Boyzone twierdzi, że Louis Walsh nie bierze udziału w nadchodzącym pokazie zjazdu i nie będzie ograniczać zysków.
Irlandzka grupa ogłosiła, że jeden z największych pasków chłopców z lat 90. ogłosił, że zjednoczy się na ich ”Największy jak dotąd program„Następnego lata występując na stadionie Emirates w Londynie 6 czerwca.
Ale podczas gdy wszyscy czterej pozostali członkowie zespołu mieli we wtorek wziąć udział w ogłoszeniu prasowym w London Irish Center w Camden, Mikey Graham nie był obecny.
Zapytani, czy go spodziewali, Ronan Keating Mówi Sky News: „Mikey przeprasza za to, że nie ma tu dzisiaj osobiście z powodów osobistych. Wkrótce go zobaczymy, a on będzie tam w nocy”.
Podchodzi: „Zobaczymy Mikeya za 20 minut i będzie tam 6 czerwca”.
Po raz pierwszy czterech członków zespołu wróciło do tego samego pokoju od prawie siedmiu lat, po pięciodniowym biegu w London Palladium w 2019 roku.
Keith Duffy przyznaje: „To wielka chwila”.
Shane Lynch, który był otwarty na temat wcześniejszych sporów z kolegami z zespołu, mówi: „Nie mogę się doczekać, aż zobaczę Micka. I jestem dla niego bardzo podekscytowany”.
„Przestaliśmy rozmawiać z Louis Walsh”
Wzmianka o ich byłym menedżerze spotkała się z mniejszym ciepłem.
Zapytany, czy Louis Walsh jest zaangażowany w jednorazowy program, Keating mówi: „Nie. Louis nie był zaangażowany w Boyzone od bardzo dawna przed dokumentem, nawet na długo przed dokumentem. Przestaliśmy z nim rozmawiać.
„Bardzo pracuje z Westlife i tymi rzeczami”.
Jeśli chodzi o to, czy Walsh będzie obniżał zyski, wszyscy trzej członkowie zespołu śmieją się jak sugestia.
Lynch jako pierwszy zatrzymał się, zbierając się i mówiąc: „Louis, był przynajmniej początkiem zespołu, wiesz, z pewnością nie jest to koniec zespołu w tym momencie. Uwielbiam i szanuję mężczyznę. Ale ruszyliśmy dalej”.
„Wychodzenie na wysokość”
Rzeczywiście, czterej chłopcy z Dublina znajdują się w zupełnie innym miejscu 33 lata po tym, jak zostali wrzucani do światła jako nastolatków, a tylko Graham nieco starszy niż reszta w wieku 21 lat.
Keating wyjaśnia tym razem, to oni nazywają strzały: „Jesteśmy tymi na miejscu jazdy… robimy na naszych warunkach”.
Tym razem Keating mówi, że to podróż, którą zamierza jak najlepiej wykorzystać: „W ogóle nie świętowaliśmy lat 90.. Nie mogliśmy cieszyć się naszym sukcesem. Wszyscy inni, nie zrobiliśmy.
Jest także nieugięty, że jest to jednorazowe: „To nie pójdzie dalej niż serial. To jest to”.
Czytaj więcej: Ronan Keating na sławie Boyband w latach 90.
Oczywiście przedwczesna śmierć Stephena Gately w 2009 roku, w wyniku nierozpoznanego stanu serca, oznacza, że pełny zespół nigdy więcej nie wejdzie na scenę, ale Keating, Duffy i Lynch twierdzą, że serial będzie czasem na zapamiętanie Gately.
Oddawanie żadnych szczegółów, w jaki sposób Keating mówi: „W programie będzie chwila dla Stephena… poprawia to jest ważne”.
Przy przygotowaniu około ośmiu miesięcy presja jest teraz na zespole.
Duffy mówi: „To duży wysiłek, aby zebrać tego rodzaju koncert. Minęło siedem lat. Nie spodziewaliśmy się tego. To nie jest jak co pięć do siedmiu lat, zawsze mieliśmy pomysł, skończymy się ze sobą i dzielimy scenę. To było zdecydowanie nie”.
Boyzone: Bez względu na wszystko
Wszyscy trzej przyznają trzyczęściowy film dokumentalny Sky Boyzone: bez względu na wszystko, co było emitowane na początku roku, odegrała dużą rolę w ich zmianie serca.
A teraz, z nowym rozdziałem przed nimi, czy może być czwarta część w pracach? Keating ma nadzieję.
„Czy nie byłoby miło mieć to, zamknięcie i ten czwarty odcinek? Nigdy nie mów nigdy.
„Nic nie zgodziliśmy się, nie zostało to zaplanowane. Tak, wokół są kamery i jest to decyzja, którą podjęliśmy z Curious (firma produkcyjna, która dokonała dokumentu), aby to udokumentować, ponieważ to dla nas monumentalny czas”.
Rzeczywiście monumentalne, a po ostatnim trendie z zjazdów z lat 90. członkowie zespołu – już nie chłopcy, ale w niektórych przypadkach dziadkowie – mają nadzieję, że fani okażą się, że pokazują swoją miłość, bez względu na wszystko.
Boyzone wystąpi na stadionie Emirates w Londynie 6 czerwca, a jeszcze nie ogłoszono gości specjalnych.
Boyzone: Bez względu na to, co jest teraz dostępne na niebie i serwisie streamingowym