Podczas jego podróży po Azji Donald Trump miał wiele powodów do optymizmu.

Formalności, pochlebstwa i podarunki łechcące ego towarzyszyły prawdziwym porozumieniom mającym na celu umocnienie handlu, dywersyfikację łańcuchów dostaw i budowanie istniejących lojalności.

Jednak pomimo całej powagi Trumpa i całej władzy, jaką wyraźnie sprawuje w tym regionie, wiele z tego, co widzieliśmy, było bez wątpienia formą odpowiedzi na inną wielką potęgę, kolejną niemożliwą do zignorowania obecność.

I to oczywiście jest Chiny.

Od tego czasu minęło ponad sześć lat Donalda Trumpa i Xi Jinping spotkali się osobiście. Jutro usiądą razem, aby spróbować rozwiązać niektóre nieporozumienia, które nękają ich stosunki i wstrząsają światową gospodarką od pierwszych tygodni prezydentury Trumpa.

Zarządzanie tymi relacjami geopolitycznymi jest znacznie bardziej złożone niż cokolwiek innego, czym zajmował się w tym tygodniu, ale to jest prawdziwy miernik sukcesu tej podróży.

Donald Trump, na zdjęciu z prezydentem Xi Jinpingiem w 2019 r., jutro ponownie spotka się z prezydentem Chin. Fot: Reuters
Obraz:
Donald Trump, na zdjęciu z prezydentem Xi Jinpingiem w 2019 r., jutro ponownie spotka się z prezydentem Chin. Fot: Reuters

Trump znajdzie innego chińskiego przywódcę niż ten, którego ostatni raz widział w 2019 r., i który będzie miał inne podejście do negocjacji z nim.

Xi wyciągnął wnioski z doświadczeń pierwszej kadencji Trumpa i jasno podjął strategiczną decyzję, że nie warto zawierać porozumienia dla samego porozumienia.

Tym razem Chiny zdecydowały się podążać za podręcznikiem Trumpa, łącząc siłę z siłą, nieprzewidywalność z nieprzewidywalnością, maksymalną presję z maksymalną presją – i jak dotąd to się sprawdzało.

Przeczytaj więcej ze Sky News:
Ponad tuzin osób zginęło w wyniku amerykańskich ataków na rzekome łodzie narkotykowe na Pacyfiku
Amerykański okręt wojenny przybywa do Trynidadu i Tobago

Xi ma przed sobą własną opinię publiczną, przed którą musi odpowiadać, i swój wizerunek siłacza, którego musi chronić. Jego postawa przeciwstawienia się Trumpowi – niepoddawania się nałożeniu wysokich ceł, ale zamiast tego dopasowywania się do nich „wet za wet” – zyskała popularność w kraju pomimo stawek sięgających aż 145%, co praktycznie uniemożliwia handel.

Krótko mówiąc, Chiny podchodzą do rozmów z nowym poczuciem pewności, którego Trump nie powinien lekceważyć.

Trump będzie starał się załagodzić trudną sytuację związaną z Xi. Zdjęcie: AP
Obraz:
Trump będzie starał się załagodzić trudną sytuację związaną z Xi. Zdjęcie: AP

Zaufanie to opiera się na szeregu czynników, w tym na najważniejszych przełomach technologicznych i niedawnej ekspansji militarnej. Jednym z takich przykładów jest prezentacja DeepSeek – produktu AI o otwartym kodzie źródłowym, stworzonego za ułamek kosztów zachodnich alternatyw.

Ale wynika to również z faktu, że Chiny posiadają prawdopodobnie najpotężniejszy atut w tych negocjacjach, a mianowicie kontrolę nad przemysłem metali ziem rzadkich.

Pierwiastki ziem rzadkich to kluczowe metale wykorzystywane do opracowywania wszystkiego, od samochodów i półprzewodników po sztuczną inteligencję i zaawansowaną broń. Chiny zapewniają około 60% światowych dostaw i kontrolują około 90% ich przetwarzania.

Chiny stopniowo zaostrzają ograniczenia w odpowiedzi na cła Trumpa. Kilka tygodni temu podniosła stawkę, wprowadzając nowy, rygorystyczny system licencjonowania, który wymaga zgody rządu chińskiego na eksport każdego produktu zawierającego choćby śladowe ilości pierwiastków ziem rzadkich.

Wejście w życie tego systemu, zgodnie z planem w nadchodzących dniach, byłoby katastrofalne dla USA i niewątpliwie będzie miało kluczowe znaczenie dla negocjacji.

Obydwa zespoły najwyraźniej ciężko pracowały, aby przygotować grunt pod porozumienie swoich przywódców i jest całkiem możliwe, że zostanie podjęta decyzja o jakiejś formie „szybkiego” porozumienia gospodarczego; istnieje poczucie, że obecna niestabilność jest dość nie do przyjęcia dla obu stron. Postęp może nastąpić także w kwestiach takich jak fentanyl i TikTok.

Minerały ziem rzadkich pokazane na zdjęciu w Mongolii Wewnętrznej w Chinach są dużym źródłem sporów. Zdjęcie pliku: Reuters
Obraz:
Minerały ziem rzadkich pokazane na zdjęciu w Mongolii Wewnętrznej w Chinach są dużym źródłem sporów. Zdjęcie pliku: Reuters

Jednak długoterminowe porozumienie polityczne, które odwróci niedawną spiralę braku zaufania, jest mało prawdopodobne i nadal istnieje wiele przeszkód – począwszy od głęboko zakorzenionych różnic politycznych w kwestiach takich jak Tajwan do kontrastu stylów.

Trump lubi zakładać, że dzięki swojej sile charakteru dojdzie do porozumienia, podczas gdy Xi kieruje się procesami i jest mało prawdopodobne, aby podpisał się pod czymś, co nie zostało wcześniej ustalone.

To wszystko ma znaczenie, ponieważ stawka jest niezwykle wysoka. Jak ujęło mnie jedno ze źródeł bliskich chińskiemu rządowi, „szanse konfliktu zbrojnego nie są równe zeru”.

Osiągnięcie pewnego stopnia stabilizacji będzie oczywiście mile widziane w tym regionie i na całym świecie, ale szanse na jego utrzymanie są nikłe.

Source link

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj