Były funkcjonariusz policji w Kentucky został skazany na prawie trzy lata więzienia za stosowanie nadmiernej siły podczas nieudanego nalotu narkotyków, który zabił Breonna Taylor.
10 strzałów Bretta Hankisona nikogo nie uderzyło – ale jest jedyną osobą na miejscu oskarżonym o jej śmierć w 2020 r.
Wyrok nadchodzi pomimo amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości, zaleca, aby nie być zamknięty.
Sędzia okręgowy Rebecca Grady Jennings nie zgodził się, argumentując, że nie uwięzienie go zminimalizuje werdykt jury.
Powiedziała, że była „zaskoczona”, że ludzie nie byli ranni przez jego nadmierne strzelanie. Strzały Hankisona ledwo opuściły sąsiednie rodzinę po tym, jak przebiły ściany mieszkania pani Taylor.
Pani Taylor26, została zabita w marcu 2020 r., Kiedy funkcjonariusze Louisville przeprowadzili nakaz „zakazu” i zepsuli swoje drzwi.
Jej chłopak pomyślał, że to ktoś włamał się i wystrzelił jeden strzał w samoobronę, uderzając jednego oficera w nogę.
Trzej oficerowie odpowiedziało 32 strzały, z których sześć uderzyło i zabiło panią Taylor.
Została uderzona na korytarz przez pociski od dwóch oficerów, ale żaden z nich nie został oskarżony po tym, jak prokuratorzy stwierdzili, że zostali uzasadnieni w powrocie.
Później pojawiła się policja, która faktycznie szukała byłego partnera pani Taylor – domniemanego sprzedawcy narkotyków – który nie mieszkał pod adresem.
Jej śmierć, wraz z innymi zabójstwami Czarnych w 2020 roku, w tym George Floyd A Ahmaud Arbery wywołał protesty wokół USA i świata.
W poniedziałek 49 -letni Hankison został skazany na 33 miesiące z trzema latami nadzorowanego okresu próbnego.
Nie zostanie natychmiast zamknięty i będzie to, że Biuro więzień w USA decyduje, kiedy i gdzie zostanie uwięziony.
Oświadczenie rodziny Taylora mówiło: „Chociaż dzisiejsze wyrok nie jest tym, na co liczyliśmy – ani w pełni odzwierciedla dotkliwość wyrządzonej szkody – jest to więcej niż to, czego szukał Departament Sprawiedliwości. To samo w sobie jest oświadczeniem”.
Trzech innych byłych funkcjonariuszy policji, którzy nie byli na miejscu, zostali oskarżeni o stworzenie sfałszowanego nakazu, ale nie poszli na proces.