Co najmniej 83 osoby zginęły, a policja dokonała kilku aresztowań po ogromnym pożarze wieżowca w Hongkongu.
Władze stwierdziły prawie 300 osób uznano za zaginione w wyniku pożaru w Wang Fuk Court w Tai Po – dzielnica podmiejska licząca około 300 000 mieszkańców, niedaleko granicy z Chinami kontynentalnymi.
Według South China Morning Post, powołującego się na lokalną straż pożarną, w pożarze zginęły co najmniej 83 osoby, a kolejnych 70 osób zostało rannych, w tym ponad 40, które w środę wieczorem uznano za krytycznie chore.
W wyniku pożaru w schroniskach przebywa około 900 osób.
Policja twierdzi, że przyczyną mogło być „rażące zaniedbanie” firmy budowlanej stosującej niebezpieczne materiały.
Trzy osoby – dwóch dyrektorów i konsultant ds. inżynierii – zostały aresztowane pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci.
„Mamy powody sądzić, że strony odpowiedzialne za firmę dopuściły się rażącego zaniedbania, co doprowadziło do wypadku i niekontrolowanego rozprzestrzenienia się pożaru, powodując poważne ofiary” – powiedziała nadinspektor policji Eileen Chung. Policja nie podała nazwy firmy.
Kompleks wybudowany w latach 80. XX w. przez rok był w remoncie.
Jeden strażak był wśród ofiar śmiertelnych podczas gaszenia pożaru, który wybuchł w środę o 14:51 czasu lokalnego. Wśród rannych jest kolejnych 11 strażaków.
Załogi straży pożarnej poinformowały, że do czwartku rano ugasiły płomienie we wszystkich siedmiu dotkniętych blokach i przeszukiwały każde piętro w poszukiwaniu ocalałych.
Z danych wynika, że teren sądu Wang Fuk składa się z ośmiu bloków, w których znajduje się prawie 2000 mieszkań, w których zamieszkuje około 4800 mieszkańców, w tym wiele osób starszych.
Rodziny identyfikują ciała bliskich, inne odwiedzają okoliczne schroniska w poszukiwaniu zaginionych bliskich.
Hongkong Lider stanu John Lee powiedział w czwartek, że rząd utworzy fundusz o wartości 300 mln HKD (29 mln funtów), aby pomóc mieszkańcom.
Bada się przyczynę pożaru, ale wygląda na to, że wybuchł on w bambusowych rusztowaniach i siatkach konstrukcyjnych, a następnie rozprzestrzenił się na siedem z ośmiu budynków kompleksu – prawdopodobnie z powodu wietrznej pogody.
Rusztowania bambusowe są powszechnie używane w Hongkongu, ale są obecnie wycofywane ze względów bezpieczeństwa.
Stowarzyszenie na rzecz Praw Ofiar Wypadków Przemysłowych w Hongkongu podało, że w tym roku miały miejsce co najmniej trzy pożary rusztowań bambusowych.
Przeczytaj więcej ze Sky News:
Trump potępia „potworny” atak
Kobieta zginęła w ataku rekina
Wielka Brytania skrytykowała zatrzymaną parę
– oznajmił chiński nadawca państwowy CCTV Xi Jinpinga wezwał do „wszelkiego wysiłku” w celu ugaszenia pożaru i zminimalizowania ofiar i strat.
Zarówno Konsulaty Generalne Stanów Zjednoczonych, jak i Wielkiej Brytanii w Hongkongu przesłały kondolencje osobom dotkniętym katastrofą, podobnie jak prezydent Tajwanu.
Liczba ofiar śmiertelnych pożaru w Hongkongu jest najwyższa od 1948 r., kiedy w pożarze magazynu zginęło 176 osób.
Pożar skłonił do porównań do Wieża Grenfell w pożarze, w którym w 2017 r. zginęły 72 osoby, przypisuje się łatwopalną okładzinę elewacyjną oraz błędy rządu i branży budowlanej.
„Łączymy się całym sercem ze wszystkimi osobami dotkniętymi straszliwym pożarem w Hongkongu” – przekazała grupa ocalałych z Grenfell United
media społecznościowe.
„Do rodzin, przyjaciół i społeczności jesteśmy z wami. Nie jesteście sami”.



















