Andrew Mountbatten-Windsor został oficjalnie pozbawiony przez króla dwóch kolejnych odznaczeń.
Nie jest już towarzyszem rycerza Orderu Podwiązki, utracił także status wielkiego krzyża rycerskiego Królewskiego Zakonu Wiktoriańskiego.
To kolejna formalność w wysiłkach króla, aby odsunąć brata na bok i pokazać, że działa zdecydowanie w związku ze swoimi kontrowersyjnymi powiązaniami z Jeffreya Epsteina.
Były książę konsekwentnie zaprzeczał zarzutom wykorzystywania seksualnego, a jego oskarżycielka, Virginia Giuffre, odebrała sobie w tym roku życie.
Oficjalne zawiadomienie o unieważnieniu tytułów opublikowano dzisiaj w The Gazette, oficjalnym rejestrze publicznym.
Andrzej posiadał tytuł Orderu Podwiązki od 2006 r. i tytuł Królewskiego Orderu Wiktoriańskiego od 2011 r.
On zgodził się zaprzestać używania tych tytułówa także książę Yorku w październiku w związku z dalszymi roszczeniami dotyczącymi jego przyjaźni z Epsteinem, w tym e-mailem budzącym wątpliwości co do tego, kiedy zerwał kontakty z pedofilem, oraz zbliżającą się publikacją wspomnień pani Giuffre.
Andrzej był pozbawiony statusu księcia kilka dni później, po ujawnieniu dokumentów sądowych w USA i twierdzeniach, że Andrew próbował wygrzebać brudy na temat pani Giuffre za pośrednictwem policyjnego ochroniarza.
Ogłoszono również, że on i jego była żona Sarah Ferguson wyprowadzą się z okazałej loży królewskiej w Windsorze.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Zełenski złoży pierwszą oficjalną wizytę w Irlandii
Założyciel Dignitas zmarł w wyniku samobójstwa wspomaganego w wieku 92 lat
Andrew został poproszony o stawienie się przed amerykańskimi politykami badającymi sprawę Epsteina przegapiłeś termin z zeszłego miesiąca odpowiedzieć.
Prezydent Trump zatwierdziła głosowanie Kongresu w sprawie udostępnienia wszystkich pozostałych akt dotyczących Epsteina, ale nie jest jasne, kiedy zostaną one opublikowane.
Dał zgodę w obliczu niesłabnącej presji, aby ujawnić, co rząd wiedział o Epsteinie, i stwierdził, że jego powiązania z innymi wpływowymi osobistościami były tuszowane.
Finansista-pedofil popełnił samobójstwo w celi więziennej w 2019 roku.



















