Sąd Najwyższy w Brazylii postanowił postawić byłego prezydenta Jair Bolsonaro na rozprawie w sprawie rzekomego spisku zamachu stanu.
Wszyscy pięciu sędziów przyjęło przeciwko niemu zarzuty, związane z wysiłkiem przylegania do władzy po porażce wyborów w 2022 r.
Prokurator Brazylii, Paulo Gonet, oskarżył pana Bolsonaro i 33 innych w zeszłym miesiącu.
Plany rzekomo obejmowały zatrucie jego następcy, obecnego prezydenta Luiz Inacio Lula da Silva i zabicie sędziego Sądu Najwyższego.
Bolsonaro wielokrotnie zaprzeczał wykroczeniom i mówi, że jest prześladowany politycznie.
Zarzuty zamachu stanu zawierają wyrok do 12 lat więzienia i w połączeniu z innymi potencjalnymi przestępstwami polityk może stawić czoła dekadom więzienia.
Bolsonaro, były kapitan armii, był prezydentem od stycznia 2019 r. Do grudnia 2022 r.
Przeczytaj więcej na Sky News:
Spring instrukcja 2025 Kluczowe wyniki
Trump urzędników wojennych Plany wojenne czat grupowy – ujawnione szczegóły
Rosja atakuje ukraińskie miasto portowe wśród dyskusji na temat zawieszenia broni
Niektórzy sędziowie powiedzieli, że siedmiu bliskich sojuszników pana Bolsonaro może stanąć przed sądem w pięciu przypadkach.
Obejmują one zarzuty o próbę ustanowienia zamachu stanu, udział w uzbrojonym gangu przestępczym, próbę gwałtownego zniesienia praworządności, szkód charakteryzujących się przemocą i poważne zagrożenie wobec aktywów państwa.
Rzucając swój głos, sędzia Flavio Dino powiedział: „Zamachy zabijają… nie ma znaczenia, czy tak się stanie dzisiaj, w następnym miesiącu, czy kilka lat później”.
Prokurator generalny powiedział we wtorek, że osoby stojące przed zarzutami chcą utrzymać byłego prezydenta „za wszelką cenę” – i rzekomo przyspieszył swoje plany, gdy Bolsonaro przegrał z obecnym, Lula Da Silva.
Gonet mówi, że zamach stanu nie rozpoczął się o 11. godzinie, ponieważ Bolsonaro nie uzyskał poparcia dowódcy armii.
Powiedział: „Frustracja przytłoczyła członków organizacji przestępczej, którzy jednak nie zrezygnowali z gwałtownego zajęcia władzy, nawet po zaprzysiężeniu wybranego prezydenta Republiki”.
Jego komentarz odwołuje się do zamieszek prowadzonych przez skrajnie prawicowych zwolenników polityka w dniu 8 stycznia 2023 r., W którym pałac prezydencki, Sąd Najwyższy i Kongres zostały włamane i uszkodzone.
W sądzie sędziego de Moraes odtwarzał drugie sędziów z tego dnia.
Powiedział: „Mieliśmy bardzo gwałtowną próbę zamachu stanu.
„Dzika przemoc, z całkowitą nietypową, z prośbą o interwencję wojskową w zamachu stanu”.
Sąd zagłosuje również nad oskarżeniami, przed którymi stoi były kolega z Bolsonaro, były minister sprawiedliwości i innych.