” – powiedziała. „Nie wiem, jak uczę się lub pracować. Zatrzymam się w głęboką depresję”.
Drugi uczeń dodał: „Nie mamy prawa osobiście wyjść i uczyć się. Jeśli prawo do nauki online również jest odebrane, lepiej nie żyjemy w dzisiejszych czasach”.
Przeczytaj więcej od Sky News:
Para brytyjska, która została zatrzymana przez Taliban, przybywają do Wielkiej Brytanii
Martwię się dla siebie, dla moich uczniów i dla tysięcy afgańskich kobiet i dziewcząt, które odmówiły poddania się. Ci, którzy znaleźli sposób, aby uczyć się, marzyć, nawet gdy otaczający ich świat próbował je uciszyć.
Gdy nie ma prądu, oświetlenie świecy jest aktem przetrwania. Edukacja była tą świecą, migoczącą, ale ważną.
Może nie zastąpić klas, które kiedyś mieliśmy, ale utrzymało nasze umysły przy życiu, połączone głosy i oddychanie naszych marzeń.
Połączenie internetowe to ostatnie okno nadziei na edukację kobiet w Afganistanie. Niech to okno pozostanie otwarte. Niech to światło nigdy nie zostanie nam zabrane.